Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Coacoochee - 09:46 06-10-2022
Nic? Nawet na gwiazdkowe żniwa?!?
Shadowmage - 19:58 06-10-2022
Ano nie, muszą złapać oddech i pewnie czekają na stabilizację rynku.
Swoją drogą spodziewałem się, że będzie w komentarzach większy odzew po latach biadolenia o ebooki :D
El Lagarto - 20:03 06-10-2022
A ja czekam na te ebooki. W momencie ich wypuszczenia zyskają nowego klienta.
Whoresbane - 20:50 06-10-2022
Shadowmage pisze:Swoją drogą spodziewałem się, że będzie w komentarzach większy odzew po latach biadolenia o ebooki
asymon - 21:34 06-10-2022
Shadowmage pisze:Swoją drogą spodziewałem się, że będzie w komentarzach większy odzew po latach biadolenia o ebooki
Odzew będzie jak e-booki faktycznie się pokażą. Ja na przykład będę biadolić, że drogo.
Shadowmage - 22:02 06-10-2022
To akurat prawdopodobne. Ostatnio sprawdzałem jakiś tytuł (nie Vespera oczywiście) i ebook był z 10 zł droższy od papieru
Generalnie cena ebooków to dość trudny temat.
AM - 10:24 10-10-2022
Shadowmage pisze:To akurat prawdopodobne. Ostatnio sprawdzałem jakiś tytuł (nie Vespera oczywiście) i ebook był z 10 zł droższy od papieru
Generalnie cena ebooków to dość trudny temat.
Niezbyt trudny, jeśli zna się realia (chociaż, oczywiście, ebooki powinny być tańsze niż papier). Po pierwsze, wiele umów narzuca ograniczenia związane z ceną. Zazwyczaj takie ebooki nie mogą kosztować mniej niż 50% ceny okładkowej wersji papierowej (w ekstremalnych przypadkach zdarza się, że jest to 75%). Po drugie, ebookowa marża jest tylko o kilkanaście procent niższa, niż na książki papierowe. Po trzecie, autorzy otrzymują godziwe wynagrodzenie. Zwyczajowo pomiędzy 30 a 40% od ceny wydawcy (po odjęciu Vatu i marży dystrybutora), w skrajnych przypadkach do 50% (im gorętszy autor tym wyższe honoraria).
Shadowmage - 13:47 10-10-2022
Trudny napisałem głównie w kontekście zrozumienia przez kupujących, bo akurat te wyliczenia grubsza znam
AM - 14:08 10-10-2022
Shadowmage pisze:Trudny napisałem głównie w kontekście zrozumienia przez kupujących, bo akurat te wyliczenia grubsza znam
Tak też myślałem. To nie wyjaśnienie dla ciebie. Ale niedawno widziałem jakąś rozminę na facebooku dotyczącą ceny ostatniej Ady Palmer (89 PLN) i spekulacje na temat ile to my nie zarabiamy i jak jesteśmy pazerni. Nikomu w najbardziej fantastycznych teoriach nie przyszło do głowy, że mimo tak wysokiej ceny nie ma szans, żeby zwróciły się koszty jej wydania (musiałaby kosztować 250 zł, żebyśmy odzyskali zainwestowane pieniądze, jeśli oczywiście sprzedamy ją w podobnym nakładzie do poprzedniego tomu). Dlatego fajnie jest coś wytłumaczyć. Smutne jest to, że zmiany na rynku książki wytną większość problemowej fantastyki.
Shadowmage - 15:20 10-10-2022
AM pisze:Smutne jest to, że zmiany na rynku książki wytną większość problemowej fantastyki.
Ten proces i tak trwa już od lat.
toto - 06:14 11-10-2022
I to jest bardzo dobra wiadomość. Mam nadzieję, że przynajmniej niektóre starsze książki również pojawią się w formacie cyfrowym, chociażby cegły McMurtry'ego - co prawda mam w papierze, ale odświeżać/poznawać wolałbym na czytniku.