W najbliższą sobotę, 8 października w Falenicy odbędzie się minikonwent z okazji 40-lecia Nowej Fantastyki. Program dostępny jest tutaj.
Czas i miejsce akcji: 8 października, Kulturoteka w Falenicy, przy ul. Walcowniczej 2.
Wstęp wolny!
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Bronsiu - 10:30 04-10-2022
A taki Jęczmyk i Oramus nie zasłużyli na zaproszenie? Czy odrzucili?
Fidel-F2 - 10:52 04-10-2022
Skąd pewność, że nie są zaproszeni?
A poza tym, próbowałeś z nimi ostatnio gadać?
Bronsiu - 11:15 04-10-2022
Faktycznie, jest możliwe, że są zaproszeni, ale nieuwzględnieni w programie. O tym nie pomyślałem.
Oramusa widziałem ostatni raz dwa i pół roku temu. Jęczmyka jeszcze dawniej. Po prostu naturalnym wydała mi się ich obecność, bo - wraz z Parowskim - są dla mnie legendami i symbolami tego pisma.
historyk - 15:07 04-10-2022
Bronsiu pisze:A taki Jęczmyk i Oramus nie zasłużyli na zaproszenie? Czy odrzucili?
Skoro w panelu dyskusyjnym "40 lat minęło" nie ma Oramusa, Jęczymyka, Wójcika (jeden z dwóch żyjących założycieli, drugi, Rodek, jest) i szeregu innych współtworzących pismo (jak choćby Ziemkiewicza - nie Rafała, a Pawła, który kierował dwoma działami, literatury zagranicznej i filmowym, a potem był naczelnym kwartalnika Fantastyka Wydanie Specjalne) tzn., że albo ich nie zaproszono, albo zaproszenia odrzucili. Nie widać też szeregu twórców związanych ongiś z NF, z Dukajem na czele. Co jakby nie dziwi, bo dziś NF ze starym pismem łączy jedynie nazwa. A program imprezy wskazuje, że docelowym uczestnikiem jest julka.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Shadowmage - 18:45 04-10-2022
Nie wdając się w szczegóły, to warto zaznaczyć, że ten minikonwent to jedno, a impreza dla zaproszonych gości, współpracowników i dawnych zasłużonych to drugie.
Coacoochee - 09:10 05-10-2022
Oramus ma tak niemodne poglądy jak Jęczmyk?
asymon - 11:51 05-10-2022
Coacoochee pisze:niemodne poglądy
ciekawy eufemizm
historyk - 13:08 05-10-2022
Coacoochee pisze:Oramus ma tak niemodne poglądy jak Jęczmyk?
Nie wiem, ale możesz pod tym kątem przeszukać jego bloga:
http://www.galgut.eu/_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Coacoochee - 10:00 06-10-2022
To sarkazm, nie eufemizm.
Albowiem Jęczmyk ma poglądy normalne.
Oczywiście pamiętam jak go tu linczowaliście kilka miesięcy temu. Co ciekawe prawie nikt z hejtujących nie znał jego twórczości.
Przede wszystkim wspaniały erudyta i tłumacz Jęczmyk ma niezwykle ciekawą i trafną (coraz więcej ludzi zauważa neofeudalizm) teorię Nowego Średniowiecza.
Shedao Shai - 10:11 06-10-2022
Albowiem Jęczmyk ma poglądy normalne.
Nie kojarzę jakie poglądy ma Jęczmyk, tylko taka uwaga: poglądy normalne dla Ciebie mogą być zupełnie nienormalne dla kogoś innego
Popatrz kto rządzi w Polsce, co mówi i robi, a mimo to ma spore szanse na sukces przy kolejnych wyborach. Dla mnie to jakiś kosmos absurdu, a jednak, większość uważa inaczej. "Normalność" poglądów to kwestia mocno subiektywna.
No i za cholerę nie rozumiem, co w kwestii normalności bądź nie poglądów zmienia wg. Ciebie fakt, że jest wspaniałym erudytą i tłumaczem
Można być orłem literatury i dzbanem jednocześnie. (nie mówię, że Jęczmyk jest, bo jak mówiłem, nie wiem co tam sobie uważa).
historyk - 10:17 06-10-2022
Oramus o "odpustowej" imprezie NF i o tym, jak zadbano, żeby jego nazwiska nie było:
http://www.galgut.eu/dzien-939-sroda-5- ... nika-2022/_______________________
http://seczytam.blogspot.com
asymon - 15:45 06-10-2022
Coacoochee pisze:To sarkazm, nie eufemizm.
Albowiem Jęczmyk ma poglądy normalne.
Oczywiście pamiętam jak go tu linczowaliście kilka miesięcy temu. Co ciekawe prawie nikt z hejtujących nie znał jego twórczości.
Przede wszystkim wspaniały erudyta i tłumacz Jęczmyk ma niezwykle ciekawą i trafną (coraz więcej ludzi zauważa neofeudalizm) teorię Nowego Średniowiecza.
Jęczmyka znam głównie jako tłumacza, wybitnego zresztą. Zwykle przedkładam oryginał nad tłumaczenie, ale taki "Paragraf" czy "Rzeźnia" nie odstają. I tak, Jęczmyka książki też czytałem, dlatego napisałem co napisałem, nie chodzi mi akurat o "Nowe Średniowiecze".
A przy okazji całej tej sprawy jedna dobra rzecz wyszła, bo odkopałem elektroniczną wersję "Arsenału". Trochę skądinąd, bo Bookrage się zwija jeśli chodzi o dotychczasowe akcje. Będą się za to bardziej wykazywać na odcinku wydawniczym.
Ziuta - 19:02 06-10-2022
Z Jęczmykiem jest jeden poważny problem, który łatwo zauważyć, jeśli poczyta się jego starsze teksty publicystyczne z lat 90 i porówna z tym, co wydał książkowo w tym stuleciu. On rzeczy, które wtedy opisywał jako własne przemyślanie czy błyskotliwe hipotezy, teraz uważa za świętą obiektywną prawdę. Na przykład, bardzo uroczy i na czasie pomysł, że pomysł kontrolowanego upadku ZSRS, a potem odbudowy imperium kagiebowcy zaczęrpnęli z
Fundacji Asimova. Piękna teoria spiskowa, sam bym uśmiechnął się ze złośliwą satysfakcją, gdyby się okazała prawdziwa, ale to tylko teoria. A Jęczmyk, choć sam ją wymyślił w jednym z felietonów, zaczął w nią wierzyć. Ot, przywary sędziwego wieku, nad którymi należałoby taktownie milczeć.
Co zaś Hollanka... napisałem o nim artykuł wspomnieniowy, więc czuję się wywołany. Nie robiłem aż takiej kwerendy, żeby sprawdzać, co pisał o syjonistach wiosną 1968. Raczej za dobrą monetę wziąłem wspomnienia Maćka Parowskiego, z których rysował się człowiek może lekko przewrażliwiony na własnym punkcie, może nie rozumiejący młodzieżowego buntu napędzającego fandom w tamtym czasie, może zbyt układnego z reżimem (co jednak się przydało, kiedy trzeba było ratować organizatorów konwentu w Staszowie przez esbecją), ale w sumie porządnego. Znów: wiem, że Maciek mógł być zbyt łagodny, ostatnie lata spędził wszak na godzeniu się - nieraz pośmiertnym - z ludźmi, z którymi wojował na śmierć i życie. Mógł więc Hollanka podkolorować. Ale chyba wolę to od postawy Oramusa, który zdaje się walczyć na wojnie, która skończyła się przed pokoleniem.
Fidel-F2 - 19:43 06-10-2022
Byłem kilka lat temu na spotkaniu z Jęczmykiem, brednie jakie ten człowiek wygadywał to historia na odrębną książkę.
kpr - 23:08 07-10-2022
przynajmniej jęczmyk czy oramus nie są wyznawcami religii 89 płci.
Ziuta - 08:45 08-10-2022
Nie chcę, żeby tu wybuch flejm na milion postów, który potem Shadow musiałby czyścić i blokować temat — ale w jakim sensie "przynajmniej"? Wiem, że była Wielka Awantura 2020 i Wiadomy Numer Tematyczny, ale poza tym fandomowi progresiści, z tego, co widzę na fejsowych grupkach, wcale nie uważają tego za sukces. Wręcz uważają, że redakcja wykpiła się tanim kosztem i dalej jest tak, jak jest. Fandomowi konserwatyści powinni się cieszyć z taktycznego zwycięstwa, zamiast rwa szaty nad upadkiem.
A piszę to, bo uważam, że NF jest dobrem, o które należy dbać. A jeśli naciskać, to w imię poprawy jakości, a nie jej zatopienia. Bo rynek jest jaki jest i lada chwila możemy się obudzić w świecie, gdzie jedynym miejscem występowania polskiej literatury fantastycznej będą darmowe antologie.
Fidel-F2 - 10:53 08-10-2022
kpr pisze:przynajmniej jęczmyk czy oramus nie są wyznawcami religii 89 płci.
a u was biją murzynów
Shadowmage - 12:49 08-10-2022
Ziuta pisze:Nie chcę, żeby tu wybuch flejm na milion postów, który potem Shadow musiałby czyścić i blokować temat...
Shadow na razie jest na ww. imprezie, a jeśli zrobi się bardach, to będzie czyścił i banował później
Luc du Lac - 18:54 08-10-2022
Ziuta pisze:A piszę to, bo uważam, że NF jest dobrem, o które należy dbać. A jeśli naciskać, to w imię poprawy jakości, a nie jej zatopienia. Bo rynek jest jaki jest i lada chwila możemy się obudzić w świecie, gdzie jedynym miejscem występowania polskiej literatury fantastycznej będą darmowe antologie.
bo ja wiem...
Fabryka produkuje tej literatury ponad miarę, a jeżeli rednacze nie dostrzegają problemu, to znaczy że nie ma co ratować na siłę.
nawet nie wiem jaka jest kondycja NF - padnie to padnie, widać nie potrafiła się dostosować. Do tego - to nie działalność społeczna. NF należy do konkretnych osób i tam trzeba szukać rozwiązania/problemu.
Ziuta - 14:07 10-10-2022
Z tym, że NF to nie jest majonez czy dowolny inny produkt produkowany masowo i w razie braku łatwy do zastąpienia przez konkurencję*. Zniknij ją to zrobi się dziura, której nikt długo nie załata. Bo NF to kapitał społeczny i rozpoznawalność, której nikt inny polskiej fantastyce nie ma. A ponieważ jest pismem niszowym i specjalistycznym, relacje redakcja-czytelnicy jest dość bliska i mamy realną możliwość wpływu, na to, jaka NF będzie w przyszłości.
Zaś co do oceny (zwykle negatywnej) prozy, to zastanawiam się, czy nie jesteśmy w czasie przejściowym przed nadejściem czegoś nowego. Podobnie przecież kręcili nosem weterani SF o robotach i astrogatorach, kiedy ruszyła moda na fantasy. Ba, patrząc na opowiadania zagraniczne, to widać, że pisze się trochę inaczej niż kiedyś (choć anglofoni też narzekają, patrz dyskucja o squeecore z początku roku).
* trochę źle dobrałem przykład, bo, jak wiadomo, mamy tylko dwa rodzaje majonezu: domowy i kielecki