NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

2020-09-03 20:06:14 I jeszcze kilka mag-icznych zapowiedzi

W rozwinięciu przedstawiamy okładki oraz opis wrześniowych propozycji wydawnictwa Mag.



Lyra Złotousta jest już młodą kobietą, studentką drugiego roku na uniwersytecie w Oksfordzie. Kiedy Pantalaimon, jej dajmon, staje się świadkiem morderstwa, oboje zostają zmuszeni do przedefiniowania swojego związku w sposób, którego nigdy sobie nawet nie wyobrażali, i wplątani w skomplikowany, niebezpieczny konflikt w świecie, którego istnienia nie podejrzewali. Wciągnięty w wir wydarzeń Malcolm Polstead również będzie musiał wyruszyć w podróż – niegdyś chłopiec z kanoe, który postanowił ocalić niemowlę z powodzi, a dziś mężczyzna o silnym poczuciu obowiązku, który chce robić to, co słuszne. Oboje ich czeka wyprawa daleko poza granice Oksfordu, przez całą Europę, aż do serca Azji, w poszukiwaniu tego, co zaginione: miasta nawiedzanego przez dajmony, tajemnicy ukrytej pośrodku pustyni i rozwiązania zagadki nieuchwytnego Prochu.

Drugi tom „Księgi Prochu“ rozwija i pogłębia – nakreślony przez Pullmana z epickim rozmachem – obraz równoległego świata. Nie tylko wciąga czytelnika w przygodową fabułę, lecz także zmusza go do zastanowienia się, co to znaczy zrozumieć samego siebie, dorosnąć i przeniknąć rozumem świat wokół nas. Oto znakomita opowieść spod pióra jednego z najlepszych pisarzy świata.


Wydawnictwo: Mag
Cykl: Księga Prochu
Kolekcja: Mroczne Materie
Tytuł oryginału: The Secret Commonwealth
Data wydania: 30 Wrzesień 2020
ISBN: 978-83-66409-27-9
Oprawa: twarda
Liczba stron: 624
Cena: 39,90 zł
Rok wydania oryginału: 2019
Tom cyklu: 2



Gdybyście mogli odtworzyć jeden dzień, jakie mroczne sekrety udałoby się wam odkryć?

Brandon Sanderson stworzył thriller policyjny inny niż wszystkie. Anthony Davis i jego partner Chaz są jedynymi prawdziwymi ludźmi spośród dwudziestu milionów mieszkańców miasta. Trafili tam na podstawie nakazu sądowego, by dowiedzieć się, co wydarzyło się w prawdziwym świecie przed dziesięcioma dniami. To z kolei umożliwi odnalezienie ukrytych dowodów w realnym mieście.

Wewnątrz odtworzonej Migawki 1 maja Davis i Chaz są najwyższą władzą. Ich odznaki pozwalają im ominąć każdą przeszkodę i lekceważyć prawa obywatelskie otaczających ich podróbek. Jednak przestępstwa, które mają zbadać, wydają im się banalne – do chwili, gdy natrafią przypadkiem na ofiary seryjnego mordercy. I mimo iż centrala nie pozwala im przeprowadzić dochodzenia, obaj policjanci postanawiają zignorować ten rozkaz.

Rozpoczęło się polowanie. A choć miasto wraz z podróbkami przestanie istnieć po wyłączeniu Migawki, nie oznacza to jeszcze, że Davis i Chas wyjdą z niego z życiem.


Wydawnictwo: Mag
Tytuł oryginału: Snapshot
Data wydania: 30 Wrzesień 2020
ISBN: 978-83-66409-47-7
Oprawa: twarda
Liczba stron: 96
Cena: 19,00 zł
Rok wydania oryginału: 2017



Każde światło rzuca cień. Każdy cień skrywa tajemnicę. Każda tajemnica ukrywa prawdę. Każda prawda rodzi legendę. Każda legenda rzuca światło.

Gavin Guile, niegdyś najpotężniejszy człowiek na świecie, został powalony. Stracił swoją magię, tajny Zakon pragnie jego śmierci. Teraz, żeby chronić tych, których kocha, zmuszony jest przepłynąć morze i szukać pomocy samego Orholama.

Kiedy Biały Król uruchamia swoje potężne pułapki i samej Chromerii grozi zdrada i oblężenie, Kip Guile musi zebrać siły, zwołać sojuszników i wywalczyć sobie drogę powrotną, żeby stanąć do ostatniej nierównej walki.

Czy w najciemniejszej godzinie przybędzie Powiernik Światła?


Wydawnictwo: Mag
Cykl: Saga Powiernika Światła
Tytuł oryginału: The Burning White
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Data wydania: 16 Wrzesień 2020
ISBN: 978-83-66409-24-8
Oprawa: miękka
Liczba stron: 656
Cena: 45,00 zł
Rok wydania oryginału: 2019
Tom cyklu: 5



Każde światło rzuca cień.
Każdy cień skrywa tajemnicę.
Każda tajemnica ukrywa prawdę.
Każda prawda rodzi legendę.
Każda legenda rzuca światło.

Gavin Guile, niegdyś najpotężniejszy człowiek na świecie, został powalony. Stracił swoją magię, tajny Zakon pragnie jego śmierci. Teraz, żeby chronić tych, których kocha, zmuszony jest przepłynąć morze i szukać pomocy samego Orholama.

Kiedy Biały Król uruchamia swoje potężne pułapki i samej Chromerii grozi zdrada i oblężenie, Kip Guile musi zebrać siły, zwołać sojuszników i wywalczyć sobie drogę powrotną, żeby stanąć do ostatniej nierównej walki.

Czy w najciemniejszej godzinie przybędzie Powiernik Światła?


Wydawnictwo: Mag
Cykl: Saga Powiernika Światła
Tytuł oryginału: The Burning White
Data wydania: 30 Wrzesień 2020
ISBN: 978-83-66409-26-2
Oprawa: twarda
Liczba stron: 720
Cena: 45,00 zł
Rok wydania oryginału: 2019
Tom cyklu: 5

Dodał: Tigana

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Bibi King - 20:19 03-09-2020
Weeks ma dwa tomy i OBA będą we wrześniu. Daliście dwa razy ten sam tekst z okładki (włącznie z ISBN), za to tylko jedną fotkę ;-)

A poza tym - o dziwo - zgodnie z zapowiedzią AM na stronie MAG-a coś drgnęło. Są zapowiedzi na bieżący miesiąc.

Shadowmage - 21:01 03-09-2020
Zaraz się poprawi :)

Cymrean - 08:42 04-09-2020
Szkoda, że Biały Piasek 3 znikł z zapowiedzi.

AM - 11:42 04-09-2020
Przy okazji tytuły zgłoszone ostatecznie na październik

Susanna Clarke Piranesi - ISBN 978-83-66409-29-3 Cena 35
Michael Swanwick - "Matka żelaznego smoka" (UW) - ISBN 978-83-66409 -28-6 Cena 39
Richard Morgan 13 - ISBN 978-83-66409-56-9 Cena 45
Richard Morgan Rzadkie powietrze ISBN 978-83-66409-57-6 Cena 45

Janusz S. - 14:08 04-09-2020
Fajnie - w październiku będziemy mieli właściwie komplet książek SF Morgana. Bo w wydanie jego trylogii fantasy nie wierzę.

nosiwoda - 16:08 04-09-2020
Czy 13 w nowym tłumaczeniu? (muszę jakoś szykować usprawiedliwienie kupna)

lordofthedreams - 19:27 04-09-2020
Usprawiedliwienie: A to nie dwie różne książki?! :O Tamta miała tytuł "Trzynastka" a ta "13"!

historyk - 15:06 05-09-2020
Warto tego Weeksa w ogóle czytać?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 09:12 07-09-2020
lordofthedreams pisze:Usprawiedliwienie: A to nie dwie różne książki?! :O Tamta miała tytuł "Trzynastka" a ta "13"!

A powinna w ogóle mieć tytuł "Czarny". BTW w treści polskiego tłumaczenia wielokrotnie występuje "murzyn", co mnie naprawdę raziło (nie chcę wprowadzać kałszkwału, po prostu - miałem z tym kłopot).

Shadowmage - 09:14 07-09-2020
W oryginale też ma różne wersje tytułu (nie sprawdzałem, może na różne rynki).

nosiwoda - 09:16 07-09-2020
Tak, na amerykański jako Trzynastka, gdzie indziej - Black Man.

O, mam usprawiedliwienie kupna Trzynastki po raz drugi - bo Thin Air jest kontynuacją, o czym nie wiedziałem.

Bibi King - 13:33 07-09-2020
@nosiwoda

Ale razi cię "murzyn" pisany małą literą, czy razi cię użycie tego słowa w ogóle?

jezzo - 14:35 07-09-2020
Przecież murzyn to potoczne określenie osoby czarnoskórej bez negatywnego wydźwięku. Pejoratywne znaczenie dostaje tylko wtedy, kiedy zaczyna się wykorzystywać porównania z niewolnictwem osób czarnoskórych w USA i nie tylko. Przez zbyt częste używanie tychże pojawiają się głosy, że to już wyraz obraźliwy. Ja nie mam nic przeciwko, aby zaprzestać używania go, ale to nie ze słowem jest problem, a z rasizmem zakorzenionym w kulturze.

nosiwoda - 15:56 07-09-2020
jezzo pisze:Przecież murzyn to potoczne określenie osoby czarnoskórej bez negatywnego wydźwięku.

Nie.
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1892:murzyn-i-murzynka&catid=44&Itemid=208
Odbiór słów Murzyn i Murzynka (wszystko, co piszę, odnosi się do obu rzeczowników), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór. Wielki słownik języka polskiego PAN stwierdza jednoznacznie „Współcześnie wyraz uważany za obraźliwy” (wsjp.pl), choć w innych, starszych słownikach tej informacji nie znajdziemy.

Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.


@Bibi King - w ogóle.

Bibi King - 16:16 07-09-2020
Jeżeli chodzi o negatywne konotacje, to mam dwie uwagi:

1. może powinniśmy przemyśleć używanie słowa "żyd/Żyd", które w j.pol. obrosło fatalnymi skojarzeniami (jak choćby "żydzić" w znaczeniu "skąpić", a to i tak łagodny przykład)?

2. określenie "czarny" również ma wiele niefajnych skojarzeń, od "czarnej roboty" począwszy. Tylko czekać, aż ktoś uzna, że jednak nie jest dość neutralne.

Pytanie brzmi: czy nie dajemy się zwariować? Zwłaszcza u nas, w PL, gdzie nie mamy historycznego bagażu niewolnictwa czarnych?

nosiwoda - 16:28 07-09-2020
Język się zmienia, i tyle. Najlepiej widać to na przykładzie słownictwa używanego wobec - no właśnie - osób z niepełnosprawnością. Niedawno pewnie napisałbym "osoba niepełnosprawna", wcześniej: "niepełnosprawny", wcześniej: "inwalida", wcześniej "kaleka". Słowa wychodzą z użycia, także wskutek używania ich w charakterze wyzwisk.
Polecam lekturę całej opinii - bo jest tam argument:
Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Częściowo decyduje o tym automatyczne porównanie z innym i językami (słowo Murzyn było w słownikach polsko-angielskich i polsko-francuskich bardzo długo tłumaczone bez komentarzy jako Negro, nègre), częściowo ciągłe doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu. Warto uszanować wrażliwość odbiorców.

Nie pamiętam, w którym periodyku ostatnio czytałem także o innych zwrotach - które jednak są w większości czasownikowe (oszwabić, żydzić, cyganić), ale nie zawsze (franca). Gdy sobie przypomnę, napiszę.

A i z tymi niewolnikami to nie byłbym taki pewien. Nie mieliśmy plantacji, owszem, ale sytuacja chłopów pańszczyźnianych w skrajnych formach niewiele różniła się od niewolnictwa (przywiązanie do ziemi, sprzedaż razem z wsią/folwarkiem, różnego rodzaju "przywileje" typu ius primae noctis).

Bibi King - 16:35 07-09-2020
Śmieszne trochę. Czyli z nieznajomości polskiego u czarnych imigrantów/expatów (piję tu do oparcia się na automatycznych słownikowych odpowiednikach Negro/negre) wynika konieczność ZMIANY tegoż polskiego, żeby ich nie urażać? Oczywiście, że warto uszanować wrażliwość odbiorców, ale "doświadczanie przejawów stereotypizacji ze względu na kolor skóry, a nierzadko rasizmu" nie zaniknie z powodu tego, że wyrugujemy słowo "Murzyn" z codziennej polszczyzny. Takim samym narzędziem deprecjacji może być - i będzie - słowo "czarny".

Wrzuć jakiś odnośnik do tego artykułu o żydzeniu i cyganieniu ;-), jeśli znajdziesz. Chętnie zerknę.

Bibi King - 16:37 07-09-2020
A co do niewolnictwa: wyraźnie zaznaczyłem, że nie mamy niechlubnej tradycji niewolnictwa CZARNYCH, a nie niewolnictwa w ogóle.

historyk - 17:42 07-09-2020
Co do tekstu ze strony Rady Języka Polskiego, przytoczonej przez nosiwodę, dwie uwagi:
1. Nie jest to stanowisko Rady, wręcz przeciwnie, Rada w pewnym sensie się od niego odcięła.
2. Autor tej opinii to człek o poglądach skrajnie lewicowych - można to łatwo sprawdzić na jego facebookowym profilu. Więc jest to opinia ideologiczna, a nie merytoryczna.

A tu moje zdanie:
http://seczytam.blogspot.com/2020/08/mu ... -nowa.html

Dodam jeszcze, że "Murzyn" jest bez związku z niewolnictwem, bo to polskie słowo bez odpowiednika w innych językach, a u nas niewolnictwo czarnych było zjawiskiem nader rzadkim, a wręcz czarni byli uprzywilejowani w stosunku do polskiego, ruskiego czy litewskiego chłopa.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shedao Shai - 17:50 07-09-2020
Tłumaczyć można, ale płatki gonna płatek, tzn. zawsze znajdą sobie kolejny "problem" do zwalczenia na drodze do świata, gdzie nic ich nie uraża :wink:

Bibi King - 18:32 07-09-2020
Co to dokładnie znaczy, historyku, że "rada w pewnym sensie się od niego odcięła"? Link jakiś? Zwłaszcza to "w pewnym sensie" brzmi intrygująco...

Poza tym stwierdzenie w oparciu o czyjś fejsbuk, że w tej (czy innej) konkretnej sprawie wydał opinię ideologiczną, a nie merytoryczną, jest słabiutkie.

Nie sugerowałem, rzecz jasna, że "Murzyn" ma cokolwiek wspólnego z niewolnictwem. Raczej chodziło mi o to, że nie mamy powodów, żeby się tak kajać jak Amerykanie i inni.

historyk - 18:52 07-09-2020
Proszę:
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/2008294 ... zliwe.html

To, że ten pan jest skrajnym lewicowcem, to fakt, to że wydał opinię zgodną z apelami skrajnej lewicy, to też fakt, kolejny fakt - opinia ta jest sprzeczna z opiniami chyba większych autorytetów, np. Miodka czy Bralczyka.

Jeszcze jeden link:

https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/2008198 ... nawcy.html
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

toto - 06:55 08-09-2020
Tłumaczyć można, ale płatki gonna płatek, tzn. zawsze znajdą sobie kolejny "problem" do zwalczenia na drodze do świata, gdzie nic ich nie uraża :wink:

Poczekam do informacji o kolejnych nagrodach lub nominacjach i wycie, że geje/lesbijki/czarni prześladujo. Nazywani przez was płatkami zazwyczaj reagują na wasze lamenty "hurrr durr, znowu lesba zgarnia nagrodę". Da się krytykować wybór nie będąc jednocześnie żałosnym, wam tego brakuje.

Shedao Shai - 07:12 08-09-2020
toto pisze:
Tłumaczyć można, ale płatki gonna płatek, tzn. zawsze znajdą sobie kolejny "problem" do zwalczenia na drodze do świata, gdzie nic ich nie uraża :wink:

Poczekam do informacji o kolejnych nagrodach lub nominacjach i wycie, że geje/lesbijki/czarni prześladujo. Nazywani przez was płatkami zazwyczaj reagują na wasze lamenty "hurrr durr, znowu lesba zgarnia nagrodę". Da się krytykować wybór nie będąc jednocześnie żałosnym, wam tego brakuje.


Czyżbym uderzył w stół...? Dla nich(was?) to "wycie", wg. mnie to zasłużona krytyka sporego problemu. W przeciwieństwie do "olaboga >murzyn< obraża czarnych, >murzyn< obraża mnie" :mrgreen:

Shadowmage - 08:40 08-09-2020
Dobra misie, koniec tej rozmowy.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS