Margaret Atwood napisała „Testamenty” chyba po to, aby dać nadzieję. Wszak wspomniana „Opowieść podręcznej” kończy się w sposób, który nie jest jednoznaczny.
Roman Ochocki pisze o "Testamentach" Margaret Atwood.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-