Magowie z Drugiego Kręgu rozdzielili się. Pożeracz Chmur, Gryf, Jagoda oraz rodzina Nocnego Śpiewaka postanowili zaznać spokoju i stabilności w ojczyźnie hajgów. Reszta chłopców wyruszyła w dalszą drogę, by wypełnić misję powierzoną im przez Matkę Świata. Przyjaciele trafili do kraju ogarniętego wojną, w którym słowo „magia” wywoływało mieszaninę strachu i szacunku. Zostali przyjęci przez króla Northlandu, który stara się jak najlepiej wykorzystać niezwykłe umiejętności swych niespodziewanych gości. Magowie również zdają sobie sprawę, że nie trafili na dwór bez powodu – Matka Świata nieustannie daje im sygnały. Czy będą potrafili dobrze je odczytać?

Wydawnictwo: Jaguar
Cykl: Kroniki Drugiego Kręgu
Data wydania: 11 Lipiec 2018
ISBN: 978-83-7686-698-7
Oprawa: miękka
Format: 135x200
Liczba stron: 380
Cena: 34,90 zł
Tom cyklu: 4

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Neltharian - 19:35 25-06-2018
Najfajniejsza z okładek. :)

historyk - 21:21 25-06-2018
UWAGA
Przedmówca wypowiedział się do tej pory trzykrotnie, za każdym razem o książkach Białołęckiej z wydawnictwa Jaguar. Albo wyjątkowy fan, albo pracownik marketingu.

Co do okładki, faktycznie - nieco lepsza od poprzednich. Poprzednie raniły oczy, a ta jest tylko zwyczajnie syfiasta
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Tigana - 22:12 25-06-2018
Blisko, coraz bliżej finału - może tym razem się uda?

Janusz S. - 23:01 25-06-2018

historyk pisze:Co do okładki, faktycznie - nieco lepsza od poprzednich. Poprzednie raniły oczy, a ta jest tylko zwyczajnie syfiasta

A tak na poważniej. Po licznych głosach wyrażających nadzieję, że cykl wreszcie zostanie dokończony zacząłem się zastanawiać czy może warto go przeczytać. Jak to mówią w filmach: "niech mnie ktoś powstrzyma" i napisze że to straszny gniot, bo inaczej chyba spróbuję...

Fidel-F2 - 23:08 25-06-2018
Tak, straszna chała

Adon - 01:11 26-06-2018
Janusz S., może nie gniot, ale jeśli jesteś wrażliwą piętnastolatką, to są duże szanse, że Ci się spodoba.

Sumire - 09:33 26-06-2018
@Adon: Znaczące przeszacowanie. Trzynastolatką najwyżej :-P

Janusz S. - 12:46 26-06-2018

Adon pisze:Janusz S., może nie gniot, ale jeśli jesteś wrażliwą piętnastolatką, to są duże szanse, że Ci się spodoba.

Ostatnia szansa na zostanie piętnastolatką minęła mi jeszcze w ubiegłym wieku o ile operacje zmiany płci były wówczas wystarczająco zaawansowane.
To naprawdę wyłącznie dla nastolatek? Książki z młodocianymi bohaterami bywają całkiem niezłe, że wspomnę choćby "Morze Drzazg" Abercrombiego.

Shadowmage - 13:32 26-06-2018
Ja w sumie nie wiem czy to młodzieżówka... pewnie tak to byśmy nazwali, ale jak wychodziło, to nikt nie myślał w takich kategoriach i było to po prostu jedno z nielicznych fantasy polskiego autora.

Janusz S. - 14:41 26-06-2018
I myślisz, że cały sentyment okazywany temu cyklowi przez różnych ludzi i oczekiwanie na jego dokończenie po tylu latach bierze się właśnie z tej niskiej podaży literatury fantasy made in Poland w tamtych czasach?

Adon - 14:55 26-06-2018
Mysle, ze to sie nazjwyczajniej w swiecie brzydko zestarzalo. Przeczytaj rozpoczynajace cykl opowiadanie z NF i przeczytasz to, co bylo w nim najlepsze. Reszta dla wrazliwych pietnasto... sorrka, trzynastolatek.

Shadowmage - 15:08 26-06-2018

Janusz S. pisze:I myślisz, że cały sentyment okazywany temu cyklowi przez różnych i oczekiwanie na jego dokończenie po tylu latach ludzi bierze się właśnie z tej niskiej podaży literatury fantasy made in Poland w tamtych czasach?

Myślę, że tak -dla pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków. To było polskie, sympatyczne, itp. Jak to teraz bym odebrał? Nie planuję sprawdzać, już dawno przestałem czekać na zakończenie (w zasadzie to już tych przepisywanych na nowo nie czytałem). Ale wspominam miło.

Janusz S. - 16:17 26-06-2018
Z opowiadania pamiętam jedynie tytuł i to, że nie było złe. Wtedy, bo treść i wszelkie szczegóły ulotniły mi się całkiem z pamięci. Nie wiem też teraz czemu wtedy nie przeczytałem później wydawanych książek.
No dobra. Chyba uzyskałem już to o co prosiłem (dziękuję ) i pomny na piętnasto..., znaczy się, na trzynastolatki, odpadam z gry. Może jak wyjdzie w końcu ten ostatni tom i wszyscy się nim zachwycą dostanę jeszcze jednego ataku chęci przeczytania całości

ASX76 - 23:19 26-06-2018
Okładka zainspirowana "Igrzyskami śmierci" ani chybi.

Spriggana - 15:41 27-06-2018
Akurat ta okladka jest dokładnym portretem jednego z bohaterów wedle opisu z książki.

Janusz S. - 19:11 27-06-2018

Spriggana pisze:Akurat ta okladka jest dokładnym portretem jednego z bohaterów wedle opisu z książki.

Myślałem, że to kobieta. Jak łatwo się pomylić