Jednakże Odium ma wiele sług i wygląda na to, że jest przygotowany na każdą możliwość, a Świetlistym Rycerzom zagraża również tajemnica, która wcześniej doprowadziła do Odstępstwa ich starożytnych poprzedników.
Elhokar, Adolin, Shallan i Kaladin docierają do Kholinaru i odkrywają, że choć miasto jeszcze nie upadło, ich misja może się okazać o wiele trudniejsza, niż się spodziewali. Ludzie szepczą o mrocznej sile, która opanowała pałac i królową Aesudan, po ulicach zaś wędrują wyznawcy dziwacznego Kultu Chwil. A jedynym, co chroni miasto przed upadkiem, jest Straż Muru i jej tajemniczy dowódca, marszałek Lazur.
Tymczasem ostatnia z Parshendich, Venli, zaczyna pojmować, jakie skutki przyniosła jej decyzja, by odnaleźć starożytnych bogów pieśniarzy, i jaki los czeka pieśniarzy pod władzą Odium.

Wydawnictwo: Mag
Cykl: Archiwum burzowego światła
Tytuł oryginału: Oathbringer
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Data wydania: Kwiecień 2018
ISBN: 978-83-7480-912-2
Oprawa: miękka
Liczba stron: 656
Cena: 49,00 zł
Rok wydania oryginału: 2017
Tom cyklu: 3, część 2

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 11:40 18-04-2018
Ja to jednak z ABŚ czekam, aż wyjdzie w HC, przecież te tomiszcza w miękkiej to jest tragedia.

Janusz S. - 13:20 18-04-2018
Czy jesteś wystarczająco młody by doczekać tego wydarzenia?

light pillar - 14:59 18-04-2018
Ja kupuje miękkie, czytam, sprzedaję i też czekam na twarde. Finansowo słabo na tym wyjdę, ale uznałem że dla Archiwum warto.

Kato Starszy - 23:00 18-04-2018

light pillar pisze:Ja kupuje miękkie, czytam, sprzedaję i też czekam na twarde. Finansowo słabo na tym wyjdę, ale uznałem że dla Archiwum warto.

No bez przesady. ABŚ jest niezłym i odmóżdżającym czytadłem, które zostało dobrze rozreklamowane. Nic ponad to...

Shedao Shai - 09:15 19-04-2018
No bez przesady, to dobre fantasy.

Janusz: jestem pełen nadziei, mimo iż z każdym rokiem wycieka ona ze mnie po troszku ;)

light pillar - 13:08 19-04-2018
Dzięki, Kato. Od 20 lat moje doświadczenie z fantady ogranicza sie do Martina, Eriksona, Abercrombiego i właśnie Sandersona. Nie liczę Czarnoksiężnika z Archipelagu, którego sobie w tym czasie przypomniałem. Dokonczylem też Jordana. Ale tutaj słowo 'niezły' byloby pewnie problematyczne. Próbowałem innych: Ryana, Weeksa itp. W ich przypadku zakończyłem znajomość po pierwszych domach. Bez żalu. Jeśli coś mi umknęło, chętnie dowiem się co. O, i Parker stoi na półce, ale ja o cyklach pisałem.

nosiwoda - 08:57 20-04-2018
Takie grubasy to najlepiej kupować na promocjach w amazonie jako ebooki. Czekam na promo 3. tomu i może kiedyś nawet zacznę czytać.

asymon - 12:46 20-04-2018
Jak ktoś uznaje ebooki, to pierwsze dwa tomy ABŚ w księgarni Świat Książki po 12,90, plus parę innych ciekawych pozycji autorów na literę S wydawanych przez MAG-a, np. Mistborn, Cykl barokowy, Ilion/Olimp (to już po 19,90).

kurp - 12:35 21-04-2018
Stoję w blokach z pierwszymi dwoma tomami na półce. Ruszać z czytaniem?

Shadowmage - 13:51 21-04-2018
Poczekaj na pozostałe siedem

kurp - 13:58 21-04-2018
Dobra, czekam.
Dzięki!

ASX76 - 18:30 21-04-2018
Najlepiej Pan sprawdź, czy aby na pewno warto w to wchodzić... :P

Kato Starszy - 07:16 24-04-2018

kurp pisze:Stoję w blokach z pierwszymi dwoma tomami na półce. Ruszać z czytaniem?

Ruszyć możesz. Lektura nie jest zbyt ambitna. Zwykłe czytadło - lekkie, łatwe i całkiem przyjemne, ale bez szału i efektu wow.
Nie jest to nawet najlepsze co Sanderson do tej pory napisał.