NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

Weeks, Brent - "Na krawędzi cienia" (wyd. 2024)

Ukazały się

Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"


 Richau, Amy & Crouse, Megan - "Star Wars. Wielka Republika. Encyklopedia postaci"

 King, Stephen - "Billy Summers"

 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

Linki

2017-11-07 18:17:44 Listopad z Genius Creations

Pod koniec miesiąca ukażą się:



Vermil Olson pragnie zostać pisarzem. Niestety nie ma ani odrobiny talentu, a wydawnictwa vanity zdelegalizowano dekady temu. Korzysta więc ze zlepiacza narracyjnego – urządzenia, które potrafi wydestylować fabułę wprost z mózgu podłączonego do niego „autora”. Szybko okazuje się jednak, że jego pisanie to coś więcej niż tylko zaspokojenie obsesji. W powstającej powieści bowiem podświadomość bohatera ukryła informację, która może uratować mu życie!

“Pętle pamięci” łączą klasyczne fantasy z science fiction, tworząc zaskakujący koktajl klisz i reinterpretacji, prowadzący do niespodziewanego finału.

“Obsesja i twórczość często idą w parze. Jak w tańcu. Gorzej, kiedy za pierwszym nie nadąża drugie, kiedy talent potyka się, chwieje, aż w końcu upada. I nie ma siły podnieść się. Jest to prawdziwy koszmar twórców. Ale co by było, gdyby w niedalekiej przyszłości powstał wynalazek, który pozwala tworzyć opowieści bez specjalnych zdolności literackich? Czy napisana w ten sposób historia byłaby wyłącznie sztuczną fabułą? A może czymś więcej?

“Marcin Kowalczyk z pewnością posiada i talent, i obsesję.
Lekki styl, humor i wciągająca historia sprawiają, że po tę książkę warto sięgnąć.”
Ahsan Ridha Hassan, autor “Trupojad i dziewczyna” i współautor (z Januszem L. Wiśniewskim) “Eksplozji”


Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 30 Listopad 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 480
Cena: 39,99 zł



Sodi Yudherthardere, dla przyjaciół i ludzi z problemami wymowy po prostu Sodi. Krasnoludzki Tropiciel ze słabością do kobiet, alkoholu, złota, bijatyk i magii (dosłowną). Wyrusza u boku Yasy (najpotężniejszego żyjącego maga) i Liskal (seksownej, potężnej i kompletnie nim nie zainteresowanej uczennicy maga) w podróż po Krainie, w trakcie której przeważnie cierpi na migrenę. Niczym bohaterowie bajek, tylko zupełnie inaczej, stawiają czoła wyzwaniom godnym herosów.

Książka dla czytelnika dorosłego lub posiadającego certyfikat znajomości łaciny podwórkowej!


Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 30 Listopad 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 450
Cena: 39,99 zł



Do Armadillo przyjechali tak jak przystało na Dzikim Zachodzie: w samo południe, z rewolwerami w dłoniach, obrabować bank. Niestety nic nie poszło z zgodnie z planem. Zginęli, miasteczko zostało przeklęte. Dla czterech z nich był to prawdziwy koniec, dla Toma był to początek.

Sto lat później klątwa zaczyna słabnąć, a Tom zmęczony rolą upiornego strażnika Armadillo ma wreszcie poznać prawdę o tajemniczym magu-bankierze, odpowiedzialnym za śmierć jego przyjaciół i swój parszywy los.

Prawda jednak w Armadillo nie wyzwala, nie uszlachetnia… zmienia jedynie kajdany na okowy i z deszczu lądujesz prosto w gównoburzę!

Welcome in Armadillo!

"Western, horror, groteska i bohater z ogniem zamiast oczu… Książka Bartosza Orlewskiego to pozycja dla tych, którzy lubią szaleńczy slalom między literackimi gatunkami, w stylu jak najbardziej dowolnym." - Dawid Kain, autor "Kotku jestem w ogniu" i "Fobia"


Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 30 Listopad 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 300
Cena: 34,99 zł




John Lennon ma sto dwadzieścia lat i komponuje piosenki wyłącznie dla bogatej, pięknej i szaleńczo w nim zakochanej kobiety. Alfred Ulver psychiatra hochsztapler utrzymuje się głównie z pracy swojego cyfrowego klona i sesji cochingowych. Lizę Trommer skromną krawcową odwiedza w domu dawno zmarły ojciec, który uciekł z Forever, wirtualnego świata spokojnej starości.

Alskopp, dumny i potężny król smoków Drumloftu, wydał ostatnie tchnienie na londyńskiej Tottenham Court Road. Uderzenie skrzydeł motyla może zmienić losy świata, upadek smoka zmienia i to diametralnie! Rzeczywistość i wirtualne rzeczywistości, okazują się być połączone znacznie ściślej, niż się to dotąd wydawało i nie są tym za co je uważano.

Co jest prawdziwe, a co urojone? Kim jesteśmy, a kogo jedynie odgrywamy? Czy śmierć jest ostateczną granicą, a jeśli tak to kto mieszka za nią?


Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 30 Listopad 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 440
Cena: 39,99 zł

Dodał: Tigana

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 18:19 07-11-2017
Fajne te okładeczki. Zapowiadają się dwie pozycje rozrywające i dwie do pomyślunku.

historyk - 18:29 07-11-2017
Marcin Kowalczyk z pewnością posiada i talent, i obsesję.

Aha, widzę, że to pisał Cetnarowski, który wciąż nie nauczył się co oznacza słowo "posiadać"... Redaktor-miszcz normalnie :D Nawet gdybym chciał coś kupić z GC, to sam poziom redakcyjny skutecznie mi to z głowy wybija...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shicho - 18:44 07-11-2017
Zabiłeś mi ćwieka - u mnie się wyświetla, że napisał to Ahsan Ridha Hassan.

Fidel-F2 - 19:28 07-11-2017
Zdecydowanie biorę Vivo Istvana.

historyk - 19:31 07-11-2017
Shicho pisze:Zabiłeś mi ćwieka - u mnie się wyświetla, że napisał to Ahsan Ridha Hassan.

O tyle masz rację, że powinienem określić "redagował Cetnarowski" a nie "pisał Cetnarowski".
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Bandobras - 20:12 07-11-2017
Coś mi się zdaje, że wydawnictwo zauważyło szkalowanie na swoje słynne okładki (choćby Redlum czy gwałcenie świetnej prozy Majki okładkowymi potworkami) i widać tutaj zmianę stylu, choć zaczyna tutaj za bardzo przypominać okładki dla książek FS (nie jest to do końca mile widziane skrzywienie, choć lepsze od tego co było dotychczas).

Ktoś wie może czyjego autorstwa są powyższe okładki ?

Shicho - 21:00 07-11-2017
Fidel-F2 pisze:Zdecydowanie biorę Vivo Istvana.

Czytałem kilka jego opowiadań i były niezłe, więc chyba też się skuszę.

Kjarik - 21:03 07-11-2017
Jak będzie naprawdę: Pod koniec miesiąca ukażą się dwie z czterech pozycji, jedna zostanie przełożona na grudzień/styczeń, jedna nie ukaże się nigdy ;)

Tigana - 21:15 07-11-2017
Może też pojawić się książka znikąd jak "Pętle pamięci". A tak na serio to gdzieś zapowiadali wydanie siedmiu książek do końca roku. Trzymam kciuki.

Janusz S. - 21:49 07-11-2017
Okładki całkiem przyzwoite. Szkoda, że nazwiska nic mi nie mówią.

Fidel-F2 - 22:46 07-11-2017
Vizvary to dobre pióro i inteligentny człowiek. Warto poszukać jego opowiadań choćby z NF. Nie spotkałem się ze słabym.

Coacoochee - 15:19 08-11-2017
Tej Miodek!
posiadać
3. «charakteryzować się czymś»

nosiwoda - 15:45 08-11-2017
Ale jednakowoż nie mówi się "posiadam skarpetki", mimo że w warstwie faktycznej gość faktycznie może być w posiadaniu skarpetek. Obsesję i talent się ma, a nie posiada.

historyk - 16:13 08-11-2017
Coacoochee pisze:Tej Miodek!
posiadać
3. «charakteryzować się czymś»

Proponuję zajrzeć nie do internetowego SJP notującego jak się używa, tylko do papierowego Słownika Poprawnej Polszczyzny - tam zobaczysz jak się powinno używać. Dla ułatwienia, przy tej notce masz foto odpowiedniego hasła z SPP:

http://seczytam.blogspot.com/2017/07/o- ... -typu.html

A pan Cetnarowski robi też inne byki, od których oczy bolą.

nosiwoda pisze:Ale jednakowoż nie mówi się "posiadam skarpetki", mimo że w warstwie faktycznej gość faktycznie może być w posiadaniu skarpetek. Obsesję i talent się ma, a nie posiada.

O ile można dyskutować o posiadaniu talentu, o tyle posiadanie obsesji to językowy koszmarek. Choć "talent" to rzeczownik abstrakcyjny, a słownikowo posiadać razi zwłaszcza w połączeniu z rzeczami drobnymi, z rzeczownikami abstrakcyjnymi...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 09:41 09-11-2017
Tylko tego zdania o posiadaniu talentu i obsesji nie napisał cetnar, nie wiadomo także, czy redagował tę książkę, a jeśli nawet, to nadal nic nie znaczy, bo przecież redaktor książki nie musi, a pewnie zwykle tego nie robi, redagować blurbów czy polecanek. Przylepianie cetnarowi cytatu o "posiadaniu talentu" jest bezpodstawne.

historyk - 09:53 09-11-2017
nosiwoda pisze:nie wiadomo także, czy redagował tę książkę, a jeśli nawet, to nadal nic nie znaczy, bo przecież redaktor książki nie musi, a pewnie zwykle tego nie robi, redagować blurbów czy polecanek. Przylepianie cetnarowi cytatu o "posiadaniu talentu" jest bezpodstawne.

Byłoby bezpodstawne, gdyby nie to, że w książkach redagowanych przez niego roi się od takich byków (i nie tylko takich, bo stylistyczne koszmarki też są), a na czoło wysuwają się dwa: paskudny rusycyzm "póki co" i właśnie niepoprawne używanie "posiadać". Wystarczy przeczytać Majki, Wojny przestrzeni. Poziom redagowania na przykładzie jednego zdania (str. 100):
Łatwo też było poukrywać tu swoich agentów, jeśli ktoś takich posiadał.
Ja tu widzę trzy byki puszczone przez redaktora.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Coacoochee - 19:52 09-11-2017
@ Historyk
Nie posiadłeś talentu do polemiki, ale zawsze możesz próbować dorobić mi gębę człowieka, który nie lubi gumy do żucia, bo komuchy przekonały go, że to produkt imperializmu. :D
Wiesz co to uzus?

historyk - 22:12 09-11-2017
Coacoochee
Wiem co to jest uzus, tylko od uzusu do normy językowej jest daleka droga. W tym przypadku - "posiadać" nadal jest synonimem do "być właścicielem", a nie do "mieć".
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Aegnor - 14:34 10-11-2017
Jako historyk zapewne wiesz, że już starożytni Rzymianie odróżniali posiadanie od własności. ;)
Do dziś dla prawnika posiadanie to stan faktyczny (a zatem "mieć"), a nie prawny ("być właścicielem").

historyk - 18:18 10-11-2017
Aegnor pisze:Jako historyk zapewne wiesz, że już starożytni Rzymianie odróżniali posiadanie od własności. ;)
Do dziś dla prawnika posiadanie to stan faktyczny (a zatem "mieć"), a nie prawny ("być właścicielem").

Ale co Ty mi tu z prawniczym (wyjątkowo ohydnym) żargonem... Nawet prawnie "posiadać" nie jest synonimem do "mieć", a raczej do władać, dysponować. I - moim zdaniem - raczej powinno się cywilizować żargon prawniczy, a nie przenosić koszmarków z niego do językowej normy.

Zastanawia mnie dlaczego akurat w przypadku tego wydawcy/redaktora ewidentne "byczenie" w tekstach spotyka się z taką wyrozumiałością i obroną na forum poświęconym literaturze... To, że Coacoochee tego broni - to mnie nie dziwi. Ale inni?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 17:02 11-11-2017
Nie bronię byków, "posiadanie" to w tym wypadku błąd. Bronię Cetnarowskiego przed jechaniem po nim, gdy nic jego autorstwa ani redakcji nie znajduje się w omawianym newsie. Jeździj po autorze błędu, a nie po kimś, kto Ci się kojarzy.

historyk - 01:19 12-11-2017
nosiwoda pisze:Bronię Cetnarowskiego

Czytam właśnie kolejną książkę przez niego redagowaną (Saga o Rubieżach, t. 2) i znowu występuje ten błąd. Choć w mniejszym natężeniu i mniej rażących połączeniach niż w Wojnach przestrzeni Majki. Najwidoczniej Cetnarowski tego nie uważa za błąd i nie poprawia (inna rzecz, że książka Majki wygląda jakby żadnej redakcji nie przeszła).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Ziuta - 08:51 12-11-2017
Ostatnio znajomy przekonywał mnie, że minister Macierewicz jest wielkim fanem polskiej fantastyki, którą namiętnie się zaczytuje. Miałem to za plotkę. Teraz wiem, że to nie tylko prawda, ale mamy go na Katedrze :)

Spriggana - 10:04 12-11-2017
Na stronie GC jest inna – zakładam że aktualna – okładka „Pętli pamięci”.

Tigana - 17:11 12-11-2017
Daje po oczach. Chyba wolę pierwotną.

ASX76 - 17:11 12-11-2017
Panie Ziuta, a nie miał Pan do czynienia z fantastycznymi teoriami o zamachu na Zimnego Lecha? ;P Osobnik o tak wybujałej wyobraźni jak Macierewicz musi być fanem fantastyki i to na kosmiczną skalę :P

nosiwoda - 20:10 14-11-2017
A w sumie skoro i tak zeszło na cetnara, to mogę spróbować zrobić z tym coś dobrego. Wklejam poniżej z fejsbuka prośbę cetnara, dotyczącą jego przyszłego siostrzeńca, który urodzi się z wadą serca. Nie prosił mnie o to, więc jeśli łamię zasady czy budzę czyjeś oburzenie, proszę kierować gniew na mnie.

Słuchajcie. Jest sprawa. Czy raczej Prośba, ale dalej z serii
tych najpoważniejszych, więc piszę otwartym tekstem, o co się
rozchodzi.
Nienarodzone dziecko mojej młodszej siostry, dobry komandos Olek, ma bardzo poważną wadę serca - wykształconą tylko jedną komorę, zwężone tętnice - i z momentem porodu zacznie umierać na rękach rodziców. Chyba że. Chyba że w pierwszych dniach swojego życia przejdzie bardzo skomplikowaną operację, pierwszą z co najmniej trzech. Rzecz jest poważna, ale takie operacje wykonuje się dziś z sukcesem, więc istnieje nadzieja. Potrzeba tylko - no właśnie - potrzeba "tylko" góry pieniędzy; tylko pierwszy etap leczenia to koszt około 100 tysięcy złotych.
I teraz prośba: wpłaćcie, ile możecie, a potem ponieście tę informację na skrzydłach swoich szerów, jak najdalej się da. Lubimy spierać się o literaturę, dyskutować o fantastyce, plotkować do rana o popkulturze, więc dobrze wiem, że jeśli chodzi o życie - bo teraz chodzi o życie, to nie żadna figura retoryczna - nie zostawicie jednego ze swoich w potrzebie. Dlatego już teraz kłaniam się nisko i dziękuję za pomoc Wam wszystkim, których serca biją po właściwej stronie.
I powtarzam, bo to jest tu teraz najważniejsze: wrzuć monetę, nie klikaj obojętnie, pomóż, naprawdę w tym momencie tego nam najbardziej potrzeba.
Szczegóły całej historii tutaj:
https://www.siepomaga.pl/olek-zak
i tutaj:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1752792168073686&id=121649884521264
Dane do wpłaty bezpośredniej:
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis
nr konta 86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Aleksander Żak"
Dla wpłat zagranicznych:
USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Aleksander Żak"
EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Aleksander Żak"
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk
Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin
SMS:
numer 72365
treść S7886
koszt 2,46 brutto (w tym VAT)
Dzięki.
Cetnar


Tigana - 23:14 14-11-2017
Jeszcze im troszkę brakuje, ale wierzę, że zbiorą całą kwotę. A co najważniejsze Olek będzie zdrowy.

draken - 22:15 01-12-2017
Kjarik pisze:Jak będzie naprawdę: Pod koniec miesiąca ukażą się dwie z czterech pozycji, jedna zostanie przełożona na grudzień/styczeń, jedna nie ukaże się nigdy ;)

Także ten, jeszcze jakiś zabawny kometarz?
Obrazek

Fidel-F2 - 10:45 02-12-2017
Tak że

draken - 22:24 06-12-2017
Fidel-F2 pisze:Tak że

Tak przypuszczałem, że ktoś się merytorycznie odniesie. I nie zawiodłem się. :D

Fidel-F2 - 22:46 06-12-2017
masz szansę czegoś się nauczyć, to bardzo elementarna wiedza ale czegoś niepopularna w narodzie

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS