W uzupełnieniu poprzedniego newsa informujemy o nowej serii wydawniczej Rebisu.
Za katalogiem wydawniczym na 2017 rok.
Wkrótce rozpoczniemy nową serię klasycznych powieści science fiction.
Planowana premiera – wrzesień 2017.
Jednym z niezrealizowanych marzeń ludzkości są podróże w czasie. Nasza nowa seria w pewnym stopniu spełni to marzenie:
publikowane w niej powieści umożliwią czytelnikom wyprawy w przyszłość – do opisanych przez autorów futurystycznych światów, w przeszłość – w historię literatury fantastycznej, a także – części z nich – sentymentalne podróże do czasów młodości, gdy po raz pierwszy sięgali po te książki.
Seria obejmie tylko najbardziej znaczące, nagradzane, uznane i lubiane tytuły szeroko rozumianej literatury fantastyczno-naukowej. Mamy nadzieję, że stanie się drogowskazem dla tych wszystkich, którzy kochają dobrą, ważną i znaczącą literaturę SF. To seria, którą po prostu trzeba mieć!
Robert A. Heinlein - "Hiob. Komedia sprawiedliwości"
Alexander Hergensheimer, surowy i ortodoksyjny członek Zjednoczonego Kościoła, podczas polinezyjskiego Święta Ognia przenosi się do alternatywnych światów. Zarówno w pierwszym świecie, w którym rządzą surowe zasady moralne, jak i w innych rzeczywistościach Alec zawsze odnajduje stałe cechy. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nadchodzi Armagedon – koniec świata i dzień Sądu Ostatecznego.
Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Job: A Comedy of Justice
Data wydania: III kwartał 2017
ISBN: 978-83-8062-223-4
Rok wydania oryginału: 1984
Daniel Keyes - "Kwiaty dla Algernona"
Trzydziestodwuletni Charlie Gordon jest upośledzony umysłowo, ma iloraz inteligencji na poziomie 68 punktów. Uczy się czytać i pisać na zajęciach w Beekman College. Dwaj naukowcy z tej uczelni, doktor Nemur i doktor Strauss, prowadzą badania nad wzrostem inteligencji. Udało im się już za pomocą zabiegu chirurgicznego zwiększyć zdolności umysłowe myszy o imieniu Algernon i teraz chcą przeprowadzić taki sam eksperyment z człowiekiem.
Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Flowers for Algernon
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Data wydania: III kwartał 2017
ISBN: 978-83-8062-222-7
Rok wydania oryginału: 1966
Roger Zelazny - "Aleja Potępienia"
Stany Zjednoczone, zniszczone po wojnie nuklearnej. Pozostali przy życiu ludzie skupiają się w małych enklawach. Tanner, brutalny członek gangu motocyklowego, otrzymuje szansę odkupienia swoich zbrodni. Ma dostarczyć leki z Los Angeles do leżącego na wschodnim wybrzeżu Bostonu. Jest to jednak misja niemalże samobójcza, bo musi pokonać radioaktywną pustynię, nękaną huraganami i burzami ognistymi, zamieszkaną przez mutanty i potwory.
Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Damnation Alley
Data wydania: III kwartał 2017
ISBN: 978-83-8062-224-1
Rok wydania oryginału: 1968
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
ertvon - 08:00 05-05-2017
O!Czyżby konkurencja dla Artefaktów? Brzmi nieźle. Wreszcie Zelazny!!!
Bartez - 08:06 05-05-2017
Inicjatywa godna pochwały! Ktoś się orientuje czy te książki będą w miękkich czy twardych okładkach?
Tigana - 09:07 05-05-2017
"Kwiaty dla Algernona" - w końcu.
Shadowmage - 09:42 05-05-2017
Ano, w końcu. Zelaznego wybrałbym co innego na start, ale penie liczą, że klimaty postapo zaskoczą.
addam23 - 10:54 05-05-2017
"Kwiaty dla Algernona" to fantastyczna książeczka.
Shadowmage - 11:10 05-05-2017
A dużo się różni od opowiadania?
Shedao Shai - 11:35 05-05-2017
Super, biorę na pewno! Teraz jeszcze tylko wisienka na torcie: niech potwierdzą że to będzie w formacie dickowo-diunowym :)
Obłęd - 12:29 05-05-2017
Wiadomo czy będą wydawali jakieś nowe (nie tłumaczone do tej pory na polski) rzeczy? Bo jak na razie to same wznowienia.
asymon - 14:03 05-05-2017
"niech potwierdzą że to będzie w formacie dickowo-diunowym"
Ale to raczej cienkie rzeczy (Keyes, Zelazny), nie wiem czy tytuł zmieściłby się na grzbiecie w tym formacie :-)
sfinx - 14:32 05-05-2017
Znam już Aleję i Pana Światła, no i Amber. Co Rogera Zelaznego polecilibyście, co poza tym dobrego można przeczytać.
Shadowmage - 14:38 05-05-2017
Opowiadania przede wszystkim. "Stwory..." były interesujące. "Pan snów"... ale tylko w oryginale
Shedao Shai - 15:07 05-05-2017
Asymon: sporo Dicków to też krótkie rzeczy, po prostu wydawane tak jak są wydawane, sprawiają wrażenie bardziej obszernych.
sfinx - 20:06 05-05-2017
Shadowmage: Dziękuję :) Stwory też za mną, ale było to dawno temu, słuchałem w radiowej Trójce, chyba sobie odświeżę, mam ochotę na ten rodzaj trochę poetyckiego języka :) Opowiadania, ok.
Kato Starszy - 21:14 05-05-2017
Brawo Rebis!
Mam szczerą nadzieję, że pokażecie MAG-owi jak Artefakty powinny były być porządnie wydane :)
Lord pro traktor - 11:41 07-05-2017
sfinx: potwierdzam "stwory światła i ciemności". "pan snów" lepszy jako opowiadanie (zresztą, na marginesie, "kwiaty dla algernona" też); a z opowiadan to przede wszystkim "róża dla eklezjastesa", ale żadnym zbiorem, może poza "mrozem i ogniem", nie powinieneś być rozczarowany
toto - 13:43 07-05-2017
Kato Starszy pisze:Mam szczerą nadzieję, że pokażecie MAG-owi jak Artefakty powinny były być porządnie wydane
Co, może poza numerkami na grzbiecie*, jest nie tak w wydaniu Artefaktów?
* wolałbym bez, ale nie przeszkadzają mi szczególnie
historyk - 14:11 07-05-2017
toto pisze:Co, może poza numerkami na grzbiecie*, jest nie tak w wydaniu Artefaktów?
Poza numerkami, wydanie technicznie jest OK. Natomiast, jak dotąd, tylko trzy tytuły mnie zainteresowały. Z czego dwa były i tak dostępne bez problemów na polskim rynku. Z zapowiedzi interesuje mnie tylko pięć tytułów - z których dwa, a może nawet cztery (Endymiony + Gene Wolfe) mógłbym kupić i dziś w innym wydaniu.
Gdyby to był koncert życzeń, to w miejsce np. Gibsona wolałbym
Trylogię Ryfterów czy
Rzekę Bogów (na allegro używane kosztują od 90 do 150 zł) oraz - ale to może raczej w UW - VanderMeera
Miasto szaleńców i świętych. Tak, wiem, to nowsze książki, ale przecież Endymiony też nie starocie.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
toto - 14:17 07-05-2017
Ale Kato Starszy wyraźnie napisał, że ma zastrzeżenie do tego jak Artefakty są wydawane, nie napisał o doborze nazwisk, tytułów. Oglądam i nie wiem, co jest nie tak.
kwx747 - 18:52 07-05-2017
Może się mylę, ale wszystkie tytuły z Artefaktów to albo nowości na polskim rynku albo tytuły wyprzedane w poprzednich wydaniach w dniu wydania w Artefaktach, jak Neuromancer czy Hyperion. Endymiony z tego co widzę obecnie też nigdzie nie są dostępne.
Shadowmage - 22:00 07-05-2017
Ale nie wszyscy je kupujemy nie mając starszych pozycji (albo je znając z wcześniejszych lektur).
historyk - 00:48 08-05-2017
toto pisze:Ale Kato Starszy wyraźnie napisał, że ma zastrzeżenie do tego jak Artefakty są wydawane, nie napisał o doborze nazwisk, tytułów.
No, Kato wylał swoje żale na Kartaginę
, a ja swoje.
kwx747
Znaczna część tego, co puścili w Artefaktach była bez problemu do dostania na Allegro. A spróbuj tam (czy gdziekolwiek indziej) kupić
Rzekę bogów albo
Miasto szaleńców i świętych za rozsądne pieniądze. Z kolei
Trylogia Ryfterów prosi się o wydanie w nowym, albo chociaż poprawionym tłumaczeniu.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Janusz S. - 10:28 08-05-2017
Proszę:
https://www.olx.pl/oferta/jeff-vanderme ... dd8f2cf2a4za 18 zł + koszt dostawy
Proponuję sprawdzać przed napisaniem
nosiwoda - 10:35 08-05-2017
sfinx pisze:Znam już Aleję i Pana Światła, no i Amber. Co Rogera Zelaznego polecilibyście, co poza tym dobrego można przeczytać.
Generalnie uwielbiam Zelazny'ego, a poza wymienionymi oraz opowiadaniami lubię szczególnie
Bramy w piasku, głównie z powodu zastosowanej formy narracji (połowy rozdziałów są zamienione miejscami, najpierw czytasz konsekwencje, potem dowiadujesz się, z czego wynikły). Lubiłem też
Drogę za pomysł autostrady ze zjazdami do różnych czasów.
Janusz S. - 10:41 08-05-2017
Żelazny'emy przydała by się taka seria jak Dickowi...
nosiwoda - 10:44 08-05-2017
O, nie. Byle nie to. Przy Dicku już się broniłem przed kupowaniem reedycji, przy Zelaznym pewnie bym tę walkę przegrał.
Shadowmage - 11:39 08-05-2017
nosiwoda pisze:O, nie. Byle nie to. Przy Dicku już się broniłem przed kupowaniem reedycji, przy Zelaznym pewnie bym tę walkę przegrał.
+1
Janusz S. - 12:08 08-05-2017
nosiwoda pisze:O, nie. Byle nie to. Przy Dicku już się broniłem przed kupowaniem reedycji, przy Zelaznym pewnie bym tę walkę przegrał.
Egoista
Sądząc z rozmiarów Twojej biblioteczki te 30 książek w jedną lub w drugą stronę nie zrobi Ci wielkiej różnicy.
historyk - 12:10 08-05-2017
Na olx nie szukałem - na allegro wczoraj nie było ofert.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
nosiwoda - 16:34 08-05-2017
Janusz S. pisze:nosiwoda pisze:O, nie. Byle nie to. Przy Dicku już się broniłem przed kupowaniem reedycji, przy Zelaznym pewnie bym tę walkę przegrał.
Egoista
Sądząc z rozmiarów Twojej biblioteczki te 30 książek w jedną lub w drugą stronę nie zrobi Ci wielkiej różnicy.
Wiszpan, ale 30 książek to tak mniej więcej jedna półka. A to właśnie półek mi brakuje. Że o pieniądzach zaledwie wspomnę.