Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

light pillar - 09:46 03-05-2016
Najbardziej epicką bitwą w świecie fantasy są bez wątpienia moje zmagania z Kołem Czasu. Zacząłem jak miałem 10 czy 11 lat. Teraz mam 37, a końca tych zmagań nie widać... Kupiłem wszystkie tomy, ale utknąłem na Czarze Wiatrów (pewności nie mam, bo minęło z 15 lat). Lata temu podjąłem 2 podejście pod cykl, ale po 5 tomach odpuściłem. Teraz czas na 3 próbę. Czytam właśnie Nową Wiosnę. Jest ciężko. Nie poddaję się jednak. Po prequelu z pewnością nie sięgnę po 1 tom, spróbuję od środka, wypada akurat Czara Wiatrów. Idealnie. Nie mogę oczywiście zaniedbywać innych książek, więc każdy kolejny Jordan będzie musiał poczekać na swoją kolej. Do 40tki dam radę.

Fidel-F2 - 10:29 03-05-2016
Świat pełen jest świetnych książek, nikt nie ma szans przeczytać ich wszystkich. Zachodzę w głowę co powoduje, że trzeci raz czytasz gówno, o którym wiadomo, że gówno, które na dodatek Cię męczy i irytuje. Żeby to jeszcze było dziadostwo z którego byłaby przyjemność, ale tak?

Coacoochee - 11:26 03-05-2016
Ja zachodzę w głowę skąd w tobie tyle gówna Fidel, które wylewa się z twoich postów. Świat pełen jest świetnych książkek i przypuszczam, że nawet tobie z 4 się spodobały, a ty uparłeś się jęczęć, stękać i kwękać pod niemal każdym tematem. Nie wiem... może za krótko byłeś w wojsku? Martwię się nieco o ciebie, bo taką żółcią karmią się choroby. Wracaj do zdrowia! :)

light pillar - 11:30 03-05-2016
Są lepsze książki, na pewno. Ale nic nie poradzę, że Jordan jest jednym z pisarzy z dziciństwa. Wiesław Wernic, Alfred Szklarski, Sat-Okh, Adam Bahdaj. Może ktoś jeszcze. + Jordan. W tamtych czasach byli jeszcze Feist, T. Williams, Eddings. To wszystko średni pisarze, tolkienowscy epigoni. Ale to jest moja młodość.

Fidel-F2 - 14:09 03-05-2016
Coacoochee, tania zagrywka erystyczna, nie chce mi się nawet z tą bzdurą dyskutować. Przedszkole.


light pillar, rozumiem, ale człowiek dorasta i w pewnym momencie piaskownica przestaje kręcić. A przynajmniej powinna. Jest tajemnicą poliszynela, że lektury które kiedyś zachwycały, po latach rozczarowują. Bo nastąpił rozwój. Jeśli kiedyś stan systemu pozwalał na zachwyt to po latach, zmieniony, nie da rady odebrać tej samej lektury równie entuzjastycznie. W dzieciństwie zachwycałem się między innymi Panem Samochodzikiem czy książkami MacLeana. Jakiś czas temu pierwszego zacząłem czytać synowi a drugiego dla własnej przyjemności. Jedno i drugie okazało się porażką. I dałem spokój. Jeśli dziecko chce to może sobie samo czytać Nienackiego, ja się męczył nie będę. Martwi mnie tylko, że w liceum zachwycał mnie Vonnegut.

Janusz S. - 14:43 03-05-2016

Coacoochee pisze:Ja zachodzę w głowę skąd w tobie tyle gówna Fidel, które wylewa się z twoich postów. Świat pełen jest świetnych książkek i przypuszczam, że nawet tobie z 4 się spodobały, a ty uparłeś się jęczęć, stękać i kwękać pod niemal każdym tematem. Nie wiem... może za krótko byłeś w wojsku? Martwię się nieco o ciebie, bo taką żółcią karmią się choroby. Wracaj do zdrowia!

Nie odważyłem się czytać postu, na który odpowiadasz, ale chciałem nieśmiało przypomnieć, że na forum istnieje prosty mechanizm wyłączający widoczność "gównianych" postów. Zrobiłem to już sporo czasu temu i nigdy mnie nie kusi by odkrywać co ma do powiedzenia sam wiesz kto.

Fidel-F2 - 14:58 03-05-2016
posłuchaj Janusza, Janusz ma rację, jak to zwykle Janusze

light pillar - 15:10 03-05-2016
Pan Samochodzik, czy Wakacje z Duchami są za bardzo przesiąknięte PRL-em i tego rzeczywiście się czytać nie da. Ale Ziemię Słonych Skał czy Złoto Gór Czarnych czytałem ponownie i te historie się bronią mimo upływu lat . To jak kiedyś Conrad i London. Za swojego życia byli uznani, równi sobie. Teraz Conrad to absolutna klasyka, a London wylądował na zakurzonych półkach w bibliotekach z etykietką'młodzierzówka'. Mnie zamiłowanie do indiańsko-traperskich przygód doprowadzilo do Cormaca McCarthy'ego. Przebytej drogi nie muszę się wstydzić. A że z czasów piaskownicy została jedna niedokończona sprawa? Mam zamiar Jordana skończyć. Obiecuję, że żadna poważna lektura na tym nie ucierpi.

Kato Starszy - 15:46 03-05-2016
"Gilotyną marzeń" wraz ze "smokiem odrodzonym" i kilkoma innymi tomami serii wczoraj widziałem na składzie taniej książki.. Coś ok. 15 zł tom.
Przesyłka was drożej wyjdzie niż kutego w sklepie stacjonarnym. pienie

Fidel-F2 - 16:07 03-05-2016

light pillar pisze:Pan Samochodzik (...) są za bardzo przesiąknięte PRL-em i tego rzeczywiście się czytać nie da.

nie chodzi o PRL a o poziom literacki, poziom językowy Pana Samochodzika jest żenujący

light pillar pisze:Przebytej drogi nie muszę się wstydzić.

Nie chodzi o wstyd. Wszyscy zaczynalimy od smoczka i pieluch. Ale, imho, łażenie w pieluchach do końca życia trochę słabe jest. No chyba że kto ma z tego frajdę ale zrozumiałem, że się męczysz lecz w imię jakiejś wyższej idei zagryzasz zęby i ciągniesz.

Lady Dragon - 16:13 03-05-2016
Ja tam zgadzam się z Coacoochee. Nie lubię postów Fidela z których mało co wynika, wartościowego przynajmniej. Dlatego staram się ich nawet nie czytać.

light pillar - 16:57 03-05-2016
Mój pierwszy wpis jest nieprecyzyjny. 'Męki' wynikają z tego, że Nowa Wiosna zostala poswiecona wątkom i postaciom, które akurat najmniej mnie bawiły. Na koniec. Koło Czasu prezentuje przyzwoity poziom. Nigdy nie nazwałbym tego 'gównem'.

Lady Dragon - 17:02 03-05-2016
Moim zdaniem dużo wyższy niż przyzwoity. I trzymam kciuki że przejdziesz słabszy środek cyklu. Końcówka pisana razem z Sandersonem jest warta każdej wcześniejszej męki

Fidel-F2 - 17:32 03-05-2016
Lady Dragon, nawet nie wiesz jak mnie cieszy, że dla Ciebie niewiele wynika z moich postów. Potrzebujesz jeszcze dobrych kilku lat żeby zaczęło wynikać. A może to się nigdy nie zdarzy.

light pillar, łotewer. Skoro wydają to ktoś to musi czytać. 90% tego co ludzkość wypisuje nie jest warte papieru na którym to jest drukowane ale jednak jest drukowane.

jachu - 19:53 03-05-2016
A ja lubię posty Fidela i zapewne jestem jedną z nielicznych osób, które go nie ignorują. Nie wiecie ile mam frajdy z ich lektury :-)

Shedao Shai - 09:05 04-05-2016
Pamiętajcie, że trolle karmią się waszą uwagą, więc przede wszystkim nie należy jej im dawać. Może sobie w końcu pójdzie.

Co do Koła Czasu, to przeczytałem do 9 tomu, po czym się wstrzymałem, bo brakowało zakończenia, no i tak sobie czekam już X lat... jak już wyjdzie Pamięć Światłości, to się zabiorę za całą serię od początku :)