Pierwszy tom cyklu Milesa Camerona, pt. „Czerwony Rycerz”, niżej podpisanego recenzenta nie rzucił na kolana w zachwycie. Ale jak na fantasy, jest to powieść dosyć ciekawa i wartko napisana. Dobrze się ją czyta i nie ma co drzeć szat, że nie jest to wiekopomne dzieło.
Roman Ochocki recenzuje powieść Milesa Camerona pt. "Czerwony Rycerz".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-