W sieci pojawił się pierwszy film promujący film Ridleya Scotta na postawie powieści Andy'ego Weira pt. "Marsjanin". Zwiastun prezentuje załogę Aresa 3.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 14:34 08-06-2015
Ale "Moon" to produkcja niskobudżetowa od fanów dla fanów, a blockbuster musi przyciągnąć tłumy.
Ciacho - 14:31 08-06-2015
Też tak podejrzewałem, że większe znaczenie będzie miał bohater zbiorowy niż w książce, i nie wydaje mi się, żeby to było in minus dla ekranizacji. Ale pewnie znajdą się tacy, co będą marudzić, że tego Marka to znacznie więcej w książce było. ;) Jest taki przypadek filmu "Moon", gdzie jeden bohater wystarczył, żeby film sf był kapitalny, ale nie wydaje mi się, że by się to sprawdziło w "Marsjaninie".
Kandor - 14:27 08-06-2015
Shadowmage - niby skąd ten daleko idący wniosek? Zapominasz, że ta scena w formie retrospekcji została ukazana w powieści więc niczego nie dodali. Przypominam, że załoga miała dość istotną rolę w powieści a nawet kiedy "była daleko" to Mark co chwilę sięgał do niej wspomnieniami, przeglądał ich rzeczy, "sięgał po nich myślami". Dużo żartów Marka było związanych z poszczególnymi członkami załogi. Książka jest bardzo "filmowa" - wystarczy z grubsza przenieść cały jej ekstrakt na ekran i sukces gwarantowany.
Shadowmage - 13:27 08-06-2015
Ano, też mam nadzieję, że tego nie zepsują. Puszczenie filmiku z przedstawieniem całej załogi sugeruje, że będzie ona odgrywać większą rolę niż w książce, co w sumie jest zgodne z moimi przewidywaniami, że nie mogą zrobić filmu koncentrującego się wyłącznie na głównym bohaterze jak książka. Może załoga zyska większe znaczenie np. kosztem ziemskiej kontroli lotów?
Ciacho - 12:28 08-06-2015
To jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie filmów w tym roku. Książka mi się podobała cholernie i liczę, że z filmem będzie tak samo. Matt to moim zdaniem b.dobry wybór na Marka. Lubię Ridle'a i jego filmy, więc myślę, że będzie dobrze.