Tymoteusz Wronka
Shadowmage
O redaktorze
Wieczny student, aczkolwiek widzący już na dalekim horyzoncie koniec... przynajmniej jednego kierunku. Fan sportu, fantastyki pod różnymi postaciami, muzyki klasycznej i metalu oraz wielbiciel dobrego piwa. Podróżuje, gdy tylko może. Leń patentowany przedkładający hobby nad pracę. Lepidopterolog amator. Jednostka złośliwa i upierdliwa.
Funkcja w redakcji
Na Katedrze człowiek od wszystkiego. Recenzje, artykuły, wywiady, newsy, kontakty z wydawnictwami, poganianie redakcji i tworzenie linii programowej.
Filozofia oceniania
Podstawą jest przyjemność płynąca z lektury, którą można rozwinąć na kilka czynników składowych: fabułę, świat przedstawiony i styl, etc. To oczywiście bardzo ogólne określenia, które można rozbijać na kolejne elementy, ale w ocenie właśnie taką mam ich hierarchę ważności. Doceniam oryginalność, pomysłowość i logiczność. Nie lubię sztampy, wodolejstwa i kaleczenia języka. Tak naprawdę jednak każda książka wymaga indywidualnego podejścia. Nie ma gotowej sztancy, do której przyrównuję książki.
Ulubione lektury
George R.R. Martin za całokształt, Roger Zelazny za zwięzłość i pomysły, Robert Silverberg za umiejętność trafiania w sedno, Neal Stephenson za niesamowite pióro i bliską mi tematykę oraz Jacek Dukaj za niesamowite pomysły i ich przednią realizację.
Znienawidzone lektury
To nieco trudniejsze, bo zwykle nie zaznajamiam się szerzej z pisarzami, którzy mi podpadli. Spróbuję jednak: Anne Rice za całokształt twórczości, Adam Mickiewicz za traumę w liceum i maturę (co nie znaczy, że go nie doceniam), J.R.R. Tolkien za elfy i przynudzanie, Stephen King, bo horrory mnie śmieszą oraz zbiorowo pisarze ze światów RPG (z nielicznymi wyjątkami) za udowodnienie, że można napisać setki książek opartych na jednym schemacie.
Dane kontaktowe
shadowmage@nast.pl
Zobacz wszystkie publikacje tego autora