Kilka pierwszych wersów, kilka stron – wrażenia jak najbardziej pozytywne, ładnie budowane zdania, umiejętne operowanie frazą. W tekście jest pewne piękno, budzą się w umyśle skojarzenia z innymi pisarzami (pierwsze: Tokarczuk, choć ciężko mi powiedzieć dlaczego). Po jakimś czasie do głosu dochodzi fabuła, a w zasadzie jej pozorny brak.
Zapraszamy do czytania drugiej naszej recenzji powieści Anny Starobiniec "Schron 7/7". Autorem tekstu jest Tymoteusz "Shadowmage" Wronka.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-