Zatem, jest wyprawa, są przedstawiciele (najlepsi z najlepszych) wszystkich ras: elfy, rycerz-specjalista od walki ze smokami, demon górski, dwupostaciowa, krasnolud, demonessa, ork. I tu następuje definitywne pożegnanie ze zgodnością – już przy kreacji postaci autorka zaczyna grę z czytelnikiem: sposób przedstawienia poszczególnych członków drużyny bliższy jest satyrze niż kanonicznemu utworowi.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Kariny Pjankowej "Prawa i powinności". Autorką tekstu jest Beata Kajtanowska.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-