„Wyspa wypacykowanej kapłanki miłości” ma wiele elementów mogących stanowić o jej sukcesie. W wesoły sposób przybliża wyjątkowo odległy świat Mikronezji, zaznajamia nas z kapitalnym tematem kultów cargo, które chcący/niechcący wywołał „biały człowiek”, pojawiając się w nieskażonych cywilizacją miejscach.
Jakub Cieślak prezentuje recenzję powieści Christophera Moore'a "Wyspa wypacykowanej kapłanki miłości".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-