NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Na krawędzi cienia" (wyd. 2024)

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)


 Psuty, Danuta - "Ludzie bez dusz"

 Jordan, Robert; Sanderson , Brandon - "Pomruki burzy"

 Martin, George R. R. - "Gra o tron" (wyd. 2024)

 Wyrzykowski, Adam - "Klątwa Czarnoboga"

 Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

 Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

 Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

Linki

2009-02-24 14:47:00 Llosa i Brzezinski w Znaku

Znak zapowiedział na marzec "Wschód czerwonego księżyca" Matthew Brzezinskiego i "Pochwałę macochy" Mario Vargasa Llosy.

"Wschód czerwonego księżyca. Wyścig supermocarstw o dominację w kosmosie."

”Panie prezydencie, czy jako polityk, w którego wiedzy wojskowej i umiejętnościach przywódczych Amerykanie pokładają tak wielkie zaufanie, nie obawia się pan, że nasz kraj stanął w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa?”
Takie pytanie usłyszał prezydent Dwight Eisenhower, gdy do publicznej wiadomości przedostała się informacja, że 4 października 1957 Rosjanie wystrzelili Sputnika. Amerykanów ogarnęła histeria: kiedy stacje radiowe podawały godzinę przelotu pierwszego sztucznego satelity, mieszkańcy całych dzielnic wpatrywali się w niebo, aby dostrzec jego złowrogi blask. Niektórzy twierdzili, że pod wpływem Sputnika samoczynnie otwierały się drzwi przydomowych garaży, a poważny „The Washington Post” spekulował, iż odpowiedzialne są za to komunikaty wysyłane przez urządzenie do radzieckich szpiegów. Wystrzelona w kosmos mała wypolerowana metalowa kula rozpoczęła nowy rozdział nie tylko zimnej wojny, ale i dziejów ludzkości: wyścig supermocarstw o dominację w kosmosie.
Matthew Brzezinski w brawurowo napisanej książce wprowadza nas w kulisy wydarzeń, które wiążą się z prowadzoną na nieziemską skalę rywalizacją. W niemal filmowy - porównywany przez amerykańskich recenzentów nawet do Ojca chrzestnego - sposób autor prowadzi nas od tajnych gabinetów Kremla i Białego Domu poprzez laboratoria naukowców i kosmiczne przestworza do mieszkań zwykłych Amerykanów i Rosjan, których świat bezpowrotnie zmienił się w chwili pojawienia się na niebie Sputnika. Na podstawie nowych źródeł kreśli niezwykłą opowieść, której bohaterami są światowi przywódcy, byli więźniowie gułagów, szefowie korporacji i rehabilitowani naziści. Polityczne ambicje splatają się tu z pracą naukowców w dramatyczną opowieść o zimnej wojnie i otwarciu dla ludzkości bezmiaru przestrzeni kosmicznej.
Wschód czerwonego księżyca to rzadki przykład literatury faktu, którą można czytać zarówno jako znakomitą książkę historyczną, jak i niczym thriller czy powieść science fiction.


Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2 marca 2009
Redaktor: Katarzyna Ziębowicz-Tobolewska
ISBN: 978-83-240-1144-5
Oprawa: twarda z obwolutą
Format: 158x225 mm
Liczba stron: 360
Cena: 39,90 zł


Skandal.
Tę powieść powinno się spalić.
Nie czytaj jej. Odłóż z powrotem na półkę.
Jest zbyt rozpasana, perwersyjna i wyuzdana.
Mario Vargas Llosa musiał pisać tę książkę z uśmieszkiem wyrafinowanego oszusta, którego nic tak nie cieszy, jak naciąganie czytelnika. W samym środku gęstego od namiętnych uniesień małżeńskiego życia don Rigoberta i doňi Lukrecji, tkwi niewinne pacholę. Mały Fonsito, syn z pierwszego małżeństwa don Rigoberta, nie ma co konkurować o względy ojca z piękną kobietą o ponętnych kształtach, jakimi natura hojnie obdarzyła szczęśliwą pannę młodą. Niewinność dziecka tłamszona jest przez moralną rozwiązłość rodziców.
A może dziecko wcale nie jest dzieckiem, a niewinność ma zbyt wiele wspólnego z rozwiązłością?
Kto tu właściwie jest krętaczem…
Foncito, Rigoberto, Lukrecja czy Mario Vargas Llosa?
A może jednak czytelnik, skoro sięga po powieść, której nie powinien czytać?
„Ciotka Julia i skryba” to czysta rozpusta, ale „Pochwała macochy”… Nie, nie czytaj tej książki!


Wydawnictwo: Znak
Tytuł oryginału: Elegio de la madrastra
Tłumaczenie: Carlos Marrodán Casas
Data wydania: 23 marca 2009
ISBN: 978-83-240-1146-9
Oprawa: twarda
Format: 140×205 mm
Liczba stron: 160

Dodał: Shadowmage

Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS