Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 13:28 17-02-2009
Chyba wolę tę starszą wersję - ta jest zbyt rozrywkowa.
elTadziko - 14:33 17-02-2009
Hehe, całkiem fajna
Jeszcze nie mam tej pozycji, ale chyba kupię stare wydanie, żeby czarny grzbiet pasował na półkę
nosiwoda - 14:37 17-02-2009
Nooo, jakbym już nie miał starszego, to nowszego - z tą okładką - bym na pewno nie kupił. Auć.
Maeg - 14:51 17-02-2009
O kurde, tego się nie spodziewałem.
Na pewno będzie się wyróżniać.
Shadowmage - 14:57 17-02-2009
Dla mnie ma urok, szczególnie kozioł
Paulo - 14:58 17-02-2009
Beznadziejna
Neander - 15:13 17-02-2009
Starsza wersja była o NIEBO lepsza - miała to coś. A ta wygląda jak kiepskie fantasy rozrywkowe, czym "Opowieści" na pewno nie są (że kiepskim nie są woluminem
). Niestety Runa zmienia profil okładkowy na gorsze.
Maeg - 15:19 17-02-2009
Bez przesady, tak źle to nie jest. Czy żywa okładka od razu mu się sugerować słabą treść? Poprzednia była "mroczna", a ta na pewno zwraca na siebie uwagę. A sama ilustracja przednia, o wiele lepsza niż z pierwszego wydania.
jmpiszczek - 16:05 17-02-2009
Taka "praczetowata" ta okładka. Średnia bardzo
Tigana - 16:49 17-02-2009
Ale przyznacie, że dużo lepsza od "Plew na wietrze". Tamtego bohomazu nic nie przebije.
Shadowmage - 16:59 17-02-2009
"Plewy..." były ok, "Hell-P" to było ZUO
Tigana - 17:07 17-02-2009
Shadowmage pisze:"Plewy..." były ok, "Hell-P" to było ZUO
Polemizowałbym - ryżawa dziewoja wyglądająca jak topielica, smętny brodacz i błękitne nie wiadomo co - koszmar.
MORT - 17:38 17-02-2009
uhhh...
Poprzednia okładka miała "klimat"!
Kolejna, po "Na Ziemi Niczyjej", z nieprzyzwoitą ilością fioletów i różów