Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy w trakcie czytania to styl książki – bardzo prosty, pozbawiony bogactwa językowego. Nie oczekiwałem od autora literackich fajerwerków, ale brak rozbudowanych opisów świata czy bardziej szczegółowej charakterystyki poszczególnych postaci jest mocno odczuwalny.
Adam "Tigana" Szymonowicz przedstawia recenzję powieści Konrada T. Lewandowskiego "Ksin drapieżca". Zapraszamy do czytania.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-