To już moje trzecie spotkanie z Mr. Moorem. Ponownie bardzo przyjemne, że tak krótko powiem. Znajdziecie w „Ssij, mała, ssij” wszystko to, co podobało się wam w poprzednich. Czytając książkę w autobusach, tramwajach, będziecie śmiali się, nie zwracając uwagi na karcące spojrzenia współpasażerów. Styl wyrobiony, poziom zachowany.
Jakub Cieślak prezentuje recenzję powieści Christophera Moore'a "Ssij, mała, ssij". Zapraszamy do czytania.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-