Na przyszły rok została przesunięta
"Przestrzeń rozgrzeszenia" Alastaira Reynoldsa . Niepewne jest także ukazanie się w terminie powieści
"Wurt" Jeffa Noona.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
AdamB - 17:18 05-08-2008
Tak jak już gdzieś tu pisałem: obiecanki cacanki. W tym wydawnictwie nigdy nic nie jest pewne. Najważniejsza dla mnie książka tego roku, "Przestrzeń rozgrzeszenia" wypada z planu. Na przyszły rok też już nie liczę, bo przecież po 2009 jest 2010 i jest czas na dalsze obsunięcia. Tyle człowiek na to czeka, a tu ktoś władny wyrzuci i nie ma sprawy.
A Reynolds to przecież obok Hamiltona najlepsze SF ostatnich lat. Pytam co może być tak dobre, że wyparło taką pozycję? Wstyd panowie i tyle.
Jestem bardzo rozczarowany.
Maeg - 17:51 05-08-2008
Proponuje wpierw się zapoznać z tym co Andrzej Miszkurka napisał na forum MAGa a dopiero wtedy stawiać takie tezy. Wynikły pewnie problemy, a nie inna książka wyparła Reynoldsa.
Żerań - 18:21 05-08-2008
A Reynolds to przecież obok Hamiltona najlepsze SF ostatnich lat. Pytam co może być tak dobre, że wyparło taką pozycję?
Kasa, panie, kasa - ona decyduje o wszystkim. I nie przesadzałbym tak z gloryfikacją Reynoldsa:P Są lepsze SF.
Shadowmage - 18:27 05-08-2008
Żeraniu, nie masz prawa oceniać Reynoldsa, bo sam mi mówiłeś, że nie czytałeś
To mogą być co najwyżej Twoje przypuszczenia.
A co do powodów przesunięcia - faktycznie kwestie finansowe. Jak AM się pojawi, to potwierdzi. Z drugiej strony jak tak się zastanowić, to Mag jako jedno z niewielu wydawnictw podaje długoterminowe plany. Jeśli Zysk nie potrafi zwykle przewidzieć daty premiery z miesięcznym wyprzedzeniem, to co dopiero mówić o kilku miesiącach?
Żerań - 19:03 05-08-2008
No dobrze, zatem PRZYPUSZCZAM, że są lepsze SF:P Cholera, offtop się chyba robi:P
wob001 - 23:02 05-08-2008
Nie ma problemu - uznaję, że MAGiem zawiadują poważni ludzie, którzy mają realne powody żeby takie decyzje podejmować.
Ukłon w ich stronę, że w taki sposób nas informują i wyjaśniają pewne decyzje przed czytelnikami.
Małostkowym i dziecinnym wydaje mi się utyskiwanie na zmiany dotyczące "mojej ukochanej" zapowiedzi książkowej, zapominając o pozostałych - wydanych.
Odrobina dystansu pozwala zobaczyć całokształt. Dla mnie Solaris, i przede wszystkim właśnie MAG to jedyne wydawnictwa oferujące na naszym rynku tak duży wybór tak dobrej jakościowo fantastyki.
A już "Uczta wyobraźni" to unikalny i rewelacyjny pomysł i dobór lektur.
Ja bym się raczej martwił o przyszłość wydawnictwa na obecnym poziomie jakościowym (np. właśnie obecność "Uczty") niż o przyszłość jakiejkolwiek pojedynczej książki.
I w tym kontekście jestem w stanie zaakceptować wiele "kompromisów" i "nieprzyjemnych" zmian wydawniczych.