Wydawałoby się, że Lloyd w swym fantastycznym debiucie zabłysnął. W końcu umiejętnie i ciekawie połączył klasyczne motywy z własną wizją. Niestety, nie wszystko wygląda różowo.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Toma Lloyda "Siewca burzy". Autorem tekstu jest Mariusz "Galvar" Miros.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-