Terry Goodkind - "Spowiedniczka"

Ostatni tom przygód Richarda i Kahlana – bohaterów „Miecza Prawdy”, jednej z najbardziej znaczących sag fantasy, jakie kiedykolwiek napisano.

Kiedy słońce powstanie po raz kolejny, świat będzie już na zawsze inny.
Zagłębiając się w ciemność, aby posiadło ich zło, wolni ludzie są bezsilni, nie mogą powstrzymać zbliżającej się potworności nowego świata.
Tymczasem Richard zmaga się z poczuciem winy i swoją bezsilnością wobec narastającego zła. Sam musi znosić wagę grzechu, którego nie ośmiela się wyznać osobie, którą kocha… i utracił.

Niewielu pisarzy posiada taką siłę kreacji, jaka jest dana Goodkindowi.

Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Confessor
Tłumaczenie: Lucyna Targosz
Data wydania: lipiec 2008
Oprawa: broszurowa
Format: 132x202
Rok wydania oryginału: 2007
Tom cyklu: 11

Anne Rice - "Pandora

Rice powraca do źródła, do tematu swoich najlepszych dzieł, a więc seksownych i niezwyciężonych wampirów… Tytułowa bohaterka jest dobrze urodzoną, zmysłową i nieustraszoną kobietą z Rzymu Augusta, która przyjmuje imię mitologicznej Pandory, otwierającej własną puszkę z niespodziankami. Siedząc w kawiarni we współczesnym Paryżu, Pandora podejmuje wyzwanie, jakim jest podsumowanie własnej historii.
Błyskotliwa narracja zapiera oddech w piersiach!

Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Pandora. New Tales of the Vampires
Tłumaczenie: Robert Lipski
Data wydania: lipiec 2008
Wydanie: II
ISBN: 978-83-7510-177-5
Tom cyklu: 1

Jack Whyte - "Tylko honor"

Druga część trylogii poświęconej templariuszom osadzona w trakcie krucjaty dowodzonej przez Ryszarda Lwie Serce.
Aleksander Sinclair, rycerz świątyni należy do pięćdziesięciotysięcznej armii podążającej ku niechybnej konfrontacji z armią sułtana Saladyna. Król Ryszard zdaje sobie sprawę z przewagi saracenów i ściąga dodatkowe posiłki z Anglii. Na okręty wsiadają rycerz Henry St. Clair i jego syn Andre – członek tajnego stowarzyszenia templariuszy - Bractwa Syjonu…
Jack Whyte oddaje czytelnikom świetnie napisaną powieść, pełną intryg i scen batalistycznych rozgrywającą się na tle skomplikowanej sytuacji politycznej końca XII wieku.

Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Standard of Honor
Tłumaczenie: Marta Dziurosz
Data wydania: lipiec 2008
ISBN: 978-83-7301-828-0
Oprawa: twarda
Rok wydania oryginału: 2007
Tom cyklu: 2

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

romulus - 21:50 10-06-2008
Nie powstrzymam się: Terry Goodkind chce zakończyć ten swój cykl? Nad grobem stoi, czy zerżnął już wszystko od wszystkich? Z ciekawości przeczytam, jak Kahlan wraca do Małego Misia Z Wielkim Groźnym Mieczem Annie Rice - drugie natarcie. Najpierw Zysk wydawał teraz Rebis robi powtórkę z rozrywki. New Tales Of The Vampires - naprawdę nie warto. Jedyny Jack Whyte nie wywołuje u mnie żadnego złośliwego odruchu. Aczkolwiek nie czytałem pierwszego tomu.

AM - 01:20 11-06-2008
Terry Goodkind wspominał w jednym z wywiadów, że saga "Miecz Prawdy" jest tylko li wstępem do tego co sobie zamierzył... a ma zamiar rozbudowywać swój świat jeszcze długo... miłośnicy serii nie powinni się więc czuć zawiedzeni

Shadowmage - 09:30 11-06-2008
Whyte nie był zły... ale wybitny też nie. A AM mnie zdecydowanie rozśmieszył cytatem z Goodkinda

Tigana - 16:42 11-06-2008

romulus pisze: Z ciekawości przeczytam, jak Kahlan wraca do Małego Misia Z Wielkim Groźnym Mieczem

Ja też już nie mogę sie doczekać - chciałbym tylko zauważyć, że Ryś Troskliwy Miś ostatnio oddał swój patyczek i nie ma sie czym bawić.

AM pisze:Terry Goodkind wspominał w jednym z wywiadów, że saga "Miecz Prawdy" jest tylko li wstępem do tego co sobie zamierzył... a ma zamiar rozbudowywać swój świat jeszcze długo... miłośnicy serii nie powinni się więc czuć zawiedzeni

Czyli można sie spodziewać książek o znajomych i krewnych Królika , pardon Ryśka i Kasi , ewentualnie "Córek i synów Jakuba Szklarza ", tudzież "Miecz Prawdy 20 lat wcześniej lub później". Cóż za urocza perspektywa.

nosiwoda - 13:55 16-06-2008

Niewielu pisarzy posiada taką siłę kreacji, jaka jest dana Goodkindowi.

I Bogu chociaż za to dzięki. Nie przetrzymałbym większej dawki kalkomanii. A że ostatni, to bardzo dobrze. Późniejsze spin-offy i prequele, i sequele może uda mi się zignorować.