Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

toto - 19:34 22-04-2008
Czemu mnie to nie dziwi?

Tasiorus - 11:20 23-04-2008
Prosiłbym o wyrozumiałość. Niestety ostatnio ze względu na spadające z nieba gromy i jak się to mówi: "do szkoły mam pod górkę", wydawnictwo Solaris delikatnie przesuwa daty premier. Mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy po Festiwalu Fantastyki, bo niestety do tego czasu wszystko jest możliwe.

toto - 19:32 23-04-2008
Ja jestem wyrozumiały, ale niestety dzieje się tak (opóźnienia) z prawie każdą książką wydawaną przez Solaris (Kroki w nieznane są wyjątkiem). Zapowiadane jest wydanie około czterdziestu książek na rok X, wszystkie to pewniaki, góra miesiąc poślizgu. Gdzie indziej jest mowa, że wydanych zostanie kilka książek mniej, ale lista się trochę zmienia, a jak przychodzi co do czego, to wydawanych jest mniej jak trzydzieści książek, a część w ogóle spada na bliżej nieokreślony rok. I jak jeszcze dodać do tego magazyn, który miał się ukazywać od zeszłego roku (nie wiadomo czy będzie wydawany, czy nie; brak jakiejkolwiek deklaracji wydawnictwa), to już nie wiem czy da się określić czytelników inaczej niż anielsko cierpliwych. Świetna oferta nie wystarczy, by przyciągnąć czytelników.

Vampdey - 19:42 23-04-2008
Myślę, że jesteś za ostry w ocenie - nie ma wydawnictwa, które by nie przesuwało stale dat, MAG nie jest w tyle za Solarisem. Obsuwy są i będą, ale trzeba zauważyć, że mimo to tempo wydawania pozycji jest regularne.

toto - 20:11 23-04-2008
Wkurza mnie nierealistyczne podawanie planów wydawniczych i tyle. Wiem, że wydawnictwo, chce wydawać tyle ile zapowiada, ale już tyle razy okazywało się to niemożliwe, że wydawnictwo jako firma mogłoby podawać mniej optymistyczne plany wydawnicze, wtedy byłoby mniej zawiedzionych fanów.

Tasiorus - 13:16 24-04-2008
Niestety w naszym wypadku (Solaris) sprawy układają się z jednej strony pod festiwal (przykł. Crowley, mieli być Diaczenkowie - nie ma, więc powstaje obsuwa, itd.), a z drugiej strony pod określone serie. Niekiedy niestety sprawę zawalają tłumacze (większość chyba wie, kogo mam m.in. na myśli), niekiedy są problemy w składzie (aktualnie VanderMeer) lub najzwyczajniej w świecie lepiej jest z czymś poczekać, a coś wydać szybciej. Proszę zobaczyć, że np. moglibyśmy się wstrzymać z wydaniem Bradburyego, bo w końcu aktualnie powstaje film i puścić książkę w obieg w momencie wejścia filmu na ekrany kin (przykł. Jestem legendą), co zapewne zaowocowałoby wzrostem sprzedaży.
Ogólnie rzecz ujmując sądzę, że i tak Wojtek Sedeńko robi co może, aby książki ukazywały się regularnie.
Oczywiście wiadomo, że dla nas czytelników tempo mogłoby być stałe i każda zapowiedziana data dotrzymana ale będąc już w tym "warsztacie" rozumie się, że jest to praktycznie niemożliwe.
Przepraszam zatem wszystkich którzy czują się dotknięci kwestią niedotrzymywania podawanych dat premier.
Jeszcze odniosę się do kwestii "optymistycznych planów wydawniczych". Podawanie wersji w której powiedzmy na rok wydamy 10 książek, a co chwilę uaktualnianie wydawanych pozycji o kolejne pozycje według mnie nie ma sensu. Proszę zobaczyć, że niektórzy zmieniają daty na tydzień przed! Może nie wszyscy to dostrzegają ale jako osoba, która zajmuję się również księgarnią, codziennie widzę, że to szybciej, że to trzeba przestawić o miesiąc dalej, a już historią są sytuacje, kiedy wydawnictwo ... mówi, że książka będzie za 3 tygodnie w sprzedaży, a już następnego dnia można książkę zakupić. Na tym tle wydawnictwo Solaris naprawdę nie wypada źle.

toto - 13:29 24-04-2008
Fakt, informacja o opóźnieniu zawsze jest z wyprzedzeniem.

Tasiorus pisze: Podawanie wersji w której powiedzmy na rok wydamy 10 książek, a co chwilę uaktualnianie wydawanych pozycji o kolejne pozycje według mnie nie ma sensu.

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

To jeszcze jedno pytanie. Czy Solaris planuje wydawać ten magazyn (czy też Magazyn) czy nie? Podobno kilka numerów już było gotowych, a tu nic, pustka. Jeszcze niedawno była strona (fakt, że przez około rok w budowie) magazynu, ale jakiś czas temu znikła i żadnych wieści o ewentualnym bycie lub niebycie czasopisma.