Ćwiek przepyta Pilipiuka - katedra.nast.pl

W najbliższą sobotę w Katowicach odbędzie się spotkanie z Andrzejem Pilipiukiem. Poprowadzi je Jakub Ćwiek.

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

AdamB - 12:17 25-02-2008
Czy ktoś się orientuje o czym będzie jego najnowsza, zapowiadana książka?

kurp - 12:48 25-02-2008
Pilipiuka?

Ciekawe że "Oko Jelenia" też zaplanowałem na 7 tomów. tylko że eee... to nie bardzo dla dzieci będzie. jedna bohaterka nawet by wiekiem pasowała ale na dzień dobry niejako zostanie zgwałcona a potem będzie jeszcze więcej przemcoy...
(...)
"Oko Jelenia" piszę na złość Ziemiańskiemu i Grzędowiczowi żeby im pokazać że umiem lepiej ;P: i zeby zdetronizować Sapkowskiego
(...)
Ale u mnie będzie lepiej. Więcej gwałcenia i przemocy, większa drastyczność i bezkompromisowośc opisów.
(...)
złożyłem u wydawcy pierwszy tom "Oka Jelenia" treśc będzie ponura drastyczna i zasadniczo nie przenaczona dla osób wrażliwych tudzież kobiet.
Książka usiana jest usterkami typowymi dla mojej prozy: pochwała kapitalizmu i feudalizmu, makgajweryzm, przedwcześnie dojrzałe genialne nastolatki, katolicki fundamentalizm, krew i inne płyny fizjologiczne aż trskają.
W dodatku akcja rozgrywa się w czasach w których W OGóLE NIE BYŁO LEWICY. (a jakby była to by jej bohaerowie jak zwykle przykopali).
A do tego widać ze autor nie lubi duńczyków i protestantów. (w kolejnych tomach zostaną oplute kolejne nacje ;P: )
(...)
tu sceneria będzie XVI-wieczna i biorobot o kilka stuleci wyprzedzający nasze XXI-wieczne rozwiazania techniczne/technologiczne. Wiadomo o nim niewiele - tyle tylko że zasila się ciężką wodą i pracuje prawdopodobnie na zasadzie zimnej fuzji...
klimat? trochę bardziej podobny do horroru niż klasycznego sf.
(...)
Będzie to powieść tradycyjnie gloryfikująca kapitalizm, entuzjazstycznie podchodząca do kary śmierci, moherowo-ciemnogrodzka, monarchistyczna etc. Zresztą wielbiciele mojeje prozy chyba przywykli i wiedzą czego się spodziewać?

Cytaty przytoczone przez Dablju w Zaginionej Bibliotece.

Shadowmage - 18:44 25-02-2008
Zaczynam się bać

7 tomów? Gwałty? Wytryski płynów fizjologicznych? Co on, chce być drugim Donaldsonem?

MadMill - 20:05 25-02-2008
Ważne jest jedno. Pilipiuk jest niezmienny w swoich postanowieniach. Chce zarabiać na pisaniu i robi wszystko w tym kierunku. No a cykle to pożywka dla autora przednia. 7 tomów to nie mało.

toto - 20:24 25-02-2008

tu sceneria będzie XVI-wieczna i biorobot o kilka stuleci wyprzedzający nasze XXI-wieczne rozwiazania techniczne/technologiczne. Wiadomo o nim niewiele - tyle tylko że zasila się ciężką wodą i pracuje prawdopodobnie na zasadzie zimnej fuzji...

Zaczynam się bać. Ciężka woda(?), ciekawe skąd? Uzyskiwanie ciężkiej wody, na jako tako, przemysłową skalę zaczęło się chyba w XX w.
Licentia poetica i wszystko jasne. U Pilipiuka często nadużywane rozwiązanie (przynajmniej w starszych tekstach).
A zimna fuzja to już mnie przeraża. Co to jest? Znaczy nazwa gdzieś jakby słyszana. Ale czym to się je? Mnie na razie uczą jak kable łączyć ze sobą, a tu wyższa fizyka się kłoni. Brzmi groźniej niż hybryda fizyk z "Lodu", "IP" i "PN". I skąd u licha w XVI wiecznej maszynce coś takiego? Co, genialny konstruktor czy czasowechikułowate ustrojstwo jakieś?

Tigana - 20:26 25-02-2008
Jakoś opis pierwszego tomu nie przemawia do mnie - pożyjemy zobaczymy.

AdamB - 20:45 25-02-2008
Ziemiańskiemu, Grzędowiczowi i Sapkowskiemu to on raczej tym "dziełem" nie zagrozi. Kompletne wymieszanie wszystkiego to lekarstwo na brak ciekawych nowych pomysłów. Ja podziękuję.

toto - 21:09 25-02-2008
Nakładami to może ich pobić. Pilipiuk pisze książki, które się sprzedają i tyle. Często prymitywne, często wtórne, ale ludzie to kupują chętniej niż Ziemiańskiego i Grzędowicza. I zapełnia rynkową niszę. Równie dobrze jak Dukaj swoją. Obaj piszą po swojemu, a ludzie i tak w ciemno kupią.