Wydawnictwo Solaris poinformowało o nabyciu praw do wydania pięcioksięgu T.H. White'a "Był sobie raz na zawsze król".
Seria ukaże się w przyszłym roku w przekładzie Jolanty Kozak. Książki będą ilustrowane, w twardej oprawie.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Achmed - 12:29 19-11-2007
Wcześniej w trzech tomach wydał cykl Świat Książki - kto się nie załapał, ma szansę nadrobić
moiraine - 12:37 19-11-2007
Czekam z niecierpliwością! Udało mi się przeczytać tylko dwa tomy, trzeci ktoś sobie zabrał z biblioteki:((
ASX76 - 14:39 19-11-2007
Zacny Achmedzie, a dobre to chociaż
Achmed - 15:26 19-11-2007
Dobre.
Spike - 17:56 19-11-2007
Nawet bardzo dobre. Nastrój w trakcie cyklu zmienia się diametralnie (od lekkiej komedyjki w tomie pierwszym do ponurego dramatu w tomie czwartym), ale to mi akurat nie przeszkadzało. Polecam zdecydowanie.
PS: Sedeńko zainteresował się klasyczną fantasy? Koniec świata musi być już bliski.
Lord Turkey - 18:47 19-11-2007
Klasyka zawita ponownie na półki!
W różnych opracowaniach wspomniane powyżej dzieło wymienia się jednym tchem obok innych elementarnych utworów, które znać po prostu wypada. Kto nie czytał, niech nadrabia - tak jak niżej podpisany
ASX76 - 21:04 19-11-2007
Dziękuję za zachętę, Waszmościowie.
Aż dziw bierze, że wcześniej nic o tym tytule nie słyszałem. Postaram się nadrobić niewiedzę.
Fajnie, że będzie HC i ilustracje.
MadMill - 21:37 19-11-2007
Ja tylko zobaczyłem że jak w HC to zaraz będzie już jeden nabywca.
Mnie też to cieszy, zakupię sobie i poczytam znowu trochę klasyki.
Tigana - 21:59 19-11-2007
ASX76 pisze:Fajnie, że będzie HC i ilustracje.
Zbędne podbijanie ceny. No i 5 tomów zamiast trzech. Solaris już sam w sobie jest drogi,a takie coś to będzie kosztować pewnie po 45 złoty za tom. Minimum.
MadMill - 22:15 19-11-2007
Ale w oryginale jest 5 tomów, a nie 3.
Tigana - 22:23 19-11-2007
MadMill pisze:Ale w oryginale jest 5 tomów, a nie 3.
Nie do końca sie zgodzę - były 3 tomy
1.
"The Sword in the Stone" (1938)
2.
"The Witch in the Wood" (1939)
aka
"The Queen of Air and Darkness"
3.
"The Ill-made Knight" (1940)
Później
"The Once and Future King" (omnibus)(1958)
i
"The Book of Merlyn: The Unpublished Conclusion to The Once and Future King" (1977)
Najlepiej niech się wypowie ktoś kto czytał.
Achmed - 22:41 19-11-2007
1. The Sword in the Stone (1938)
2. The Queen of Air and Darkness a.k.a. The Witch in the Wood (1939)
3. The Ill-Made Knight (1940)
4. The Candle in the Wind (1958)
5. The Book of Merlyn (1977)
To jest pięcioksiąg. Oczywiście na Zachodzie wydawano go różnie, różniście - także jako omnibus. Więcej o cyklu można przeczytać na przykład
tutaj (uwaga, w trzecim akapicie spoilery).
Spike - 00:24 20-11-2007
To jest nie tyle 5 tomów, ile raczej 4+1 (podobnie jak "Księga Nowego Słońca" Wolfe'a). Pierwsze cztery tomy tworzą spójną całość i właściwa historia kończy się na "Świecy na wietrze". "Księga Merlina" to epilog dopisany nieco na siłę - spore fragmenty są żywcem skopiowane z pierwszego tomu (zamaskowane jako wspomnienia).
IMHO pierwsze cztery tomy należy przeczytać koniecznie, a "Księgę Merlina" wedle gustu (można, ale niekoniecznie trzeba).
ASX76 - 10:55 20-11-2007
Tigana
Jak przypuszczam, pięcioksiąg zostanie wydany na obraz i podobieństwo książek z serii "Klasyka SF", więc, zgodnie z założeniami polityki wydawniczej, HC być musi. Moim zdaniem to bardzo dobrze, bo choć cena będzie wyższa, to jednak knigi będą naprawdę porządnie wydane.
Nie cierpię paperbacków.
Spike
Skoro Solaris wydaje m. in. klasykę s-f, to nie powinno dziwić, że w końcu sięgnął i po fantasy.
Po co się ograniczać
Fanom fantasy też się coś od życia należy.
MadMill - 11:18 20-11-2007
Cena pewnie 35-40 zł i jak ASX napisał jak z serii Klasyka S-F. Co do pięciu książek to jest ich 5 nie? No więc Solaris wyda 5. xD
Spriggana - 22:44 20-11-2007
To jest jeszcze bardziej poplątane. Pierwotna wersja pierwszego tomu wyglądała inaczej, dopiero przy reedycji w 1959 White przerobił tekst, m.in. wstawiając do niego kawałki z planowanego ciągu dalszego, który to ciąg dalszy ukazał się pośmiertnie jako tom 5. Co gorsza - niektóre zmiany to były wycinki, które już nigdzie później nie trafiły. A tak chciałabym przeczytać tę pierwotną wersję - o ile rozumiem adaptacja disneyowska była jej dość wierna, a film jest wielce uroczy.
Sęk w tym że wydawanie cyklu z *przerobionym* tomem 1 i dodatkowym 5 jest lekko bezsensowne. Wedle Wikipedii istnieją wydawcy, którzy "bojkotują" wersję poprawioną i wydają oryginalną z 1938 roku.
O ile pamiętam to niestety, wydanie ŚK jest jednym z tych mniej sensownych.
BTW, ciekawe czy poprawią pani Kozak wpadkę z "chorobą pyska i racic" - po naszemu pryszczycy...
Spike - 02:19 22-11-2007
Spriggana pisze:BTW, ciekawe czy poprawią pani Kozak wpadkę z "chorobą pyska i racic" - po naszemu pryszczycy...
Tam wpadek było więcej, np. miecz Lancelota robiony przez rusznikarza (
swordsmith) albo Ginewra szukająca Lancelota w różaneczniku (
rose garden)... :-> Pisałem o tym szerzej parę lat temu na p.r.f.sf-f.
nosiwoda - 11:03 22-11-2007
ASX76 pisze:Nie cierpię paperbacków.
Nie cierpię hardcoverów. Zwłaszcza, że Solaris owszem, wydaje w HC, ale na takim papierze, że pożal się Swarogu. Więc to jest taki dosłownie HC, bez zwykłej w przypadku zachodnich HC domieszki luksusu w postaci lepszego papieru i starannej edycji.
Chyba idą tu w ślady Rosjan, którzy mają mnóstwo książek w HC, a w środku papier toaletowy. To ja dziękuję, postoję.
ASX76 - 14:05 22-11-2007
Cóż poradzić... Też nie lubię toilet paper, ale HC nieco poprawia sytuację.
"Lepszy rydz, niż nic".