Niewiele jest w polskiej prozie współczesnej utworów tak zmyślnie i misternie skonstruowanych, jak prezentowane Oberki...
To opowieść o odchodzeniu ostatniego pokolenia wiejskich muzykantów, rodu Wiatrów, skrzypków z okolic Nowego Miasta nad Pilicą i Przysuchej, obejmująca lata od wybuchu drugiej wojny aż po dziś dzień. Traktuje o rzeczach małych i wielkich, o miłości i nienawiści, o przemijaniu i trwaniu.
Wszystko tu współgra ze sobą, kompozycja oddaje treść, rytm narracji dostrojony jest do rytmów muzycznych. Oberki – zarówno te oryginalne, jak i „improwizacje na temat” – pełnią funkcję refrenu, są punktem zapalnym historii zwyczajnych i okraszonych cudownością, wyznaczają rytm gęstej prozy, przywodzącej na myśl obrazy Jana Jakuba Kolskiego.
To piękny hymn na cześć kultury ludowej, jej humanistycznej i ekumenicznej wielowarstwowości.
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 19 października 2007
ISBN: 978-83-06-03110-2
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 150×230mm
Liczba stron: 184
Cena: 29,00
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
ASX76 - 09:38 19-10-2007
Dobrze widzę? 29 zł za 184 strony?
Cena skandalicznie wysoka.
Vanin - 11:04 19-10-2007
Nie przesadzaj. Ja się właśnie zastanawiam czy płacić 9 funtów za nowelkę Forda
Lett - 11:43 19-10-2007
Drogo owszem, ale... od dawna czekam na Szostaka i kupię. Wreszcie!
Jander - 13:03 19-10-2007
Ja za pełną cenę książek nie kupuję od dawna, więc nie jest źle. Kupię na pewno, oby poziom Szostakowi nie spadł.
A książki PIWu zawsze są drogie, 29 to w ich przypadku normalna cena.
ASX76 - 13:50 19-10-2007
Vanin pisze:Nie przesadzaj. Ja się właśnie zastanawiam czy płacić 9 funtów za nowelkę Forda
Skoro tak, to ja już zamykam dzióbek.
GeedieZ - 15:08 19-10-2007
A też se chyba kupię, co mi tam...
ASX76 - 15:50 19-10-2007
GeedieZ pisze:A też se chyba kupię, co mi tam...
A jak potem zabraknie na: "Lód" Dukaja, "Pana Lodowego Ogrodu 2" Grzędowicza, "Memorandum" Forda i "Miasto Świętych i Szaleńców" VanderMeera...
Shadowmage - 16:35 19-10-2007
Można sobie przynajmniej za Grzędowicza kupić
Tigana - 16:38 19-10-2007
ASX76 pisze:A jak potem zabraknie na i dalej
To sprzedaj nerkę na czarnym rynku - po co Ci aż dwie ?
Inna metoda - zagraj w marynarza - która książka odpadnie to jej nie kupisz. Zawsze można jeszcze wykorzystać św. Mikołaja
GeedieZ - 16:43 19-10-2007
ASX76 - nie zabraknie, nie martw się. Sprzedaję właśnie na Allegro, na przykładk takiego Lyncha :> Poza tym jak mi się nie spodoba to zawsez mogę potem opchnąć na tym serwisie i stracę na tym jakieś 5-10 zł jeśli szybko przeczytam i wystawię póki pozycja jest w miarę świeża.
ASX76 - 16:51 19-10-2007
Tigana pisze:ASX76 pisze:A jak potem zabraknie na i dalej
To sprzedaj nerkę na czarnym rynku - po co Ci aż dwie ?
(...)
Bo co dwie nerki to nie jedna.
Martwiłem się nie o siebie, ale o GeedieZa.
Nawet taki potwór jak ja, okazuje czasami ludzkie uczucia.