Na właśnie odbywającym się konwencie Polcon przyznano nagrody im. Janusza Zajdla za rok 2006.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 22:10 01-09-2007
Kicha i kaszana...
Vanin - 22:38 01-09-2007
No nie przesadzaj. Maja miała fajną sukienkę...
Damien - 22:57 01-09-2007
Małżeństwo rządzi... Jestem srodze zawiedziony i rozczarowany. Kto na nich głosował? Osobiście byłem pewny że nagrody zgarną Kosik i Huberath (no może jeszcze liczył się Szostak). Zgadzam się totalna kicha i kaszana!!!
Vanin - 23:01 01-09-2007
Jak to kto głosował? Jedna z 356 osób. Za rok pewnie będzie głosowało 250 osób, więc wyniki mogą być jeszcze ciekawsze.
Tigana - 23:39 01-09-2007
Jestem zaskoczony i to raczej nie mile. Inna sprawa, ze w 2006 roku nie było żadnej powieści wybitnej. Osobiście żałuje, zę Komuda i jego "Bohun" nie był nominowany. No a co z Brzezińska ?
Żerań - 23:59 01-09-2007
Też jestem niemile zaskoczony wynikami. Wygrywaja dzisiaj popularni...;(
Sin - 08:29 02-09-2007
Tak na marginesie ile osób przeczytało wszystkie nominowane powieści i opowiadania?
MadMill - 11:20 02-09-2007
Czyli ja i pan Andrzej mieliśmy wczoraj rację. ;P Trzeba było się założyć z Toudim. xDDD
Co narzekacie, przecież to było do przewidzenia, od kiedy to Zajdla dostają wybitne powieści? Czy jakąkolwiek nagrodę właśnie za to jaka jest książka? Najczęściej jest to sympatia ze strony czytelników.
Tigana - 13:27 02-09-2007
A kto mówił o Kosiku - Ty czy Toudi ?
Bomba - 14:06 02-09-2007
Banda zgorzkniałych malkontentów i krytykantów. A pogratulować autorom, to nie łaska? Jad się sączy z waszych ust. Wynik nie musi się podobać, ale wypada pogratulować autorom. Zauważyłem, że Katedra celuje w niemerytorycznym krytykanctwie i zgrywaniu się na znawców wielkiej literatury.
Poza tym, Zajdel jest nagrodą popularności, a nie jakości obiektywnej jakiejś... Fantastyka jest literaturą popularną i takie ma nagrody. Czy się to podoba czy nie
Vanin - 14:13 02-09-2007
Bomba pisze:Poza tym, Zajdel jest nagrodą popularności, a nie jakości obiektywnej jakiejś...
Tylko dlaczego stoi to w sprzeczności z oficjalną wersją ze strony nagrody:
Nagroda im. Janusza A. Zajdla jest coroczną nagrodą w dziedzinie fantastyki, przyznawaną przez miłośników fantastyki autorom najlepszych polskich utworów literackich.
W rzeczywistości, to faktycznie sprowadza się do konkursu popularności.
A co do opinii o ostatniej powieści Grzędowicza, to jednak przeważa zawód i niedosyt (nie wiem jak jest w rzeczywistości, bo akurat nie czytałem, ale i nie głosowałem
)
Vampdey - 14:25 02-09-2007
Banda zgorzkniałych malkontentów i krytykantów. A pogratulować autorom, to nie łaska? Jad się sączy z waszych ust. Wynik nie musi się podobać, ale wypada pogratulować autorom. Zauważyłem, że Katedra celuje w niemerytorycznym krytykanctwie i zgrywaniu się na znawców wielkiej literatury.
Z początku nie chciało mi się odpowiadać, bo ton twojej wypowiedzi nie zachęca do jakiejkolwiek polemiki.
Jednak: zespół, z którym mam przyjemność pracować tu, to chyba najbardziej obeznane w fantastyce osoby, z jakimi się spotkałem; czytające nie tylko od wielu lat, ale i znające gatunek naprawdę dobrze. To, w przeciwieństwie do masy osób, które przeczytały kilka książek Pilipiuka i biorą się za recenzowanie, daje podstawy do krytykowania i oceniania. Chcesz, to czytaj serwisy, w których największy chłam jest zachwalany - niemało takich stron znajdziesz.
Tigana - 15:07 02-09-2007
Bomba pisze:Banda zgorzkniałych malkontentów i krytykantów. A pogratulować autorom, to nie łaska? Jad się sączy z waszych ust. Wynik nie musi się podobać, ale wypada pogratulować autorom. Zauważyłem, że Katedra celuje w niemerytorycznym krytykanctwie i zgrywaniu się na znawców wielkiyj literatury.
Niemerytoryczny krytykant zgrywający się na wielkigo znawcę literatury gratuluje zwycięzcom
Niemniej i tak uważam, ze powieść pani Anny Brzezińskiej "Plewy na wietrze" powinny wygrać w tym roku. Zaskoczyła mnie natomiast porażka Sapkowskiego - chyba w dalszym ciągu najpopularniejszego autora fantasy w Polsce.
Opowiadania - nie czytałem nie wypowiem sie. Stawka chyba była wyrówanana - pamietam jak w poprzednim roku opowiadanie
"Wilcza zamieć" była murowanym faworytem.
Bomba - 17:46 02-09-2007
Chciałbym wszystkich przeprosić za mojego brata, który pozwolił sobie nieco "zatrollić", korzystając z mojego konta. Dostał już za to po uszach
Szczeniak jest oczytany, jednak miewa czasem głupie wyskoki.
Shadowmage - 20:11 02-09-2007
Tak, Zajdel to coraz bardziej ocena popularności autora, a nie wartości literackiej książki - choć w tym kierunku idzie wiele nagró, takze zachodnich. Choć czasem można się przyjemnie zdziwić, jak choćby ze zwycięstwem Dukaja nas ASem bodajże dwa lata temu.
Kossakowską to nawet po rozmowach typowałem do zwycięstwa, bo miała sporo pozytywnych opinii. Ale Grzędowicza nie wymienił nikt - mówiono tylko o Kosiku lub Sapkowskim - ewentualnie Brzezińskiej czasami. Tym większe zaskoczenie dla mnie.
Ogólnie to dla mnie w każdej kategorii było po 2-3 utwory lepsze od zwycięzców i stąd wyrazy mojego niezadowolenia.
MadMill - 08:46 03-09-2007
Tigano - Toudi głosował na Grzędowicza, a mówił że wygra Kosik, Ty za to mówiłeś o Sapkowskim, jak jako wyrachowany gracz stwierdziłem fakty i powiedziałem że Grzędowicz.
Tak na dorbą sprawę ja nawet trochę zaskoczony nie jestem. Szkoda mi Ćwieka tak mu kibicowałem. xD
A to co jest napisane o nagrodzie... no jakoś trzeba było ją opisać przecież. Głosują ludzie, klienci, kupujący książki. Z Sapkowskim jest te problem że wielu jego czytelników wcale nie jest fantastami, zwykli czytelnicy i oni na "jakieś" Polcony nie jeżdżą.
Kosik? Także jakoś w środowisku nie był jakoś promowany, niezłe recenzje ale chyba wciąż mało czytelników. Grzędowicz już dostał nagrody Zajdla, w dodatku był wypromowany wcześniej. To trochę tak jak z bramkarzami: 2 lata się pracuje na opinie, następne 2 lata jedzie się na wypracowanej opinii - aż się czytelnicy wkurzą.
w piątym roku trzeba się do czegoś przyłożyć, więc myślę że Grzędowicz jeszcze ma wolnego trochę.
Bomba pisze:Banda zgorzkniałych malkontentów i krytykantów. A pogratulować autorom, to nie łaska
Czego? Samej nagrody? Ot co statuetka.
Tigana pisze:Niemniej i tak uważam, ze powieść pani Anny Brzezińskiej "Plewy na wietrze" powinny wygrać w tym roku.
Nie powinna moim zdaniem w ogóle znaleźć się w nominacjach. To jest wznowienie, poprawione, przeredagowane, coś tam dopisane, ale wciąż jest to wznowienie. Dobrze że nie wygrała, nie będę na to narzekał chociaż.
toudi 21 - 11:05 08-09-2007
Tak ja mówiłem o kosiku. A na Grzędowicza sam glosowałem
Ale uważam że nie powinien wygrać. Chyba nie było kogoś wytracającego mocnego. z opowiadań glosowałem na piękną i Grafa
Kade, Kel - "Los pokonanych"
