Galaktyce zagraża kolejna straszliwa wojna. Dotychczasowi przyjaciele mogą się stać przeciwnikami. Żeby temu zapobiec, Jacen Solo nie zawaha się zabijać. Wkracza na mroczny szlak, który może go zaprowadzić w objęcia Ciemnej Strony Mocy.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 12 czerwca 2007
Oprawa: broszurowa
Format: 123 x 190
Liczba stron: 456
Cena: 39,80 zł
ean: 9788324128365
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Lord Sidious - 16:49 12-06-2007
Hmm, pewnie znów wyjdzie, ze się czepiam, ale mam pytanie, po co robić newsy - nie sprawdzone, tylko dlatego, że dziś miała się ukazać wg rozkładu książka? W przypadku Ambera i SW znam akurat realia, ale z Pociagiem do Rigiel czy Wolfem na prawdę mnie nabraliscie i nie potrzebnie tego szukałem. A co do Zdrady - swoją drogą bardzo ciekawej ksiażki i cyklu który w połowie zapowiada się jeszcze lepiej niż na początku to wkleję informację, którą uzyskał kolega bezpośrednio w Amberze. ,książka nie dotarła będzie może w czwartek a może we wtorek". To do redakcji pod rozwagę, do takich newsów wystarczy dobry automat
, oszczędzicie czas i sobie i nam, chyba, że na prawdę zaczniecie pisać o prawdziwych premierach. Cóż może choć uda się zrobić na przyszłość coś z tym mankamentem
.
Shadowmage - 17:05 12-06-2007
To jest tak:
Po pierwsze informacja o premierze nie jest równoważna z informacją, że książka jest dostępna w księgarniach. Na to składa się kilka kwestii, np. czas dystrybucji - w niektórych miejscach jest od razu, albo nawet wcześniej, w innych np. dopiero po tygodniu. Czasem są indywidualne umowy z Empikami, które np. mają tygodniową wyłączność na sprzedaż książki. Niektórzy (tak jak Amber) informują o premierze gdy książka dotrze do ich magazynu. A czasem jest winny jest księgarz, któremu nie chciało się wyłożyć książki na półkę i ta zalega przez kilka dni na zapleczu. Spotkałem się już z tymi wszystkimi powodami, i jeszcze wieloma innymi.
Po drugie - wydawcy tak często zmieniają daty, że łatwo się pogubić. Często też nie informują o zmianie daty ani odficjalnymi drogami, ani w wymianie maili. Czasem o takim fancie dowiadujemy się po dobrych kilku dniach.
Po trzecie - zwykle staramy się upewniać o premierze na kilka dni przed planowaną datą wydania. Pomijam już fakt, że czasem odpowiedzi się nie dostanie, ale jesli dostajemy potwierdzenie, to zakładamy że wydawca wie co pisze i nic się przez ten czas nie zmieni. Może to zbytni przejaw zaufania...?
Po czwarte - jeśli byśmy chcieli potwierdzać datę premiery każdej książki w planowym dniu jej ukazania, to przy szybkości reakcji wydawców (nie wszystkich) info o ukazaniu się książek mogłoby się pojawiać i tydzień później - i czasem faktycznie tak się zdarza.
W przypadkach takich jak ten pozostaje nam jedynie przeprosić za nieprawdziwą informację. Staramy się robić wszystko by temu zapobiegać, ale nie zawsze się udaje. Czasem to nasz błąd, a czasem leży on po drugiej stronie.