Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Kenet - 21:06 22-05-2007
No tym razem: Hobb - raczej tak, kolejny raz okazałem słabość co do cykli i zacząłem zbierać Statki (na razie mam 1/3 + 1/6 w pamięci = wygrana z konkursu). Kay - wiadomo - pewniak
. Stephenson - to teoretycznie też mój pewniak, ale nie podoba mi się to wydanie. Choć jest szansa, że jak to zobaczę w fajnej cenie, to się złamię, albo załamię
Łukjanienko i Wolfe - programowo odpuszczam sobie. Duncan - 50/50.
Shadowmage - 08:18 23-05-2007
Wcale nie wiem dlaczego Kay ma być pewniekiem... ja np. pewnie go nie kupię, a jeśli nawet, to długo po premierze
"Lwów..." jeszcze nie przeczytałem, a "Ostatnich promieni..." nie nabyłem.
MadMill - 10:51 23-05-2007
Hobb na pewno, ale za jakiś czas, bo dopiero zacząłem przygodę ze Skrytobójcą, a wiadomo co się zbliża dla studentów.
Do Stephensoa też się zabieram już dłuższy czas, ale znowu to nie pierwszy tom i jak już będą miał go czytać tego za jakiś czas. Czyli jedynym pewniakiem zostaje pan Duncan. ;P Ale to dopiero sierpień! O.O
Kay? Fuj! ;P
Elektra - 14:59 23-05-2007
MadMill pisze:Kay? Fuj! ;P
Powiedział Mad, który nie przeczytał w całości ani jednej książki Kaya... ;P
U mnie Kay to pewniak, tak samo Łukjanienko (żeby jakieś porządne tłumaczenie mieć) i Stephenson. A Duncan? Trzeba by najpierw przeczytać ten
Welin.
Shadowmage - 17:21 23-05-2007
To chyba świadczy wstarczająco o uwielbieniu MadMilla dla prozy Kaya