W „Lewej ręce ciemności” Ursula K. Le Guin przenosi nas do wykreowanego przez siebie uniwersum, znanego chociażby z trylogii haińskiej. Choć niepowiązana fabularnie z wcześniejszymi utworami, ma z nimi wiele wspólnych cech. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z eksploracją świata przez obcą mu osobę.
Zapraszamy do czytania drugiej recenzji powieści "Lewa ręka ciemności" Ursuli K. Le Guin. Autorem tekstu jest Tymoteusz "Shadowmage" Wronka.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-