NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

LaValle, Victor - "Samotne kobiety"

Ukazały się

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)


 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Hufflepuff)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Ravenclaw)

Linki

2007-03-29 11:49:48 Nowy Tolkien

14 kwietnia w krajach anglojęzycznych pojawi się na rynku książka powstała na podstawie notatek J.R.R. Tolkiena - "The Children of Hurin".

Tolkien zaczął ją pisać na długo przed wydaniem "Władcy Pierścieni". Jego dzieło dokończył syn, Christopher.

Christopher Tolkien pracował nad wydaniem tej książki przez ostatnie 30 lat. Wykonał mrówczą pracę, polegającą na zebraniu w całość luźnych fragmentów "The Children of Hurin" znalezionych w notatkach swojego ojca.

Książka opowiada historię Hurina, na którego klątwę rzucił Morgoth. Potem z tym przekleństwem muszą walczyć dzieci Hurina - Turin Turambar i Nienor. "The Children of Hurin" będzie zawierać 25 ilustracji autorstwa Alana Lee.

Dodał: Achmed

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

kurp - 13:22 29-03-2007
Literacja nekromancja. Wątpię, by tato pochwalał działalność syna.

Lord Sidious - 17:29 29-03-2007
Na stronie Amberu od pewnego czasu jest dostępna polska okładka :) Znając Amber to pewnie ciut się zmieni ale ważne, że jest. (http://www.wydawnictwoamber.pl/aktualnosci.php?t=3)

Bleys - 19:26 29-03-2007
Mimo wszystko bardziej to szczere i autentyczne niż w przypadku syna Franka Herberta - bo "mlody" Tolkien nie dopisuje, tylko wydaje kolejne fragmenty spuścizny. Czy ojciec by pochwalal - tego nikt nie wie. Wnioskując na podstawie listów, niekoniecznie, ale z drugiej strony dzięki tej "dzialalności" mamy niesamowicie dokladny wgląd w ksztalt procesu twórczego w jego kolejnych stadiach. I można zrozumieć, skąd pewne rzeczy się u Tolkiena wzięly.
Niestety jeśli chodzi o ten material, nie bardzo widzę, jak móglby się on nie dublować z wersją poetycką opublikowaną w "Lays of Beleriand" ladnych dwadzieścia lat temu. Zobaczymy...

Gytha Ogg - 08:57 30-03-2007
Chyba muszę się z Bleysem zgodzić - dla mnie jest to raczej udostępnienie szerszemu gronu czegoś, co w przypadku innych autorów bywa dostępne tylko nielicznej grupce badaczy twórczości danego pisarza. Biorąc pod uwagę niecierpliwość, z jaką tolkienowscy maniacy (bez obrazy ;-), to ma być komplement) czekają na każdy skrawek zapisków JRRT, nie widzę w tym nic specjalnie nagannego.

Shadowmage - 18:00 30-03-2007
Szczerze powiedziawszy to ja wielkiej różnicy pomiędzy spadkobiercami Tolkina a Herberta nie widzę. Stwierdzenie, że mamy wgląd w proces twórczy, możemy wywnioskować coś na podstawie listów etc do mnie nie przemawia. Tym bardziej, że zdaje się że do akurat tej ksiązki junior dodał sporo od siebie, rozbudował znacznie to co jest w Beleriandzie. No ale zobaczymy jak to się ukaże - dyskusji o tym jest już sporo oddłuższego czasu.

Mnie w zasadzie za to zupełnie nie rusza to co robi młody Herbert z Andersonem. Podpisują się swoimi nazwiskami, nie sugerując że to dzieło ojca.
Dopisywanie dalszych ciągów po smierci autora to normalka, Leibera czy Howarda też to spotkało. Nie widzę w tym nic nagannego.

kurp - 00:10 31-03-2007
Prawdę mówiąc, to dopisywanie do Tolkiena dalszego ciągu albo opowieści z innego punktu widzenia to bardzo ciekawa rzecz. Jest wiele światów, do których chciałoby się jeszcze zajrzeć.

Ale publikowanie komuś wszystkiego, co tylko miał w szufladzie, uważam za niewłaściwe. Rozumiem ciekawość badaczy, ale nie wiem, czy nie powinien przeważyć szacunek do woli autora, który pewnych rzeczy czasem nie publikuje, bo NIE CHCE.

Abstrahuje już od tego konkretnego przypadku, bo nie jestem w stanie ocenić, na ile to dzieło Tolkiena, na ile gotowe i na ile jego druk byłby dla JRRT akceptowalny...

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS