„Święty alchemik” miał być, zdaje się, w zamierzeniach autora, bliskim krewniakiem „Alchemika”, a zarazem niedalekim kuzynem „Kodu Leonarda da Vinci”. Okazuje się jednak, że nie dorasta do pięt swoim zacnym literackim krewniakom.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Marka Frutkina "Święty alchemik". Autorem tekstu jest Krzysztof Pochmara.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-