Od dawna już nie wybucham śmiechem przy lekturze nowo wydawanych książek Świata Dysku. Owszem, bawią mnie, uwielbiam ich przewrotny humor, kocham pratchettowskie ciągi skojarzeń i umiejętność spojrzenia na sprawy, wydawało by się oczywiste, z zupełnie innego punktu widzenia.
Zapraszam do czytania już trzeciej w naszym serwisie recenzji "Piątego elefanta" Terry'ego Pratchetta. Autorką tekstu jest Maria "Gytha" Drozdek.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-