Stowarzyszenie Amerykańskich Pisarzy Fantasy i Science Fiction (SFWA) wybrało tegorocznych zwycięzców nagrody Nebula.
Powieść:
- Martha Wells - „Network Effect”
Mikropowieść:
- P. Djèlí Clark - „Ring Shout”
Nowela:
Opowiadanie:
Nagroda Andre Norton (powieść młodzieżowa):
- T. Kingfisher - „A Wizard’s Guide to Defensive Baking”
Nagroda Raya Bradbury'ego (film/teatr):
- Michael Schur - „Czy długo jeszcze?” (odcinek serialu „Dobre Miejsce”)
Pełną listę nominowanych pozycji można poznać
tutaj.
Źródło:
nebulas.sfwa.org
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Janusz S. - 15:14 06-06-2021
I "Piranesi" bez nagrody. M. Wells pisała kiedyś fajne fantasy, ale od czasu jak MAG ją porzucił nie kończąc cyklu, chyba w ogóle jej nie wydawano w Polsce. Nawet opowiadań sobie nie przypominam.
Sędzia - 17:29 06-06-2021
Ja czytałem tylko Żywioł Ognia wydany jeszcze przez Rebis, ale świetnie się to czytało. Takie fantasy płaszcza i szpady jeśli dobrze pamiętam.
asymon - 19:12 06-06-2021
Ech, gdzieś mam tę Wells zakolejkowaną, to znaczy poprzednie części.
Ale to jest powieść w ogóle? Bo książki z serii mają po ~150 stron i w sumie nie wiem, gdyby ktoś to u nas wydał, to pewnie jako omnibus(?)
EDIT: faktycznie, to jest piąta część i (według Amazonu) ma 348 stron. Poprzednie cztery miały odpowiednio 155, 149, 150, 163 strony, a szósta ma 172.
Shadowmage - 19:25 06-06-2021
To kolejny (chyba piąty) tom Murderbota. To takie nowele/mikropowieści raczej, ta jest najdłuższa.
raistand - 19:27 06-06-2021
Akurat „Network Effect” ma jakieś 300 więc wystarczyło. Pozostałe części zdobywały nagrody w kategorii 'novella'
Mógłby ktoś to u nas wydać.
historyk - 21:03 06-06-2021
Janusz S. pisze:I "Piranesi" bez nagrody. M. Wells pisała kiedyś fajne fantasy, ale od czasu jak MAG ją porzucił nie kończąc cyklu, chyba w ogóle jej nie wydawano w Polsce. Nawet opowiadań sobie nie przypominam.
Pisała bardzo przeciętne fantasy - wstyd to w ogóle postawić przy Clarke.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Janusz S. - 22:45 06-06-2021
Sędzia pisze:Ja czytałem tylko Żywioł Ognia wydany jeszcze przez Rebis, ale świetnie się to czytało. Takie fantasy płaszcza i szpady jeśli dobrze pamiętam.
Dalszy ciąg "Żywiołu" też był fajny (Śmierć nekromanty).
Izek Inge - 09:41 07-06-2021
Murderbot to całkiem przyzwoite science-fiction. Czy warte Nebuli? Jak postawię obok innych zdobywców tej nagrody, jak "Diuna", "Lewa ręka ciemności" czy "Wieczna wojna", to mi nie pasuje. Ale bawiłem się przy tej książce bardzo dobrze.
Shadowmage - 10:13 07-06-2021
Ale wśród nagrodzonych znajdziesz też rzeczy znacznie mniejszego kalibru. Właściwszym wydaje się porównywać z kim rywalizowała niż z poprzednikami. Choć wiadomo, nawet nominacje o tym niewiele mówią.
Izek Inge - 14:46 07-06-2021
Fakt, niemniej w historii nagrody chyba więcej jednak poważniejszych tytułów, a w tym roku większość pozostałych nominowanych to rzeczy też cięższe literacko i tematycznie. Widać fandomowym dziadkom z Amerykańskiego Stowarzyszenie Pisarzy SF&F przyjemniej czytało się o przygodach sarkastycznego mizantropa o złotym sercu, niż zawiłe i eklektyczne dzieła o trudnej do określenia przynależności gatunkowej, pełne queerowych postaci i postkolonialnej ambiwalencji.
Coacoochee - 23:02 07-06-2021
Postkolonialna ambiwalencja!