Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 14:09 26-03-2021
Szkoda, że Zysk się tym nie zainteresował (jest to powiązane z "Letnią nocą"), dobrze, że Vesper tak. Coraz kompletniejsza robi się nam kolekcja Simmonsa w Polsce :)
Whoresbane - 14:15 26-03-2021
Oby teraz Vesper zainteresował się Letnią Nocą. Simmonsa nigdy dość
raistand - 14:17 26-03-2021
Czy jest jakakolwiek szansa na ebooki od Vespera?
Shadowmage - 14:21 26-03-2021
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze niedawno stali na stanowisku, że ebooków nie będą robić.
Shedao Shai - 14:22 26-03-2021
raistand pisze:Czy jest jakakolwiek szansa na ebooki od Vespera?
Nie, co wielokrotnie i konsekwentnie podkreślają na Facebooku.
Whoresbane pisze:Oby teraz Vesper zainteresował się Letnią Nocą. Simmonsa nigdy dość
Koncentrują się na rzeczach niewydanych w Polsce, lub wydanych dawno temu. Letnia noc od Zysku to 2018 rok, więc 0% szans. I obstawiam, że jakby mieli się za to zabrać, to zaczęliby właśnie od Letniej nocy a nie od Children of the Night.
Porzućcie nadzieję...
raistand - 14:26 26-03-2021
Wielki żal. :(
Whoresbane - 14:27 26-03-2021
Shedao Shai pisze:Koncentrują się na rzeczach niewydanych w Polsce, lub wydanych dawno temu. Letnia noc od Zysku to 2018 rok, więc 0% szans. I obstawiam, że jakby mieli się za to zabrać, to zaczęliby właśnie od Letniej nocy a nie od Children of the Night.
Porzućcie nadzieję...
Napisali, że będą wznawiać pozycje Simmonsa nie precyzując jakie dokładnie. Mają w planach wznowienie "Niewidzialnego człowieka" Wellsa a to też zostało wydane przez Zysk rok czy dwa temu. Nadzieja silna i słuszna
Shadowmage - 14:32 26-03-2021
Wells to trochę inna para kaloszy, bo to domena publiczna, więc jeśli tylko ma się prawa do tłumaczenia, to można wydawać.
Whoresbane - 14:38 26-03-2021
Nie wiedziałem ale wciąż mam nadzieję, że Vesper wyda całego Simmonsa poza Hyperionami
Shedao Shai - 14:41 26-03-2021
Whoresbane pisze:Napisali, że będą wznawiać pozycje Simmonsa nie precyzując jakie dokładnie. Mają w planach wznowienie "Niewidzialnego człowieka" Wellsa a to też zostało wydane przez Zysk rok czy dwa temu. Nadzieja silna i słuszna
Niestety - jest jeszcze kwestia praw do książki, a te ma Zysk i nie wiadomo czy i kiedy je wypuści. Nastawiłbym się, że "Letnia noc" w ciągu najbliższych paru lat się nie ukaże. Jak Ci zależy, to kup to wyd. Zyskowe - jest ładne, w twardej
Whoresbane - 17:08 26-03-2021
Shedao Shai pisze:Jak Ci zależy, to kup to wyd. Zyskowe - jest ładne, w twardej
Jestem za bardzo szurniętym estetą by mieć tego samego autora w trzech różnych wydaniach, w trzech różnych szatach graficznych i w trzech różnych rozmiarach. Cierpliwie zaczekam te kilka lat.
Shedao Shai - 17:54 26-03-2021
Gorzej, jeśli zaczekasz kilka lat i się okaże, że Vespera nie interesuje książka, albo Zysk dalej trzyma do niej prawa
Szalenczy estetyzm rozumiem, szanuję i nawet podzielam, ale też trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć sobie: albo mi coś nie będzie pasowało na półce, albo nie będę miał tego wcale
Whoresbane - 19:18 26-03-2021
No co Pan? Vesper zapowiedział niejaką kontynuację z bohaterem Letniej nocy więc nie byłby zainteresowany poprzedniczką? Na pewno to wydadzą prędzej czy później. A ja mam taki zapas książek do przeczytania, że spokojnie mogę czekać na kolejne bo nie zdążę wszystkich i tak przeczytać do tego czasu
ASX76 - 19:33 26-03-2021
Panie Whoresbane, "Letnią noc" z "Dziećmi nocy" łączy tylko jeden bohater, więc uznawanie tego za kontynuację jest grubymi nićmi szyte :P
Whoresbane - 19:40 26-03-2021
Toć napisałem "niejaką" bo mamy tu bohatera, który wcześniej był w Letniej Nocy.
ASX76 - 19:47 26-03-2021
Shedao Shai pisze:Szkoda, że Zysk się tym nie zainteresował (jest to powiązane z "Letnią nocą"),
dobrze, że Vesper tak.
Coraz kompletniejsza robi się nam kolekcja Simmonsa w Polsce
1. Niezbadane są decyzje wydawnicze Zysku
Abstrahując od Simmonsa: może pod koniec roku w końcu ruszą G.G. Kaya
2. Vesper fajnie kombinuje
Mają też plany względem McCammona
3. Gdybyż tak jeszcze wydano jego zbiory opowiadań... "Marzenie ściętej głowy".
bel_e_muir - 20:02 26-03-2021
ASX76 pisze:(...) Abstrahując od Simmonsa: może pod koniec roku w końcu ruszą G.G. Kaya
Oj, marzy mi się Kay. Przeczytałam wszystko, co do tej pory wyszło w Polsce, jak do tej pory najsłabsze: Fionavarski Gobelin i jego kontynuacja Ysabel. A reszta bardzo dobra lub wręcz świetna, powieść w powieść wysoka forma. Cokolwiek wyjdzie tego pana, biorę w ciemno.
ASX76 - 20:14 26-03-2021
bel_e_muir pisze:
Przeczytałam wszystko, co do tej pory wyszło w Polsce, jak do tej pory najsłabsze: Fionavarski Gobelin i jego kontynuacja Ysabel.
A reszta bardzo dobra lub wręcz świetna, powieść w powieść wysoka forma.
Cokolwiek wyjdzie tego pana, biorę w ciemno.
1. To akurat sobie darowałem, "czując pismo nosem"
2. Oj, tu nie mogę się zgodzić, ponieważ "Pieśń dla Arbonne" była nad wyraz srogim rozczarowaniem.
Dylogia Sarantyńska Mozaika to zdecydowanie nr 1. Lata temu MAG przymierzał się do jej II wydania w Kaczystanie, lecz skończyło się tylko na przymiarkach
3. "Children of Earth and Sky" i "A Brightness Long Ago"
Whoresbane - 20:34 26-03-2021
Fajny ten Kay? Co pewien czas o nim ktoś tu wspomina i jestem zaciekawiony
ASX76 - 20:40 26-03-2021
Gdyby nie był fajny, to byśmy go nie wspominali ;)
Dylogia: "Pożeglować do Sarancjum" + "Władca Cesarzy" jest jego najlepszym dokonaniem. A przynajmniej biorąc pod uwagę tytuły, które ukazały się w "Polszy".
bel_e_muir - 20:50 26-03-2021
Whoresbane pisze:Fajny ten Kay? Co pewien czas o nim ktoś tu wspomina i jestem zaciekawiony
Jak dla mnie: Pożeglować do Sarancjum 8/10, Tigana 8/10, Ostatnie promienie słońca 7/10, Pieśń dla Arbonne 7/10, Fionavarski Gobelin+Ysabel jakieś 6/10, choć jakby dawać połówki to tak naprawdę 5.5/10
Jeszcze kończę czytać Lwy Al-Rassanu, więc zobaczymy, w którym miejscu wpadnie na listę.
bel_e_muir - 20:52 26-03-2021
ASX76 pisze:3. "Children of Earth and Sky" i "A Brightness Long Ago"
Mąż będzie komentował, że już miejsca na półkach brak, ale i tak kupię, a co
ASX76 - 21:12 26-03-2021
bel_e_muir pisze:ASX76 pisze:3. "Children of Earth and Sky" i "A Brightness Long Ago"
Mąż będzie komentował, że już miejsca na półkach brak, ale i tak kupię, a co
Możliwe rozwiązania a la Terminator 1:
- dokupić regał'
- zrobić dodatkową półkę
- pozbyć się zbędnych książek...
- ...lub marudy
Whoresbane - 21:14 26-03-2021
No to oby Zysk wydał to ładnie w twardej oprawie i bierę
bel_e_muir - 21:41 26-03-2021
ASX76 pisze:bel_e_muir pisze:Mąż będzie komentował, że już miejsca na półkach brak, ale i tak kupię, a co
Możliwe rozwiązania a la Terminator 1:
- dokupić regał'
- zrobić dodatkową półkę
- pozbyć się zbędnych książek...
- ...lub marudy
Jesteśmy właśnie w trakcie przeprowadzki i naliczyłam 11 kartonów książek, a jeszcze trochę zostało na półkach... A opcja nr 3 odpada, bo większość z tego to są książki, z którymi żal się rozstawać. Simmonsy, Dukaje, Asimovy, Wattsy, ale też "Aurora" Robinsona, a także starocie, o których już niewiele się mówi i niewielu pamięta, jak Dorsaj! Dicksona (a ja, co zrobić, uwielbiam). Więc nie ma wyjścia, trzeba kupować półki, regały, bo jednak mąż jest użyteczny, nie ma co go wymieniać
Whoresbane pisze:No to oby Zysk wydał to ładnie w twardej oprawie i bierę
I to jest słuszna koncepcja.
ASX76 - 01:36 27-03-2021
bel_e_muir pisze:Więc nie ma wyjścia, trzeba kupować półki, regały,
bo jednak mąż jest użyteczny, nie ma co go wymieniać
1. Nałóg książkowy pociąga za sobą dodatkowe umeblowanie
2. Ale jeśli się zepsuje, to można wymienić na lepszy model i to gratis
nosiwoda - 09:02 29-03-2021
bel_e_muir pisze:Jesteśmy właśnie w trakcie przeprowadzki i naliczyłam 11 kartonów książek, a jeszcze trochę zostało na półkach...
Jak nas przeprowadzali (8 lat temu prawie), to na dwie raty - jedna tura książki, druga - meble i wszystko
Nie dało rady inaczej, bo pod książkami ciężarówa tak "siadła", że jechali 20 km/h. Cała przeprowadzka trwała 10h, a raptem kilka km dalej. Teraz byłoby gorzej.
bel_e_muir - 19:17 29-03-2021
nosiwoda pisze:Jak nas przeprowadzali (8 lat temu prawie), to na dwie raty - jedna tura książki, druga - meble i wszystko
Nie dało rady inaczej, bo pod książkami ciężarówa tak "siadła", że jechali 20 km/h. Cała przeprowadzka trwała 10h, a raptem kilka km dalej. Teraz byłoby gorzej.
Oj tak, zaczynam się łapać za głowę, ileż to człowiek może nakupować książek (z czego duża część to zaczęte a niedoczytane serie). Męża od noszenia tego wszystkiego kręgosłup boli, że chyba trzeba będzie wziąć Voltaren i biedaka wymasować
A dzisiaj spakowałam dwa wielkie kartony gier planszowych. Zaczynam się zastanawiać na własnym materializmem i czy aby nie przejść na minimalizm jeśli chodzi o wszystkie dobra materialne...
ASX76 - 20:04 29-03-2021
Przejście na minimalizm materialny sprawi, że życie stanie się uboższe. Może lepsze byłoby coś pośredniego, jeśli już kombinować w tym kierunku? ;)
Co do bólów kręgosłupa - miłość/związek wymaga poświęceń ;) Poboli i przestanie, a wymasowanie z nawiązką zrekompensuje mu lekkie cierpienia w jakże słusznej sprawie! ;) Przeprowadzki są na tyle rzadko, iż to nie powód, aby sobie odmawiać wielu książek :P