NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Swan, Richard - "Tyrania Wiary"

Lee, Fonda - "Okruchy jadeitu. Szlifierz z Janloonu"

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

2021-03-02 11:34:21 Kres nadchodzi

Fabryka Słów zapowiada Księgę Całości Feliksa W. Kresa. W tym miesiącu w sprzedaży pojawi się "Północna granica", a w maju "Król Bezmiarów".

Dodał: Tigana

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 11:48 02-03-2021
Dobijemy znowu do stu komentarzy? ;)

ASX76 - 12:00 02-03-2021
Chyba prędzej Cenzorzy nas dobiją ;)

Bronsiu - 12:09 02-03-2021
Pierwsza książka od lewej - czy to "Pani Dobrego Znaku", czy też drugi tom "Grombelardzkiej"? :)

toto - 12:17 02-03-2021
Bronsiu pisze:Pierwsza książka od lewej - czy to "Pani Dobrego Znaku", czy też drugi tom "Grombelardzkiej"? :)

Mój sokoli wzrok pozwolił mi odczytać napis po lewej:

GROMBE-
LARDZKA
LEGENDA


Od lewej: "Grombelardzka Legenda", "Król Bezmiarów", "Północna granica".

Bronsiu - 12:28 02-03-2021
Ale tam są cztery książki, przyjrzyj się :)

toto - 12:29 02-03-2021
Faktycznie, mój sokoli wzrok mnie zawiódł. W takim razie stawiam na GL, cz. 2.

Whoresbane - 12:30 02-03-2021
Wyglądają nie najgorzej, szkoda tylko gównianej oprawy

Tigana - 12:46 02-03-2021
https://www.facebook.com/fabryka/photos/a.157916823773/10159120658523774/ - tutaj macie większe obrazek.
Chyba widać 2 tomy "Legend". Na grzbiecie "Króla Bezmiarów" jest błąd - powinna być "dwójka". Ciekawostka - FS już zapowiada 9 i 10 tom (o ile autor je napisze).
Ogólnie projekt w porządku - czekam na brakujące tomy - pewnie w 2022 roku.

jmpiszczek - 12:59 02-03-2021
W katalogu Stalkera są już nawet okładki do nowych tomów:)

Whoresbane - 13:01 02-03-2021
Tigana pisze:https://www.facebook.com/fabryka/photos/a.157916823773/10159120658523774/ - tutaj macie większe obrazek.
Chyba widać 2 tomy "Legend". Na grzbiecie "Króla Bezmiarów" jest błąd - powinna być "dwójka". Ciekawostka - FS już zapowiada 9 i 10 tom (o ile autor je napisze).
Ogólnie projekt w porządku - czekam na brakujące tomy - pewnie w 2022 roku.


Przecież jest wyraźnie dwójka
obrazek

Moderacja: obrazek zmieniony w link.

historyk - 13:08 02-03-2021
Grombelardzka w dwóch tomach - to tak samo Pani dobrego znaku i jeden z nowych tomów (wg Sedeńki, w tym tomie Kres przebił samego siebie jeśli chodzi o objętość). Być może także Tarcza Szerni - u Sedeńki ok. 700 stron, a fabryczne wydania mają o 20% więcej, czyli 840, więc mogą też podzielić.

Czyli u Sedeńki - osiem, a w Fabryce - jedenaście-dwanaście. To zakup u Sedeńki był korzystny także finansowo :D

Tigana
Ciekawostka - FS już zapowiada 9 i 10 tom (o ile autor je napisze).

Nie musi pisać - w wydaniu Fabrycznym już są :D

Kol. Whoresbane
Rozje... Popsułeś stronę - wszystko się rozjechało przez to wielkie zdjęcie.

Tak się zastanawiam: do Króla Bezmiarów Kres coś dopisał? Bo poprzednie wydania miały nieco ponad trzysta stron (Aurora i Trickster) lub ponad czterysta stron (wydania Maga w tym maleńkim formacie). A Sedeńkowe ma ponad sześćset stron - format ten sam co Aurora i Trickster, a czcionka wcale nie jest jakaś wielka...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Whoresbane - 13:19 02-03-2021
historyk pisze:Kol. Whoresbane
Rozje... Popsułeś stronę - wszystko się rozjechało przez to wielkie zdjęcie.


Skąd miałem wiedzieć, że strona nie skaluje obrazków :shock:

Coraz bardziej żałuję, że nie kupiłem wydania Sedeńki, zrobiłbym sobie obwoluty i się cieszył a tak to kur... kurza stopa!

Kassandra - 13:44 02-03-2021
historyk pisze:
Tak się zastanawiam: do Króla Bezmiarów Kres coś dopisał? Bo poprzednie wydania miały nieco ponad trzysta stron (Aurora i Trickster) lub ponad czterysta stron (wydania Maga w tym maleńkim formacie). A Sedeńkowe ma ponad sześćset stron - format ten sam co Aurora i Trickster, a czcionka wcale nie jest jakaś wielka...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com


Jak pamiętam, to chyba każde ponowne wydanie książek Kresa ma dopisek, ze coś poprawił. Czytałam "Króla Bezmiarów" z aurory i MAGa (to takie kieszonkowe), trochę się od siebie różniły. Teraz sprawdziłam, że to moje MAGowskie wydanie ma ok 500s, a czcionka taka tam skompresowana.

Yans - 14:18 02-03-2021
Okładki podobają mi się! Polecam wywiad z Kresem w SFINKSie :)

niepco - 14:22 02-03-2021
Piszę to tylko po to by pomóc Wam dobić do 100 komentarzy...

Tigana - 15:16 02-03-2021
Whoresbane pisze:Przecież jest wyraźnie dwójka

Faktycznie. A patrzyłem się dobrą chwilę i wciąż "jedynkę" widziałem.

Whoresbane - 15:23 02-03-2021
Tigana pisze:
Whoresbane pisze:Przecież jest wyraźnie dwójka

Faktycznie. A patrzyłem się dobrą chwilę i wciąż "jedynkę" widziałem.


Okulista mój drogi :lol:

Kjarik - 16:22 02-03-2021
Typografia w projekcie w istocie nieco przywodzi na myśl optotypy.

Shedao Shai - 16:58 02-03-2021
No, to jak ciśniemy do setki, to ciśniemy. 2h temu dostałem mailing z esefa, w którym znajdziemy kilka ciekawych informacji:

Dzień dobry

zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nawiązujemy kontakt z nabywcami naszej limitowanej wersji KSIĘGI CAŁOŚCI Feliksa W. Kresa.

Nakład sześcioksięgu został wyczerpany, teraz czekamy na ukazanie się tomów 7 i 8, a de facto tomów 6 i 8, gdyż tom Żeglarze i jeźdźcy wejdzie według chronologii pomiędzy Porzucone królestwo i Tarczę Szerni.

Tomy nowe, czyli:

ŻEGLARZE I JEŹDŹCY

SZERŃ I SZERER

są już napisane i na etapie redakcji. Tom Żeglarze i jeźdźcy to zbiór nowel i opowiadań ze świata Szereru, a tom ostatni - najgrubszy z całej sagi, zamyka wątki Kresowego świata.

Teraz pytanie najważniejsze: KIEDY?

My na wydanie jesteśmy właściwie gotowi, ale zgodnie z umową z wydawnictwem Fabryka Słów, która właśnie w tym miesiącu rozpoczyna edycję Księgi Całości w dużym nakładzie, ale w oprawie zintegrowanej (gdzie niektóre tomy zostaną rozbite na 2, a nawet 3 części) - że z naszą edycją czekamy, aż Fabryka wypuści nowe tomy na rynek.

My wydamy je w tym samym czasie.

Jak to będzie rozwiązane logistycznie?

1) książki nie pojawią się nawet na naszej stronie, bo produkcja będzie dokładnie taka sama, jak wydanych już sześciu tomów. Tym samym otrzymają je JEDYNIE ci, którzy nabyli sześcioksiąg. Czyli Państwo.

2) na miesiąc przed premierą każdego z nowych tomów poinformujemy Was drogą mejlową o cenie i koncie na przedpłaty (wraz z transportem). Oczywiście będzie to można łączyć z innymi zamówieniami w naszej księgarni - zdecydowana większość z Was kupuje u nas regularnie.

3) po wydaniu, będziemy książki rozsyłać na wskazane adresy.

Jeśli chodzi o konkretny termin - nastawiamy się na koniec tego roku i wiosnę przyszłego. Niestety. To zależy od Fabryki Słów - my jesteśmy gotowi już teraz. Umowa to umowa. Ale zapewniamy - warto poczekać.


Bronsiu - 17:24 02-03-2021
niepco pisze:Piszę to tylko po to by pomóc Wam dobić do 100 komentarzy...

Dzięki, stary.

Bibi King - 17:30 02-03-2021
Raczej nie ma za co... Ale dołączam.

Vramin - 17:48 02-03-2021
Wiadomo coś o ebookach?

jtk - 17:49 02-03-2021
Chyba rozdzielę...

jtk - 17:50 02-03-2021
...komentarz na 3 części...

jtk - 17:50 02-03-2021
na cześć FS!

historyk - 17:51 02-03-2021
Tigana pisze:Faktycznie. A patrzyłem się dobrą chwilę i wciąż "jedynkę" widziałem.

Ja tam kiedyś po pół litra widziałem fajną laskę, a jak przetrzeźwiałem to powiedziałem, że idę do toalety i nawiałem z imprezy :D

Shedao Shai pisze:w oprawie zintegrowanej (gdzie niektóre tomy zostaną rozbite na 2, a nawet 3 części)

Właśnie Fabryka Słów odpowiedziała mi na facebooku, że Grombelardzka legenda nie będzie dzielona na tomy.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Whoresbane - 18:44 02-03-2021
historyk pisze:Właśnie Fabryka Słów odpowiedziała mi na facebooku, że Grombelardzka legenda nie będzie dzielona na tomy.


A Ty im wierzysz? :roll:
Na fb tak samo pisali o sondażu jaką oprawę będzie mieć seria

historyk - 20:26 02-03-2021
Whoresbane pisze:A Ty im wierzysz?

Sam nie wiem. Przecież już chyba mają to ustalone, to raczej nie kłamią... Chociaż penis wie. Wyjdzie, to zobaczymy.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Whoresbane - 21:07 02-03-2021
Kłamali w sprawie sondażu opraw, kłamią i z dzieleniem. Jeśli Expanse czy Cykl Demoniczny dzielili na pół by zedrzeć więcej kasy to nagle tego nie zrobią do grubszych Kresów?

Shedao Shai - 22:50 02-03-2021
Sam nie wiem, komu wierzyć. Z jednej strony, Sedeńko ma tendencję do wyolbrzymiania i przesadzania z hype'em, z drugiej FS, jak to Whoresbane wspomniał, już pewne rzeczy w sprawie Kresa obiecał i słowa nie dotrzymał. Chyba po prostu uwierzę, jak zobaczę. Z drugiej strony, co mnie to - zamówię sobie tomy w wydaniu Sedeńki i tak :)

Kszych - 22:51 02-03-2021
Jako szczęśliwy posiadacz wydania sedeńkowego nie mam tu nic do dodania, ale ku szczęściu i chwale Shedao: +1.

historyk - 22:56 02-03-2021
Shedao Shai pisze:Z drugiej strony, co mnie to - zamówię sobie tomy w wydaniu Sedeńki i tak :)

No własnie trochę mnie zmartwiłeś - tym, że dostałeś maila w tej sprawie z eSeF. Znaczy, nie tyle mnie zmartwiło, że Ty dostałeś, a bardziej, że ja nie dostałem :D Kurcze, żeby w tym typowym sedeńkowym bałaganie mnie nie pominęli :D Bo też bym chciał kupić te nowe tomy w eSeF.

Kszych
A Ty dostałeś takiego maila, jak Shedao Shai?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Kszych - 22:59 02-03-2021
Też dostałem, jakby co. Znaczy maila z eSeF.

+1!

edit: Spam oczywiście sprawdzałeś, historyku?

historyk - 23:28 02-03-2021
Kszych pisze:Spam oczywiście sprawdzałeś, historyku?

Tak, sprawdziłem. Jutro do nich napiszę.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Janusz S. - 09:43 03-03-2021
Jak już czytam o tych podziałach na dwie albo trzy książki to coraz bardziej żałuję, że nie kupiłem koszmarków Sedeńki i nie oprawiłem w coś zabezpieczającego przed uszkodzeniem wzroku.

Kszych - 09:55 03-03-2021
Nie pocieszę Cię, bo na półce te "koszmarki" wyglądają naprawdę bardzo dobrze i w ogóle jakość wydania jest świetna. A twarzyczki da się przeboleć (szczególnie jak już się kupi ;)) W każdym razie ja jestem bardzo zadowolony. No i nie muszę czekać rok na fabryczne wydanie i obserwować: podzielą czy nie?

nosiwoda - 10:18 03-03-2021
RACJONALIZUJECIE SWOJE BŁĘDNE WYBORY, TOWARZYSZE! Że na półce nieźle wygląda, że świetnie wydane... Racjonalizacja poziom +9000, ot, co! :twisted:
Jak to dobrze, że nie uruchomił mi się tryb kolekcjonera i nie kupiłem tych potworków.
Zresztą, wiecie, zapewne za kolejne 10 lat wyjdzie Jeszcze Lepsze, Ekskluzywniejsze Uber Poprawione Wydanie Ostateczne. I co wtedy, pytam, i co wtedy?

Kszych - 10:26 03-03-2021
Towarzysz nosiwoda po prostu zazdrości! I sam racjonalizuje swój BŁĘDNY wybór BRAKU zakupu. ;)
Zresztą u mnie akurat to nie był tryb kolekcjonera, bo wcześniej miałem tylko dwa tomy. Ten jakże zgubny tryb włączy się zapewne przy wydaniu na twardo MKP Eriksona - to będzie Test Ostateczny Na Uzależnienie. :(

nosiwoda - 10:32 03-03-2021
Iiiii tam, mój tryb kolekcjonera spowodował, że mam całość od MAGa - zarówno MKP (którego nie kupowałem na bieżąco, chociaż pamiętam jak dziś ten dzień, w którym pan księgarz z kiosku pod Smykiem - kto czytelnik z Warszawy, ten zapewne wie, o kogo i o jakie miejsce chodzi - zachęcał mnie do kupna świeżo wydanego pierwszego tomu - gdybym wtedy kupił, to może bym nawet do dzisiaj przeczytał!), jak i Szereru. I teraz mogę spokojnie nawet nie czekać, ile po prostu dożyć momentu, gdy te dodatkowe tomy wyjdą - i wtedy je ewentualnie kupić.

gadba - 10:33 03-03-2021
Bądźcie ze sobą szczerzy. Jesteście uzależnieni. Nieodwracalnie. Może czasem oprzecie się uzależnieniu, jednak ostatecznie uzależnienie i tak Was dopadnie.

nosiwoda - 10:38 03-03-2021
Ależ ja tego nie ukrywam i nie wypieram się. Jestem. Jakże inaczej można byłoby wytłumaczyć kupowanie nowego (albo przeciwnie, starego!) wydania tej samej książki czy tego samego cyklu? Albo kupowanie angielskiej wersji książki, którą mam po polsku, czy odwrotnie - polskiej tego, co już mam w oryginale?
Uzależnienie może mnie dopaść całkiem dosłownie, gdy wreszcie regały Billy nie wytrzymają trzech rzędów książek i po prostu zawalą się na mnie, najpewniej w środku nocy.

historyk - 11:18 03-03-2021
Janusz S. pisze:Jak już czytam o tych podziałach na dwie albo trzy książki to coraz bardziej żałuję, że nie kupiłem koszmarków Sedeńki i nie oprawiłem w coś zabezpieczającego przed uszkodzeniem wzroku.

Na żywo te graficzne koszmarki wyglądają nieco lepiej. A grzbiety są całkiem fajne.

nosiwoda pisze:Iiiii tam, mój tryb kolekcjonera spowodował, że mam całość od MAGa

A ja dotąd nie miałem całości, a to co miałem - od różnych wydawców:
Północną granicę - od Trickstera.
Króla Bezmiarów - od Aurory i od Trickstera.
Panią Dobrego Znaku - od Maga (wyd. I).

Grombelardzkiej legendy nie kupiłem, bo uznałem, że skoro mam Prawo sępów i Serce gór - to nie muszę :D A po Pani kupować przestałem, bo mnie trochę ta powieść rozczarowała. To teraz mam ślicne wydanie od Stalker Books :P

gadba pisze:Bądźcie ze sobą szczerzy. Jesteście uzależnieni. Nieodwracalnie. Może czasem oprzecie się uzależnieniu, jednak ostatecznie uzależnienie i tak Was dopadnie.

Ale ja nie wiem o czym Ty do nas mówisz. Takiego Króla Bezmiarów mam zaledwie w czterech egzemplarzach (bo z Aurory dwa). I to niby jest nałóg? :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 11:27 03-03-2021
Janusz S. pisze:Jak już czytam o tych podziałach na dwie albo trzy książki to coraz bardziej żałuję, że nie kupiłem koszmarków Sedeńki i nie oprawiłem w coś zabezpieczającego przed uszkodzeniem wzroku.

Jeszcze co do tego - miałem mocną pokusę obklejenia Sezonu burz w okładkę zrobioną przez kogoś amatorsko i wrzuconą w sieć, a odwołującą się do wcześniejszego stylu okładek superNowej, nawet sobie już wydrukowałem w kolorze - ale nawet tego nie zrobiłem, jednak zbyt duża ingerencja w książkę. A teraz miałbym cały cykl obklejać? I to czym - gazetą? Bessęsu.

Kszych - 11:27 03-03-2021
Dotychczas łudziłem się, że te dwa, trzy różne komplety Tolkiena, "Hyperiona", "Diuny", Cooka czy Amberu to takie, ot, "w zasadzie niegroźne" dziwactwo. A tu dochodzi (cały na twardo) taki zdublowany Jordan czy właśnie wspomniany Erikson. To już ma swoją WAGĘ. I zajmuje PRZESTRZEŃ.
Jedno jest pocieszające: na razie nie odbywa się to kosztem jedzenia. Na razie.
No, historyk także nie jest uzależniony - po prostu popełnia racjonalne wybory, przecież historia magistra vitae. :)

nosiwoda - 11:44 03-03-2021
Oczywiście ja też racjonalizuję - np. "twardy" Jordan stoi na półce u syna, że niby on sobie przeczyta - a na mojej półce jest komplet paperbacków w wydaniu amerykańskim :) Hyperion Cantos mam w trzech wydaniach (Amber, MAG, omnibus ebookowy po angielsku - jeśli dorwę całość po angielsku w jakimś ładnym paperbacku w antykwariacie, to też kupię), Władcę - w trzech (Czytelnik, Muza, CIABooks), Diunę - w trzech (PhoenixPress, Rebis, Zysk) - po wewnętrznej walce zrezygnowałem z zakupu wydania Iskier, ale nadal chętnie dokupiłbym wydanie paperbackowe po angielsku z lat 90. - bo mam w nim tomy 4-6, Peanatema - w czterech? nie, jednak w trzech - 1. MAGa, paperback po angielsku i ebook po angielsku, za to Epokę diamentu w czterech - nowe MAGa, stare Zyska, paperback (pierwszy kupiony, zupełnie na czuja, w księgarni British Council, która chyba już nie istnieje) i ebook po angielsku. Ech, były czasy, teraz nie ma czasów.

edit: właśnie sobie przypomniałem, że Hobbita mam też w czterech - stare Iskier, nowe Iskier, nowe ilustrowane mini z Zyska, no i Annotated Hobbit - w sumie nie wiem, czemu nie kupiłem Annotated Hobbit w wersji polskiej...

Shedao Shai - 11:47 03-03-2021
No cóż, my tu sami tacy. Jeszcze nie wymyśliłem, co zrobić ze starym (porozbijanym na części) wydaniem Koła Czasu, a już bym wymienił to nowsze na jeszcze nowsze (w HC). I pewnie z czasem się za to wezmę, kogo ja oszukuję?
Za to najbardziej w tym roku oczekuję na reedycję Malazańskiej, którą... mam :D całe stare wydanie MAGa (porozbijane) plus kilka tomów nowszego (jednotomowe, miękka oprawa, wielki format) - ale było ch**we, więc przestałem zbierać. Plus kilka tomów mam w oryginale, bo zamawiałem z autografami. Mroczną Wieżę czy Abercrombiego też mam podwójnie i też niezbyt wiem, co zrobić ze starymi wersjami. Tyle dobrze z moim książkoholizmem, że nie traktuję dubli jako części kolekcji, tylko mam plan się ich pozbyć. Choć to tylko teoria, bo praktyka pokazuje, że to leży lata i zajmuje tylko miejsce. Leniwy jestem i nie chce mi się sprzedawać, no może gdyby ktoś chciał z odbiorem osobistym u mnie w domu, żebym nie musiał nigdzie iść :D

Fidel-F2 - 11:57 03-03-2021
nosiwoda pisze:Uzależnienie może mnie dopaść całkiem dosłownie, gdy wreszcie regały Billy nie wytrzymają trzech rzędów książek i po prostu zawalą się na mnie, najpewniej w środku nocy.
Na studiach kumplowi wódka uratowała życie. Pojechaliśmy wieczorem do lubelskiej bazy RK SOP pić wódkę. W tym czasie, wypchana książkami szafka nad akademickim łóżkiem, wyrwała kołki ze ściany i spadła druzgocąc łóżko w drzazgi. Tak to się w życiu plecie. Książki by go zabiły, wódka uratowała.

Janusz S. - 12:07 03-03-2021
gadba pisze:Bądźcie ze sobą szczerzy. Jesteście uzależnieni. Nieodwracalnie. Może czasem oprzecie się uzależnieniu, jednak ostatecznie uzależnienie i tak Was dopadnie.

Chyba nikt się nie wypiera, ale ja stare wydania zwykle sprzedaję zanim kupię nowe, chyba że obie wersje różnią się czymś istotnie, np. różne tłumaczenia wydań Hyperiona Simmonsa. Nie mam ani jednego kompletu Kresa a chciałem kupić wydanie w twardych okładkach z piękną oprawą graficzną. Niestety takie nie istnieje.

nosiwoda pisze:Jeszcze co do tego - miałem mocną pokusę obklejenia Sezonu burz w okładkę zrobioną przez kogoś amatorsko i wrzuconą w sieć, a odwołującą się do wcześniejszego stylu okładek superNowej, nawet sobie już wydrukowałem w kolorze - ale nawet tego nie zrobiłem, jednak zbyt duża ingerencja w książkę. A teraz miałbym cały cykl obklejać? I to czym - gazetą? Bessęsu.

Nie uważam, że to bez sensu: https://terrahandmade.pl/galeria-glowna

Shedao Shai pisze:No cóż, my tu sami tacy. Jeszcze nie wymyśliłem, co zrobić ze starym (porozbijanym na części) wydaniem Koła Czasu, a już bym wymienił to nowsze na jeszcze nowsze (w HC). I pewnie z czasem się za to wezmę, kogo ja oszukuję?
Za to najbardziej w tym roku oczekuję na reedycję Malazańskiej, którą... mam :D całe stare wydanie MAGa (porozbijane) plus kilka tomów nowszego (jednotomowe, miękka oprawa, wielki format) - ale było ch**we, więc przestałem zbierać. Plus kilka tomów mam w oryginale, bo zamawiałem z autografami. Mroczną Wieżę czy Abercrombiego też mam podwójnie i też niezbyt wiem, co zrobić ze starymi wersjami. Tyle dobrze z moim książkoholizmem, że nie traktuję dubli jako części kolekcji, tylko mam plan się ich pozbyć. Choć to tylko teoria, bo praktyka pokazuje, że to leży lata i zajmuje tylko miejsce. Leniwy jestem i nie chce mi się sprzedawać, no może gdyby ktoś chciał z odbiorem osobistym u mnie w domu, żebym nie musiał nigdzie iść :D

ja sprzedaję dopóki sa jeszcze drogie. Tak zrobiłem z Abercrombiem, dzięki czemu na nowe wydanie nie straciłem na razie ani złotówki. W przypadku MKP najstarsze wydanie służy mi dalej do czytania, bo większość tomów już się rozlatuje więc nie boję się ich zabierać np. do wanny. Następne sprzedałem i zarobiłem na zakup trzeciego. Nowe będzie zdobiło półki nowej biblioteki - wyremontowałem cały pokój i obkładam regałami :-)

historyk - 13:46 03-03-2021
Janusz S. pisze:Nie uważam, że to bez sensu: https://terrahandmade.pl/galeria-glowna

Już kiedyś oglądałem wydania tej firmy, ale to chyba taki bieda exclusive - nie znalazłem tam informacji, żeby sami drukowali, więc pewnie to od nowa oprawione wydanie SuperNowej. Czyli poza okładkami nadal gówniane - na parszywym papierze i klejone. Do tego przycięte podczas oprawiania, więc z węższym marginesem wewnętrznym. I ku..., wróć: horrendalnie drogie. Czyli karoseria od nowego rolls-royce phantom, a wnętrzności z rozklekotanego volkswagena golfa.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 15:08 03-03-2021
Janusz S. pisze:Nie uważam, że to bez sensu: https://terrahandmade.pl/galeria-glowna

Koń-pletnie mnie takie coś nie rusza. Ale tak ani ciut, ciut. Może zwykła, płócienna oprawa, z czytelnym tytułem i autorem i niczym więcej... no, może. Ale to po jaką cholerę mam kupować nie takie tanie wydanie, żeby je potem za dodatkową dużą kasę przerabiać?

jezzo - 16:59 03-03-2021
Ja mam pierwsze 4 tomy Malazańskiej i pierwsze 5 Koła Czasu w miękkiej. Miałem przeczytać 1 tom Malazańskiej, aby się zdecydować, czy warto kupować to w twardej (10 knig to sporo miejsca i kasy), i oczywiście tego nie zrobiłem z braku czasu i ochoty. Planuje oba cykle na dniach wystawić na aledrogo, skoro wychodzą w twardych.
Z innych powtórek to Dostojowskiego kupiłem w jednolitym wydaniu MG, po czym z 3/4 jego książek zakupiłem na nowo w innym, lepszym tłumaczeniu, bo dziady z MG brały najtańsze albo darmowe tłumaczenia (i też najgorsze). Oczywiście przed zakupem o tym nie wiedziałem. A ich wersje Braci Karamazow to dosłownie wyrzuciłem do kosza, bo to twór, za który tego wydawcę powinno się zbanować. Wzieli jakieś "tłumaczenie" gdzie "tłumaczka" powycinała co jej pasowało i zrobiła sobie z tej książki romans.
Jeszcze Diunę zakupiłem na nowo. Najpierw piękne wydanie Rebisu, potem skapnąłem się, że tłumaczenie jest fatalne i kupiłem stare używki w tłumaczeniu Łozińskiego.
No i Tolkiena. Miałem bardzo stare wydania Zysku (chyba pierwszy Łoziński bez żadnych poprawek, prawdziwy rarytas), ale patrząc na te nowe, ilustrowane ZYSKu nie mogłem się powstrzymać. Będzie dla dzieci.
I tak, trochę się uzależniłem od kupowania książek. Jest jeden poważny problem, skończyło mi się już na nie miejsce, a lepsza połówka krzyczy, że wjechałem już z ksiązkami do garderoby. Trzeba będzie się przerzucić na wersje ebook dzieł, które będą w tej formie wydawane. ..

Janusz S. - 18:59 03-03-2021
nosiwoda pisze:Ale to po jaką cholerę mam kupować nie takie tanie wydanie, żeby je potem za dodatkową dużą kasę przerabiać?

Nie chciałeś gazetą więc pokazałem alternatywę, ale widzę, że Cię żadne rozwiązania nie zadowalają, ani tanie ani drogie.

nosiwoda - 19:09 03-03-2021
Ależ jest jeszcze jedna alternatywa - nie kupować. I to rozwiązanie wybrałem. No i nie, nie zadowala mnie albo wydanie dużej kasy i bycie niezadowolonym, albo wydanie jeszcze większej i bycie może zadowolonym.

Bibi King - 20:54 03-03-2021
nosiwoda pisze:(...) kupiony, zupełnie na czuja, w księgarni British Council, która chyba już nie istnieje)

Gdzie była księgarnia BC - przy Jerozolimskich, tam gdzie siedziba BC? Przez lata należałem tam do biblioteki (ach, ten omnibus "Dune" 1-3, z którego z trudem przemęczyłem "Mesjasza", a i tak przedłużałem wypożyczenie chyba dwa razy; jak on pięknie wyglądał ;-)), chodziłem na filmy, zdawałem egzaminy... I NIE ZAUWAŻYŁEM KSIĘGARNI?!

Janusz S. - 21:28 03-03-2021
(Na fb ktoś z Fabryki odicjalnie zadeklarował mi, że nie będzie żadnego dzielenia tomów a nawet razem zostaną wydane te, które dotychczas były podzielone (?? pojcia nie mam czy takie były). Ciekawe kto ma rację.

Virgo C. - 21:42 03-03-2021
nosiwoda pisze:Jeszcze co do tego - miałem mocną pokusę obklejenia Sezonu burz w okładkę zrobioną przez kogoś amatorsko i wrzuconą w sieć, a odwołującą się do wcześniejszego stylu okładek superNowej, nawet sobie już wydrukowałem w kolorze - ale nawet tego nie zrobiłem, jednak zbyt duża ingerencja w książkę. A teraz miałbym cały cykl obklejać? I to czym - gazetą? Bessęsu.

Mowa o tej, która kiedyś była dodana do NFu do samodzielnego wycięcia?
https://forums.cdprojektred.com/index.p ... g.6690454/

ASX76 - 22:12 03-03-2021
Janusz S. pisze:(Na fb ktoś z Fabryki odicjalnie zadeklarował mi, że nie będzie żadnego dzielenia tomów (..)


Nie do końca tak to zostało ujęte :wink: "Pani dobrego znaku" będzie podzielona i być może któryś z nowych tomów.

toto - 05:40 04-03-2021
Janusz S. pisze:(Na fb ktoś z Fabryki odicjalnie zadeklarował mi, że nie będzie żadnego dzielenia tomów a nawet razem zostaną wydane te, które dotychczas były podzielone (?? pojcia nie mam czy takie były). Ciekawe kto ma rację.

"Tarcza Szerni" była podzielona na dwie części.

W tej nieskończonej edycji sprzed dziesięciu lat Mag podzielił na części też "Grombelardzką Legendę", "Panią Dobrego Znaku".

Kato Starszy - 07:34 04-03-2021
Na FB pod jednym z postów pojawiła się odpowiedź FS odnośnie dzielenia serii na tomy. Pozwolę sobie zacytować.

"Jak pisaliśmy wcześniej - nie planujemy dzielić tomów. Będziemy je wydawać wg. pierwotnego zamysłu autora. W sytuacjach, w których da się to zrobić będziemy nawet ŁĄCZYĆ tomy (np.: Grombelardzka legenda - pierwotnie dwutomowa u nas będzie wydana w jednym tomie".

Mało wiarygodne to trochę, no ale zobaczymy.

Bronsiu - 07:55 04-03-2021
Kato Starszy pisze:Grombelardzka legenda - pierwotnie dwutomowa u nas będzie wydana w jednym tomie

Oczywiście bzdura. PIERWOTNIE był jeden tom. Dopiero drugie wydanie było podzielone.

nosiwoda - 08:06 04-03-2021
Bibi King pisze:
nosiwoda pisze:(...) kupiony, zupełnie na czuja, w księgarni British Council, która chyba już nie istnieje)

Gdzie była księgarnia BC - przy Jerozolimskich, tam gdzie siedziba BC? Przez lata należałem tam do biblioteki (ach, ten omnibus "Dune" 1-3, z którego z trudem przemęczyłem "Mesjasza", a i tak przedłużałem wypożyczenie chyba dwa razy; jak on pięknie wyglądał ;-)), chodziłem na filmy, zdawałem egzaminy... I NIE ZAUWAŻYŁEM KSIĘGARNI?!

No, przy Jerozolimskich, po schodkach, niedaleko Marriotta, półka z książkami była po prawej stronie od wejścia, nabyłem tam na pewno The Diamond Age (jeszcze do niedawna na tylnej okładce była naklejka z jakąś śmieszną na dzisiejsze realia ceną), a chyba też The Excession i Against the Dark Background Banksa, oraz paperback The Martian Chronicles wiadomokogo, i pewnie kilka innych, których tak silnie nie kojarzę. To były lata 90.
Virgo C. pisze:
nosiwoda pisze:Jeszcze co do tego - miałem mocną pokusę obklejenia Sezonu burz w okładkę zrobioną przez kogoś amatorsko i wrzuconą w sieć, a odwołującą się do wcześniejszego stylu okładek superNowej, nawet sobie już wydrukowałem w kolorze - ale nawet tego nie zrobiłem, jednak zbyt duża ingerencja w książkę. A teraz miałbym cały cykl obklejać? I to czym - gazetą? Bessęsu.

Mowa o tej, która kiedyś była dodana do NFu do samodzielnego wycięcia?
https://forums.cdprojektred.com/index.p ... g.6690454/

To ta grafika, ale ja ją miałem skądś z internetu, gdzie wrzucili ją twórcy, sam sobie wydrukowałem w kolorze :) Ale ostatecznie zostawiłem, jak było.

asymon - 14:34 04-03-2021
To ja może dodam, że od wczoraj działa polska strona amazon.pl


Kresa nie ma, ale jest sporo książek po angielsku, czasem nawet taniej niż na Allegro. Ponoć duży wybór jest na tym Amazonie, tak słyszałem, choć sporej części nie ma w ofercie polskiego sklepu.

nosiwoda - 15:02 04-03-2021
Ale ebooki nadal na amazon.com.

asymon - 16:01 04-03-2021
Ebooki to masz w Humble Bundle

nosiwoda - 07:15 05-03-2021
E tam, taki misz-masz, z którego przeczytam może 1/4. Wolę wybrać na amazonie, woblinku, publio - i czekać na promki - tak ostatnio kupiłem Where the crawdads sing. Albo kupić to, co mnie interesuje za normalną cenę.

Shedao Shai - 16:17 05-03-2021
64 wpisy, jesteśmy prawie w 2/3, jedziemy dalej :D Ktoś na fejsie w grupie fanów FS wrzucił zdjęcie z jakiejś nowej książki, w której mamy, jak FS na dzień dzisiejszy (hehehe) planuje (hehehe) wydanie Kresa:

Kres.jpg


Plus wypowiedź kogoś powiązanego z FS: dodam że lista nie jest najprawdopodobniej kompletna - nie wiemy jeszcze czy ostatnia część cyklu będzie zamknięta przez autora w jednym czy w dwóch tomach.

Whoresbane - 16:53 05-03-2021
Czyli kolejne kłamstwo Fabryki obnażone - nie będziemy dzielić na tomy więc Pani Dobrego Znaku będzie podzielona. Już szykują grunt pod podziałem ostatniego tomu...

Fidel-F2 - 17:11 05-03-2021
Pani dobrego znaku w dwóch tomach to stan normalny.

Whoresbane - 17:14 05-03-2021
Normalny? Jakoś Sedeńko nie podzielił a Fabryka obiecywała nie dzielić na tomy

asymon - 17:38 05-03-2021
Przekonwertowałem do formatu txt ebooki kupione w akcjach Bookrage, rozmiar plików wygląda z grubsza tak (EDIT: dodałem liczbę stron w pdf B5):

498K / 414 - Północna granica
918K / 805 - Król Bezmiarów
1,3M / 920 - Grombelardzka legenda
1,5M / 1008 - Pani Dobrego Znaku
852K / 606 - Porzucone krolestwo
1,2M / 812 - Tarcza Szerni

ASX76 - 18:27 05-03-2021
Whoresbane pisze:Normalny? Jakoś Sedeńko nie podzielił a Fabryka obiecywała nie dzielić na tomy


Pan Sedeńko zrobił wydanie w twardej oprawie, a FS w zintegrowanej. Ponad 1000 stron w zintegrowanej oprawie - czarno to widzę, dlatego bezpieczniej podzielić na dwa tomy :P

Whoresbane - 19:23 05-03-2021
Ciekawe czy za mojego życia nadejdą czasy gdy skakanie na kasę i łamanie przy tym obietnic będzie potępiane a nie usprawiedliwiane przez postronnych...

Fidel-F2 - 21:14 05-03-2021
Mam nadzieję, że nie.

asymon - 12:58 06-03-2021
Powiem szczerze, wolałbym podzielone dwa najgrubsze tomy, takie książki po 800-1000 stron może fajnie wyglądają na półce, ale czyta się je tak sobie. Z bólem serca zrezygnowałem z papierowych omnibusów UKLG: Ziemiomorze i Hain, bo, kurde, bez przesady. Po lekturze Lodu Dukaja w papierze takie cegły tylko na czytniku. Króla bólu nawet kupiłem, ale stoi na półce, chyba nawet w gościach, czytać się tego nie da.

@Whoresbane: zauważ jeśli Autor bardzo nie pozmieniał tekstu Grombelardzkiej legendy i Pani Dobrego Znaku, to książki nawet po podzieleniu będą grubsze od Północnej granicy, patrząc na objętości, które wcześniej podałem. Mnie to pasuje. Poza tym według opisu na Świecie Książki, nowe wydanie będzie zawierać ilustracje Przemysława Truścińskiego, nie wiem, czy to nowa nowość ani ile tego będzie. Na fejsie znalazłem takie coś.

Dziękuję za uwagę, chciałem się podzielić tą jakże ważną opinią. Kto, co, gdzie i kiedy powiedział czy napisał, traktuję to z lekkim przymrużeniem oka, czy to z Fabryki, czy MAGa.

Whoresbane - 14:15 06-03-2021
Zacznę od końca: w ramach guilty pleasure zbieram Cykl Inkwizytorski z Fabryki i ilustracji jest tam może z 5 stron. Jeśli u Kresa podobnie to praktycznie nie wpłynie na objętość książki. Fabryka zapowiadała, że będzie sonda na temat wyboru oprawy oraz nie będą dzielić książki na tomy. Sondy nie ma i już wiemy, że przynajmniej jedna książka zostanie podzielona. Z tym mam problem bo czytelnicy zostali dwa razy okłamani a jednak tutaj zamiast otwarcie potępiać to pojawiają się głosy usprawiedliwiające to skur*****stwo. Gdybym nie uwierzył w zapewnienia Fabryki to kupiłbym Sedeńkowe wydanie i miał spokój a tak to nerwy bo Kresa w twardej oprawie bez dzielenia na tomy się nie doczekam...

Co do grubości książek reprezentuję totalnie przeciwne stanowisko. Lubię grube i wielkie tomiska, "Droga Królów" Sandersona w twardej oprawie czy "Słowa Światłości" nie wydają mi się jakoś wielkimi książkami tak jak spore tomiska Koła Czasu ze wznowienia Zysku. Wszędzie chodziłem z jednotomową trylogią Metro w plecaku a nawet z omnibusem "Conan Barbarzyńca" wydawnictwa REA. Teraz wszędzie chodzę z "Piknikiem na skraju drogi" od Prószyńskiego. Zdecydowanie wolę mieć książkę w jednym tomie zamiast rozbijania na dwa.

Fabryka to męskie przyrodzenia!

Fidel-F2 - 14:16 06-03-2021
asymon pisze:nowe wydanie będzie zawierać ilustracje Przemysława Truścińskiego, nie wiem, czy to nowa nowość ani ile tego będzie. Na fejsie znalazłem takie coś.
fatalna kompozycja

Whoresbane pisze:Fabryka to męskie przyrodzenia!
z tym akurat nie można się spierać

Kszych - 14:37 06-03-2021
Mam te grubasy Urszuli, Dukaja, Jordana, "Na południe od Brazos" i wiele innych (z komiksów na przykład Sandmana w zbiorczych dwóch tomach po angielsku) i w ogóle nie widzę jakiegoś problemu w ich czytaniu. Warunek oczywiście jest jeden: musi to być dobrze wydane. Nawet ostatni tom PLO Grzędowicza da się w miarę przyzwoicie czytać, choć tu akurat wydanie jest takie se i trzeba bardziej uważać.
Z drugiej strony są książki zdecydowanie bardziej cienkie, a trzeba ostrożnie jak z opiniami na Katedrze.

+1

nosiwoda - 07:52 08-03-2021
Whoresbane pisze: Lubię grube i wielkie tomiska, "Droga Królów" Sandersona w twardej oprawie czy "Słowa Światłości" nie wydają mi się jakoś wielkimi książkami tak jak spore tomiska Koła Czasu ze wznowienia Zysku.

Kszych pisze:Mam te grubasy Urszuli, Dukaja, Jordana, "Na południe od Brazos" i wiele innych (z komiksów na przykład Sandmana w zbiorczych dwóch tomach po angielsku) i w ogóle nie widzę jakiegoś problemu w ich czytaniu. Warunek oczywiście jest jeden: musi to być dobrze wydane.


Mam tak samo. Grubasy FTW. Poza tym co to za głupia gadka, że ojeju, 1000 w zintegrowanej, niedasie, gówno prawda. Ponad 20 lat temu Zysk wydawał Bastion (1340) i To (1216) w jednym tomie, w miękkiej oprawie, i co? I nadal stoją, a teraz się nie da? Gówno prawda.

Kszych - 16:15 08-03-2021
O właśnie, tego Kinga też mam, dwukrotnie czytane i całe, więc się da. ;)

Whoresbane - 18:45 08-03-2021
Też mam Kinga "To" i "Bastion" w twardych, porządne tomiska. "Na południe od Brazos" również. Odkąd mam "Księgę dokonań Sherlocka Holmsa" z wydawnictwa REA to żadna książka nie wydaje się duża.

asymon - 19:16 08-03-2021
Whoresbane pisze:Odkąd mam "Księgę dokonań Sherlocka Holmsa" z wydawnictwa REA to żadna książka nie wydaje się duża.


I wszystko jasne XD

Tylko trzymaj ją nisko, jak spadnie komuś na głowę, może poważnie uszkodzić.

Whoresbane - 19:24 08-03-2021
Gdzie tam, papier prawie prześwituje. Większą krzywdę zrobiłbym jednotomową trylogią Metro :lol:

asymon - 19:04 15-03-2021
Dostałem potwierdzenie, że Świat Książki (czy tam spółka Dressler Dublin) nadał paczkę z "Północną granicą". Cóż, zobaczymy, pewnie dojdzie przed 19-tym.

Whoresbane - 19:14 15-03-2021
Dej zdjęcia i opowiedz o jakości wykonania

asymon - 21:12 16-03-2021
No więc spełniły się właściwie wszystkie obawy historyka ;-)

Okładka jest niby twarda, ale miękka i pewnie z czasem będzie się zawijać, może łamać. Już się trochę zawija, po tym jak rozgiąłem trochę, coby sfotografować mapkę na wyklejce. Niestety nie kupuję wielu książek, zwłaszcza Fabryki, nie mam z czym porównać, ale jeśli ktoś ma zbiorcze wydanie "Wielka księga Basi" Zofii Staneckiej, to dokładnie ta miękkość/twardość okładki :lol:

Jest oczywiście delikatny "meszek", który będzie łapał brudne palce, fragmenty ilustracji na okładce i grzbiecie są błyszczące, lakierowane. Na plus: druk wygląda ładnie, papier nie śmierdzi i nie wygląda źle.parę zdjęć

EDIT: Mam wrażenie, że wydanie najbardziej przypomina kioskową kolekcję Mistrzowie Polskiej Fantastyki, ale tamte książki chodziły po 17 zł.

Whoresbane - 22:18 16-03-2021
Już Piekarę w twardej dużo lepiej wydają :(

Shadowmage - 22:37 16-03-2021
Piekara zasłużył, Kres jest na dorobku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Janusz S. - 23:47 16-03-2021
Typowy szajs FS niestety.

historyk - 23:58 16-03-2021
asymon pisze:Okładka jest niby twarda, ale miękka i pewnie z czasem będzie się zawijać, może łamać. Już się trochę zawija, po tym jak rozgiąłem trochę, coby sfotografować mapkę na wyklejce.

Jest oczywiście delikatny "meszek"

Na dodatek wstążeczka.

Czyli kumulacja wydawniczego disco-polo - brakuje tylko barwionych krawędzi kartek :D

A ten badziewny meszek robi się coraz bardziej popularny. Ostatnio kupiłem estońskie fantasy Człowiek, który znał mowę węży Andrusa Kivirähka (bardzo dobre - polecam) z wydawnictwa Marpress i oczywiście też jest upieprzone tym meszkiem.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

jezzo - 11:12 19-03-2021
Chcesz dać cenę premium, to i musi być meszek premium.

Shedao Shai - 07:15 22-04-2021
Co prawda poniższa odpowiedź była w kontekście Islingtona, ale daje pewien pogląd na to, czemu przy Kresie nie użyli HC, tylko zintegrowanej. Niech Wam ręce opadną, jak i mi opadły :mrgreen:

Bez tytułu.png


Whoresbane - 07:58 22-04-2021
Obrazek

nosiwoda - 09:39 22-04-2021
Shedao Shai pisze:Co prawda poniższa odpowiedź była w kontekście Islingtona, ale daje pewien pogląd na to, czemu przy Kresie nie użyli HC, tylko zintegrowanej. Niech Wam ręce opadną, jak i mi opadły :mrgreen:

Bez tytułu.png



Myślę, że to gówno prawda, a po prostu tak jest taniej. Chociaż może wcale nie jest.

Shadowmage - 10:11 22-04-2021
Wiadomo, mają jakieś kalkulacje i analizy, na podstawie których wydają. Żadna poważna firma - a FS traktuję w takich kategoriach biznesowych - nie będzie na siłę wciskać czegoś, co nie znajduje zainteresowania u odbiorcy, jeśli ma inne alternatywy.
Grupa fetyszystów twardej oprawy może i jest liczna wśród harkorowych czytelników, ale mam wrażenie, że FS celuje znacznie szerzej, a tam już jest wiele osób, którym w zasadzie wszystko jedno.

historyk - 11:26 22-04-2021
Shadowmage pisze:Żadna poważna firma - a FS traktuję w takich kategoriach biznesowych - nie będzie na siłę wciskać czegoś, co nie znajduje zainteresowania u odbiorcy, jeśli ma inne alternatywy.

Sądzę, że tam w biznesplanie jest wydanie za jakiś czas Kresa na twardo. Część klientów wymieni zintegrowane na twarde, dojdą ci, którzy zintegrowanych nie kupują i się to biznesowo zepnie :D

A jeśli blogi są jakąś wyrocznią, to Północna granica się dobrze sprzedaje i ma dobre recenzje (co po tylu latach od pierwszego wydania, wcale nie jest oczywiste - my tu jedziemy trochę na nostalgii, a nowi czytelnicy już nie, więc ich odbiór może być inny). Tu przykłady:
https://glodnawyobraznia.blogspot.com/2 ... anica.html
http://www.kacikzksiazka.pl/2021/04/pon ... -kres.html

Grupa fetyszystów twardej oprawy

Ja nie jestem fetyszystą twardej, szczególnie twardej klejonej. Ale zintegrowane w wykonaniu FS, to najgorszy możliwy szajs - cieniuteńkie, klejone. W porównaniu z tym czymś, okładki od Wehikułów powinny być inaczej określane, bo to zupełnie inna jakość (grubsze, szyto-klejone). Sam te rebisowe nazywam półtwardymi.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shadowmage - 12:45 22-04-2021
Nie pisałem konkretnie o tobie, to była ogólna uwaga. Jest duża grupa czytelników, którym po prostu zwisa forma wydania, książka jest do przeczytania, nawet nie do postawienia na półce później. I choć sporo z nich przerzuca się na czytniki, to jednak ebooki to nadal margines.

Kszych - 13:22 22-04-2021
Ha, trudno o większych krętaczy niż ci z Fabryki, Floretino Perez mógłby się od nich wiele nauczyć. Po "nieścisłościach" z Kresem kolej na "nieścisłości" z Grzędowiczem. W każdym razie trzeba im przyznać konsekwencję: nie lubią twardych.

jezzo - 15:27 23-04-2021
Ale od Don Florentino to proszę się odczepić. :mrgreen: I nie przenosić tego tematu tutaj, bo niczemu to nie służy. To forum literackie.

Janusz S. - 23:27 01-05-2021
Nowa strona FK:
https://felikskres.pl/
a na niej harmonogram wydawania serii.

Shedao Shai - 07:45 02-05-2021
Fajna, konkretna. Choć niepokoi nieco, że brakujące tomy ciąąąągle, dalej "się piszą", co nieco kontrastuje mi z twierdzeniami (bodajże Sedeńki) sprzed X czasu, że "Żeglarze i jeźdźcy" już właściwie skończeni, a "Szerń i Szerer" - tuż tuż. No i onegdaj seria miała być wydana do początku 2022, a już mamy przesunięcie na "II połowę 2022". Niby nic takiego, można się spodziewać takich przesunięć itd., ale jakieś tam ziarenko niepokoju się pojawia :)

ASX76 - 09:32 02-05-2021
Owe ziarenko można spokojnie wyrzucić z żyznej gleby, bo cholera wie co z tego może wyrosnąć ;)

toto - 09:45 02-05-2021
Kolejny, niedokończony tom. //troll

historyk - 15:36 02-05-2021
Shedao Shai pisze:Fajna, konkretna. Choć niepokoi nieco, że brakujące tomy ciąąąągle, dalej "się piszą", co nieco kontrastuje mi z twierdzeniami (bodajże Sedeńki) sprzed X czasu, że "Żeglarze i jeźdźcy" już właściwie skończeni, a "Szerń i Szerer" - tuż tuż.

No właśnie dziś mi WS potwierdził, że te dwa tomy są już napisane:
Najważniejsze, że Kres napisał te dwa ostatnie tomy i w końcu się ukażą. Reszta zależy teraz od operatywności FS.

Wnioskuję z tego, że wina za obsunięcie czasowe leży po stronie Fabryki, a nie Kresa. Natomiast rzeczywiście na razie Kresowi "nie chce się" kończyć cyklu Piekło i szpada; znowu WS (kursywą, jak się domyślam, cytat z maile od samego Kresa):
Drugi cykl Kresa jest niedokończony, musi go najpierw zamknąć, a teraz nie ma do tego woli.
Proces twórczy jest złożony. Nie pisze się literatury ot tak, po obiadku, w wolnej chwili. To żmudne zajęcie, wymagające czasu, nastroju, weny. Nie zawsze wszystko wychodzi, trzeba się cofać, kreślić, wyrzucać do kosza. Ale czas jest tu chyba najważniejszy. Mam w głowie 2 książki, wiem że jak już zacznę pisać, to wstępną wersję będę miał w 3-4 tygodnie, pisania całymi dniami, często nocami. Ale tych paru tygodni nie mam. A potem rok oddechu i cyzelowanie.
Sa autorzy, którzy piszą na zawołanie, niemal codziennie kreślą po kilka stron. Ale to jak odbijanie karty w fabryce. I produkt też wychodzi fabryczny, jak z taśmy, podobny do poprzednich.

_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Bronsiu - 17:03 02-05-2021
Hehe, a niedawno w wywiadzie sam Kres mówił "Cykl "Piekło i szpada" jest skończony, nie wiszą w powietrzu żadne ważne wątki." :lol:

(https://m.facebook.com/fmz.fantastyka/p ... 5056672918)

FKJZ - 21:30 02-05-2021
historyk pisze:
Drugi cykl Kresa jest niedokończony, musi go najpierw zamknąć, a teraz nie ma do tego woli.
Proces twórczy jest złożony. Nie pisze się literatury ot tak, po obiadku, w wolnej chwili. To żmudne zajęcie, wymagające czasu, nastroju, weny. Nie zawsze wszystko wychodzi, trzeba się cofać, kreślić, wyrzucać do kosza. Ale czas jest tu chyba najważniejszy. Mam w głowie 2 książki, wiem że jak już zacznę pisać, to wstępną wersję będę miał w 3-4 tygodnie, pisania całymi dniami, często nocami. Ale tych paru tygodni nie mam. A potem rok oddechu i cyzelowanie.
Sa autorzy, którzy piszą na zawołanie, niemal codziennie kreślą po kilka stron. Ale to jak odbijanie karty w fabryce. I produkt też wychodzi fabryczny, jak z taśmy, podobny do poprzednich.

Więc nazwa Fabryka Słów jest bardzo trafna.

ASX76 - 21:35 02-05-2021
Kres w Sieci, Kres nadchodzi... Kres na prezydenta? ;)

Shedao Shai - 07:43 03-05-2021
Ring ding ding, setka postów osiągnięta, misja wykonana!

Bronsiu - 08:15 03-05-2021
Hehehe, a jednak:
Fabuł nie zmieniam, a to znaczy, że kto umarł – ten w nowej edycji nadal nie żyje; zwycięzca jest zwycięzcą; żaden z bohaterów nie zmienił płci. Oprócz zmian czysto technicznych (poprawione dialogi i opisy, wycięte dłużyzny itp.) jest sporo rozszerzeń w warstwie „światotwórczej” – czytelnik więcej się dowie o Szerni i historii Szereru, lepiej (mam nadzieję) zrozumie lokalne obyczaje. Starałem się tym nie zamęczać, ale dostawałem naprawdę wiele pytań, jak to właściwie jest z tymi Pasmami Szerni, co mogą Przyjęci, jakie reguły rządzą nadawaniem/przybieraniem inicjałów imion rodowych. Takie rzeczy. Jeśli kogoś te sprawy interesują, to zdecydowanie polecam nowe wydanie – ono w ogóle jest po prostu lepsze, bo autor czegoś się jednak przez te ćwierć wieku nauczył. A stare wydanie – do biblioteki (no cóż…).

(ze strony autorskiej)

ASX76 - 09:17 03-05-2021
Shedao Shai pisze:Ring ding ding, setka postów osiągnięta, misja wykonana!


Po cóż ograniczać się ino do jednej? :P "Atakujem" drugą setę! ;)

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS