Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 17:33 03-02-2021
Przejrzałe ofertę i sporo dobra. Obok klasycznych tytułów znajdziemy tam również nowe antologie Sedeńki, książki Andrzeja Zimniaka, oraz serię Krytycy o fantastyce.
toto - 07:32 04-02-2021
Kilka rzeczy kupiłem. Jeszcze myślę nad antologiami.
Bronsiu - 08:05 04-02-2021
A ja chyba się wreszcie zmierzę z "Delirium w Tharsys".
toto - 08:21 04-02-2021
Między innymi "Delirium" kupiłem. I Sniegowa. Z niespodzianek - jest ebook "Niebezpiecznych wizji". Za 7 złotych aż grzech nie wziąć.
nosiwoda - 10:17 04-02-2021
Sporo takich "aż grzech nie wziąć", na tyle sporo, że aż nie wezmę. Zresztą promocja jest, owszem, ale wcześniej większość z tych ebooków kosztowała 9,99. Poza tym - po co mam brać 7 tomów radzieckiej SF, skoro ich nigdy nie przeczytam? Czy 3 tomy rosyjskiej SF. Czy klasyki, które teraz pewnie są nieczytalne. (A jeśli są czytalne, to i tak nie będę miał ich kiedy przeczytać).
Nie mówię, że nic nie wezmę - pewnie wezmę te zbiorówki, jak Sniegowa czy Pipera, które mają 3 książki za 7 zł. Wtedy faktycznie grzech nie wziąć. No i może
Po apokalipsie, bo nie wziąłem w papierze. Zastanawiam się jeszcze nad Watsonem i Wellsem (których i tak pewnie bym nie przeczytał...).
Brałbym wszystkie
Rakietowe,
Niebezpieczne i
Złoty Wiek SF - cóż, kiedy mam w papierze.
asymon - 11:17 04-02-2021
nosiwoda pisze:Brałbym wszystkie Rakietowe, Niebezpieczne i Złoty Wiek SF - cóż, kiedy mam w papierze.
A ja się właśnie zaopatrzyłem w komplet
Rakietowych Szlaków, bo nie mam w papierze. Zastanawiam się nad
Trylogią solarną Maszczyszyna.
nosiwoda - 12:13 04-02-2021
Na marginesie - na amazonie wszystkie powieści Wellsa są za 61 centów. W sensie -
wszystkie razem za 61 centów. To wygrało z moją pokusą zakupu
Śpiącego i
Niewidzialnego z esef.com.
toto - 12:47 04-02-2021
nosiwoda pisze:Sporo takich "aż grzech nie wziąć", na tyle sporo, że aż nie wezmę. Zresztą promocja jest, owszem, ale wcześniej większość z tych ebooków kosztowała 9,99. Poza tym - po co mam brać 7 tomów radzieckiej SF, skoro ich nigdy nie przeczytam? Czy 3 tomy rosyjskiej SF. Czy klasyki, które teraz pewnie są nieczytalne. (A jeśli są czytalne, to i tak nie będę miał ich kiedy przeczytać).
Nie mówię, że nic nie wezmę - pewnie wezmę te zbiorówki, jak Sniegowa czy Pipera, które mają 3 książki za 7 zł. Wtedy faktycznie grzech nie wziąć. No i może Po apokalipsie, bo nie wziąłem w papierze. Zastanawiam się jeszcze nad Watsonem i Wellsem (których i tak pewnie bym nie przeczytał...).
Brałbym wszystkie Rakietowe, Niebezpieczne i Złoty Wiek SF - cóż, kiedy mam w papierze.
Z antologiami radzieckimi myślę podobnie - czy ja je w ogóle przeczytam? "Niebezpieczne wizje" wziąłem z automatu, choć raczej do nich nie wrócę. Za to "Rakietowych" już pewnie nie zdubluję.
Tigana - 13:02 04-02-2021
Tylko "Drugie lądowanie". Reszcie się oparłem: mam w papierze, albo wiem, że ich nie przeczytam. Niemniej inicjatywa zacna.
jezzo - 13:09 04-02-2021
Wziąłem polecane przez Was antologie (Rakietowe, Niewidzialne), Miłą Dziewczynę i trylogię Sniegowa. Na półce bym miejsca nigdy na nie nie znalazł, a za 70 zł tyle dobrego, także format elektroniczny idealny. I tak pewnie nigdy ich nie przeczytam :( Pójdę przez Was z torbami!
Shadowmage - 13:24 04-02-2021
Ja się z ebookami nawet nie oszukuję i nie kupuję raczej. Jak mi na czytniku spadnie klika stron w tył, to jakbym nie miał
toto - 13:34 04-02-2021
jezzo pisze:Wziąłem polecane przez Was antologie (Rakietowe, Niewidzialne), Miłą Dziewczynę i trylogię Sniegowa. Na półce bym miejsca nigdy na nie nie znalazł, a za 70 zł tyle dobrego, także format elektroniczny idealny. I tak pewnie nigdy ich nie przeczytam
Pójdę przez Was z torbami!
Nie próbuj zwalać winy na nas.
Shadowmage pisze:Ja się z ebookami nawet nie oszukuję i nie kupuję raczej. Jak mi na czytniku spadnie klika stron w tył, to jakbym nie miał
Ostatnio więcej czytam na czytniku niż w papierze i to raczej papier jest u mnie oszukiwaniem się. Doszło do tego, że niektóre rzeczy wolałem dokupić w wydaniu elektronicznym (oczywiście oba wydania w promocji i papier + ebook wyszły i tak taniej niż cena okładkowa papieru). Papier wygląda, a czytał będę z pliku.
Shadowmage - 13:36 04-02-2021
Ja na czytniku trochę czytam, ale głównie i tak rzeczy przedpremierowe itp. Sporo tego przychodzi, nie zawsze do czytania na cito, ale spycha inne rzeczy dalej
Na półce mi łatwiej sobie o jakiejś książce przypomnieć, wystarczy że spojrzę. Ot, raczej nawyki, bo nie robi mi różnicy forma.
nosiwoda - 14:25 04-02-2021
Shadowmage pisze:Ja się z ebookami nawet nie oszukuję i nie kupuję raczej. Jak mi na czytniku spadnie klika stron w tył, to jakbym nie miał
Tru dat. Złapałem się już parę razy na tym, że wrzucam na amazonie do koszyka, a tu "You purchased this item on <data>". Albo przesuwam sobie listę pozycji na półce na kindle, publio, woblinku, i się dziwię: oooo, ja to mam?! Papier to przynajmniej zdejmę z półki, zdmuchnę kurz, pogłaszczę... i odstawię.