NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

Weeks, Brent - "Na krawędzi cienia" (wyd. 2024)

Ukazały się

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)


 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Hufflepuff)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Ravenclaw)

Linki

2020-01-25 10:59:16 Artefaktowe wieści

Andrzej Miszkurka z wydawnictwa Mag podzielił się na naszym forum kilkoma informacjami dotyczącymi planów związanych z serią Artefakty:

Do końca sierpnia 2020 r. powinny się ukazać książki:

Do połowy 2021 r. powinny trafić do sprzedaży:

W serii ukaże się także omnibus książek Rogera Zelaznego, na którego będą składać się powieści "Wyspa umarłych. Ja, nieśmiertelny. Stwory światła i ciemności. Oko kota".

W planach są także książki trzech nowych na naszym rynku autorów. Być może wydawca zdecyduje się także na wydanie serii Wolfe'a: "Księga Długiego Słońca" oraz "Księga Krótkiego Słońca".

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Bibi King - 11:44 25-01-2020
A kiedy odpalą stronę wydawnictwa? Najlepiej z zapowiedziami?

Obłęd - 11:56 25-01-2020
Wolfea sobie z chęcią przypomnę, a Vingea i Crowleya sprawdzę. Natomiast Heinlein to niestety literatura drugiego sortu, której tykać nie chcę i co gorsza, mam już na półkach. Ciekawi mnie również Zelazny, którego cenię z Amber, ale jednocześnie sceptycznie podchodzę do innych jego rzeczy. Jak miał dobry dzień to pisał świetnie, jak miał zły, produkował papkę w stylu "Alei potępienia"...

Tak czy inaczej, dobrze że Artefakty wracają.

Shadowmage - 12:48 25-01-2020
Ręce precz od Zelaznego :) Generalnie jego "przygodowe" powieści są słabsze, ale mają coś w sobie zwykle - a taka "Aleja" miała tylu nasladowców, że warto ją znać.
Z tego zestawu czytałem wszystko. "Oko kota" niestety w fatalnym tłumaczeniu, więc możliwe, że oceniłbym je znacznie wyżej niż kiedyś. "Ja, nieśmiertelny" niezły, "Stwory" pamiętam jako bardzo dobre, "Wyspa..." średnio mi podeszła. Zresztą, jeśli mnie pamięć nie myli, to kontynuację miała.

Od Vinge'a się odbiłem swego czasu, ale to były czasy liceum czy nawet podstawówki. Crowleya też bardzo chętnie przeczytam, inne rzeczy jego cenię. Heinlein - nigdy mnie nie porwał.

jmpiszczek - 13:47 25-01-2020
Vinge warto by wydać także trzeci tom cyklu...

Fidel-F2 - 13:55 25-01-2020
Niewiele czytałem powieści słabszych niż Amber.

ASX76 - 14:05 25-01-2020
Panie Bibi, terminy są tak płynne, że w przypadku jakichkolwiek obsuw znowu rozlegną się lamenty i narzekania jak to zły MAG zmienia daty, bo przecież obiecał, w zapowiedziach było... itp. itd. ;) Kolejny raz trzeba będzie tłumaczyć, że nie wszystko zależy od dobrej woli wydawcy... "i jak grochem o ścianę" ;)
Ci którym zależy i tak się dowiedzą, zresztą szkic wydawniczy na najbliższe miesiące jest znany.
A z Uczty Wyobraźni to "Luna: Wschód" pod koniec marca (o ile nic się nie zmieni).

A wracając do tematu - fajny będzie ten omnibus Zelaznego :) Ciekawe, czy będzie drugi, np. zawierający najlepsze opowiadania + coś jeszcze.

Co prawda z twórczości Bradbury'ego będą w sumie 2 omnibusy, co oczywiście niezwykle cieszy, ale może dałoby się zmajstrować trzeci?

Z twórczości Crowleya też by się przydało cosik więcej niźli jeden omnibusik ;)

Bibi King - 15:21 25-01-2020
Zelazny bywał świetny, ale generalnie pisał nierówno. Ten akurat omnibus zapowiada się OK, chociaż - tak jak Shadow - chętnie zobaczyłbym OKO KOTA w nowym przekładzie. Tamten był spieprzony jak (stary) PAN ŚWIATŁA.

asymon - 15:33 25-01-2020
Obłęd pisze:Ciekawi mnie również Zelazny, którego cenię z Amber, ale jednocześnie sceptycznie podchodzę do innych jego rzeczy.

A ja mam dokładnie odwrotnie, pierwsze pół Amberu jeszcze jest OK, ale drugie pół mogłoby nie istnieć. Za to Pana Światła czy zbiór który wyszedł u nas jako Róża dla Eklezjastesa, chętnie bym zakupił.


Obłęd pisze:Tak czy inaczej, dobrze że Artefakty wracają.

Amen. Na wikipedii jest lista i w 2019 nie ukazał się żaden "artefakt", a w 2020 już dwa.

Konsul - 15:37 25-01-2020
Kilka razy pisałem tutaj o tej serii Vinge, więc cieszę się że w końcu będzie okazja się z nią zapoznać.

Bibi King - 15:49 25-01-2020
Daliście odsyłacz do "Księgi Długiego Słońca" na Katedrze, ale tam zapomnieliście dopisać jeden tom - ten cykl ma CZTERY części, nie trzy. Brakuje "Jeziora Długiego Słońca".

historyk - 16:03 25-01-2020
asymon pisze:Amen. Na wikipedii jest lista i w 2019 nie ukazał się żaden "artefakt", a w 2020 już dwa.

Oba ukazały się w 2019 roku - dostałem 19 grudnia :)
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Spriggana - 16:17 25-01-2020
Link do „Greentown” chyba się wam skopiował nie z tego okienka :-)

Shadowmage - 16:56 25-01-2020
Bibi King - dzięki, źle był podpięty :)

Historyku - tu pewne zamieszanie było, oni część rzeczy mieli dostępne w grudniu, ale z datą 2020. A niektóre nie. Nie pamiętam czy tak było z "Artefaktami".

Spriggana - dzięki.

jmpiszczek - 16:59 25-01-2020
Były z datą 2019

ASX76 - 17:30 25-01-2020
Czyż to nie wygląda szalenie kusząco? --->

www.fantasticfiction.com/b/ray-bradbury/ray-bradbury-stories-volume-1.htm

www.fantasticfiction.com/b/ray-bradbury/ray-bradbury-stories-volume-2.htm

Skoro zbiory najlepszych opowiadań będą mieli: Miller i Lafferty, to dlaczego nie Bradbury, którego książki chyba bardzo dobrze się sprzedają, na Saturna? ;)

Z Zelaznego Rebis wydał swego czasu 3 zbiory: "Róża dla Eklezjastesa", "Wariant jednorożca" i "Ostatni obrońca Camelotu".

Bibi King - 20:06 25-01-2020
@ASX76,

Otóż wygląda na to, że Rebis wydał jeszcze CZWARTY tomik Zelaznego, zatytułowany "Mróz i ogień". A ja narzekałem, że "Wariant..." i "Ostatni obrońca..." są nierówne ze wskazaniem na "słabe". Łojezu.

Obłęd - 20:42 25-01-2020
@Fidel-F2, zupełnie mnie nie dziwi, że nie doceniasz Amberu, to przecież Nowa Fala i Twój ulubiony postmodernizm :D

historyk - 21:16 25-01-2020
Shadowmage pisze:Historyku - tu pewne zamieszanie było, oni część rzeczy mieli dostępne w grudniu, ale z datą 2020. A niektóre nie. Nie pamiętam czy tak było z "Artefaktami".

W samych książkach - w obu, podana jest data 2019.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Fidel-F2 - 21:55 25-01-2020
Obłęd, dziwnie piszesz "siermiężna kicha".

ASX76 - 22:22 25-01-2020
Panie Bibi King, faktycznie, mam na półce, ale nie uwzględniłem, bo wygląda inaczej od pozostałych ;)

Czekam na wszystkie pozycje które mają się ukazać w Artefaktach, natomiast najbardziej na: Bradbury'ego i Lafferty'ego :)

Severian - 16:20 26-01-2020
Johna Crowleya, koniecznie należałoby wydać Aegypt - wszystkie cztery tomy (do tej pory w Polsce czwarty nigdy się nie ukazał). Ten cykl to arcydzieło, jednak tłumaczenie z Solarisa było kiepskie.

Shedao Shai - 16:49 26-01-2020
Zastanawiają mnie te pustki w MAGowym sklepie. Chciałem sobie popatrzeć na Hobb - dwie książki plus jedna antykwariatowa. UW - 8 pozycji. To już w zewnętrznych księgarniach jest więcej - np. Hobb cała, poza "Królewskim skrytobójcą". Czyżby choroba, która trawi stronę MAGa, przenosiła się na sklep? ;)

Blade Runner - 16:54 26-01-2020
Aegypt w UW to powinna być oczywista oczywistość.

ASX76 - 17:07 26-01-2020
Panowie, co do Crowleya wszystko prawda, ale to byłyby aż 4 książki... Czyli cały roczny slot przeznaczony na Ucztę Wyobraźni... Obawiam się, że ten koncept, jakkolwiek ze wszech miar słuszny, to nie przejdzie.
Nikt nie wyda tylko czwartego tomu, jeśli więc startować to jedynie od nowa. No, chyba że MAG nabył ostatnio prawa do Aegyptu, ale w cuda to nie wierzę póki ich nie zobaczę ;)

Panie Shedao, w sklepie MAG-a nie ma, bo jest w innych miejscach... Wydaje mi się, że trafia tu tylko określona pula. Poza tym nie zapominajmy, że sklep nie jest duży, a książki miejsce zajmują... Grunt że w przedsprzedaży są w MAG-u kiedy trzeba! :)

ASX76 - 17:33 26-01-2020
Panie Shedao, jeśli zależy Panu na stanie książek, to odradzam zakupy na Arosie/Bonito (to jedno i to samo) - oni tam ni czorta nie patrzą, tylko ładują jak leci. Szczególnie dotyczy to pozycji które dłuższy czas poniewierają się w ich magazynach. Bodaj dwa lata temu gdy zrobiłem sporo zamówień na Bonito praktycznie w każdym było kilka książek do reklamacji. No, chyba że masz Pan możliwość odbioru osobistego, wtedy to już zupełnie inna bajka, bo wtenczas sami się pilnują ;)
Z tą Hobb radziłbym się wstrzymać, bo w sumie nie tak dawno "obiło mi się oczy", że MAG planuje nowe wydanie z innymi okładkami - Pan Andrzej gdzieś o tym chyba napomknął.

nosiwoda - 20:13 26-01-2020
Jak wszyscy mają koncert życzeń, to i ja, a co.
Do Artefaktów, ale i do Wehikułu czasu Rebisu, bardzo moim zdaniem pasuje Inwazja jaszczurów Karela Czapka. Oczywiście, można powiedzieć, że ramotka, ale sądzę, że zestarzała się mniej niż część z proponowanych pozycji.

A Amber jest świetny, i kropka.

Fidel-F2 - 20:50 26-01-2020
nosiwoda pisze:Inwazja jaszczurów Karela Czapka
Si, rewelacyjna rzecz, klasy lemowskiej. Do tego jeszcze Fabryka Absolutu.

Blade Runner - 21:45 26-01-2020
Chętnie bym się zaznajomił. Bardziej mi to do Wehikułu Czasu pasuje,zważywszy na czas powstania.

ASX76 - 22:01 26-01-2020
Omnibus: "Inwazja..." + "Fabryka...".
Ale bardziej to pasuje do PiW.

Fidel-F2 - 06:47 27-01-2020
Asiks ale on trochę więcej pisał. Na pewno fantastyczny jest Krakatit ale nie wiem jakiej klasy, nie czytałem. Z pogranicza byłaby jeszcze Księga apokryfów, świetna, uważnemu czytelnikowi poszerza horyzonty. Coś tam jeszcze pewnie, jakieś opowiadania. W sumie przydałoby się, wszak to Capek wymyślił robota (R. U. R.).

asymon - 08:08 27-01-2020
@Fidel "Fabrykę" wydało jakiś czas temu wydawnictwo Mariusza Szczygła:
https://dowody.com/ksiazka/karel-capek- ... -absolutu/

Poza tym jak nie potrzebujesz papieru, ebook jest na Wolnych Lekturach.

EDIT: Zaraz, zaraz. Czy R.U.R. nie był tłumaczony na polski? :shock:
Nie mogę znaleźć polskich wydań, za to na projectgutenberg.org są czeskie i angielskie teksty.

Shedao Shai - 08:12 27-01-2020
ASX76 pisze:Panie Shedao, jeśli zależy Panu na stanie książek, to odradzam zakupy na Arosie/Bonito (to jedno i to samo) - oni tam ni czorta nie patrzą, tylko ładują jak leci. Szczególnie dotyczy to pozycji które dłuższy czas poniewierają się w ich magazynach. Bodaj dwa lata temu gdy zrobiłem sporo zamówień na Bonito praktycznie w każdym było kilka książek do reklamacji. No, chyba że masz Pan możliwość odbioru osobistego, wtedy to już zupełnie inna bajka, bo wtenczas sami się pilnują ;)
Z tą Hobb radziłbym się wstrzymać, bo w sumie nie tak dawno "obiło mi się oczy", że MAG planuje nowe wydanie z innymi okładkami - Pan Andrzej gdzieś o tym chyba napomknął.


Drogi Asiksie, tutaj siedzą sami czytelnicy, myślę że można założyć, że każdy dobrze wie gdzie kupować książki, a gdzie nie :twisted:
Mam punkt odbioru Bonito o rzut kamieniem od siebie. Każdą dostawę na miejscu sprawdzam pod kątem jakości. Ceny mają dobre, może nie najniższe na rynku, ale kasa to nie wszystko - możliwość osobistej oceny stanu książki + brak opłaty za dostawę + wygoda z nawiązką mi to rekompensują.

Dzięki za cynk o Hobb, bo myślami byłem już w stadium post-zakupowym :) To sobie poczekam.

historyk - 14:57 27-01-2020
Fidel-F2 pisze:wszak to Capek wymyślił robota (R. U. R.).

Capek, ale nie Karel, tylko jego brat Josef (też pisarz) :D

Tak na marginesie, tytuł Inwazja jaszczurów jest źle przetłumaczony, bo jaszczury to gady, a w powieści chodzi o płazy - mloky to w czeskim płazy ogoniaste (traszki, salamandry), a w tym konkretnym przypadku chodzi o salamandry.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Bibi King - 15:34 27-01-2020
Translatorska licentia poetica zapewne ;-) Poza tym SJP PWN podaje: "jaszczur" (pierwsze dwa znaczenia pomijam): 3. DB. -a pot. płaz ogoniasty, salamandra.

nosiwoda - 15:44 27-01-2020
To jak z mówieniem o owadach per "robaki". Niepoprawne, ale co zrobić.

Fidel-F2 - 15:50 27-01-2020
asymon pisze:@Fidel "Fabrykę" wydało jakiś czas temu wydawnictwo Mariusza Szczygła:
https://dowody.com/ksiazka/karel-capek- ... -absolutu/
Mam to wydanie.

asymon pisze:Zaraz, zaraz. Czy R.U.R. nie był tłumaczony na polski?
nie był

historyk pisze:Capek, ale nie Karel, tylko jego brat Josef (też pisarz)
powiedzmy, legendy, legendy

historyk pisze:Tak na marginesie, tytuł Inwazja jaszczurów jest źle przetłumaczony
To tak jak Nędznicy Hugo, powinni być Nędzarze, ale jakoś nikt nie bierze się do poprawek.

historyk - 16:07 27-01-2020
Fidel-F2 pisze:Mam to wydanie.

Bardzo kijowe z tym nazwiskiem autora i tytułem na doklejonym tylko na grzbiecie świstku.

Fidel-F2 pisze:To tak jak Nędznicy Hugo, powinni być Nędzarze, ale jakoś nikt nie bierze się do poprawek.

Jednak nie. Nędznicy a nędzarze to nie jest pomyłka - dziś te dwa słowa mają różne znaczenie, ale kiedyś (pewnie jeszcze w czasach pierwszego tłumaczenia) były synonimami. Natomiast jaszczury (gady) - płazy to zawsze było coś innego, a na dodatek tytuł jest sprzeczny z treścią powieści.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 16:10 27-01-2020
Fidel-F2 pisze:
historyk pisze:Tak na marginesie, tytuł Inwazja jaszczurów jest źle przetłumaczony
To tak jak Nędznicy Hugo, powinni być Nędzarze, ale jakoś nikt nie bierze się do poprawek.

...i jak z Buszującym w zbożu. Co prawda Catcher in the rye to właśnie ten, który pilnuje buszujących, żeby nie spadli z urwiska, ale cóż z tego, skoro tłumaczenie tego tytułu tak się zakorzeniło, że nawet przy nowym tłumaczeniu Magdaleny Słysz wydawnictwo nie zdecydowało się zmienić na poprawny.

Fidel-F2 - 16:11 27-01-2020
historyk pisze:Jednak nie. Nędznicy a nędzarze to nie jest pomyłka - dziś te dwa słowa mają różne znaczenie, ale kiedyś (pewnie jeszcze w czasach pierwszego tłumaczenia) były synonimami.
eee... nie

historyk pisze:Natomiast jaszczury (gady) - płazy to zawsze było coś innego, a na dodatek tytuł jest sprzeczny z treścią powieści.
eee...nie, jaszczurki to gady, jaszczury to nie-sysytematyczne określenie stworzenia o pewnym kształcie

Bibi King - 16:14 27-01-2020
@historyk,

"Natomiast jaszczury (gady) - płazy to zawsze było coś innego"

No właśnie zacytowałem ci słownik, że jednak jaszczur to jest salamandra. Ale poniekąd podziwiam upór.

historyk - 16:17 27-01-2020
Eee, jednak tak - pierwsze polskie wydanie to 1862 rok, a zróżnicowanie nędzników (ludzi podłych) i nędzarzy (ubogich) to pewnie przełom XIX/XX wieku.
Bibi King pisze:No właśnie zacytowałem ci słownik, że jednak jaszczur to jest salamandra.

Masz rację: faktycznie jeszcze niedawno jednym ze znaczeń słowa jaszczur było "płaz ognisty" czyli dokładnie odpowiednik czeskiego mloky. Jakbyś sobie odpuścił złośliwości, to naprawdę twój przekaz nie straciłby na znaczeniu, za to może ty zyskałbyś opinię dojrzalszego :)
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Fidel-F2 - 16:18 27-01-2020
historyk pisze:zróżnicowanie nędzników (ludzi podłych) i nędzarzy (ubogich) to pewnie przełom XIX/XX wieku
eee..., nie

Bibi King - 16:25 27-01-2020
@historyk

Oczywiście z moją złośliwością masz rację, byłą niepotrzebna. Ale na twojej opinii niezbyt mi zależy, więc wiesz... ;-)

I już bez złośliwości: masz jakieś źródło na poparcie swojej tezy o nędzarzach i nędznikach? Bo przyznam, że na razie wyjątkowo zgadzam się z Fidelem, a ty opatrujesz swoje wypowiedzi takimi bezpiecznikami jak słówko "pewnie". To nie dodaje im wiarygodności.

historyk - 16:28 27-01-2020
Moje starsze słowniki w ogóle nie notują słowa "nędznik". Nowsze tylko jako "człowiek nikczemny". Z internetowych:
https://pl.wiktionary.org/wiki/n%C4%99dznik

(1.1) osoba podła, nikczemna
(1.2) daw. nędzarz

I tu to samo (Słownik Języka Polskiego Doroszewskiego):
https://sjp.pwn.pl/doroszewski/n%C4%99dznik.html

Widzę Bibi, że bardzo chcesz stworzyć niemiłą atmosferę - przemyślałbym na Twoim miejscu czy na pewno tego chcesz, bo ze mną jak z dzieckiem: mówisz i masz. Żebyś potem nie podnosił, że to ja zacząłem...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Bibi King - 16:32 27-01-2020
@historyk

Wiktionary nie poważam, ale Doroszewskiego jak najbardziej. Mnie wystarczy.

I nie groź mi, proszę.

historyk - 16:37 27-01-2020
Ja nie grożę, raczej uprzedzam. Nawet nie tyle ciebie, co administrację - sam staram się dyskutować bez ad personam i tego samego bym oczekiwał od dorosłych rozmówców. Bo nie do końca rozumiem ludzi, którzy nie potrafią odezwać się merytorycznie bez dodatkowego emocjonalnego blablabla. A ty tak starasz się mnie podszczypywać któryś dzień z kolei...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 16:42 27-01-2020
OK, tylko że z Doroszewskiego wysnuwam taki wniosek, że na nędznika dawniej mawiało się też potocznie nędzarz. Ale nie odwrotnie. To by znaczyło, że jednak tłumaczenie jest co najmniej dyskusyjne. Bo przecież Hugo chodziło o ludzi biednych, a nie o ludzi niegodziwych i łajdaków.

Ale może też oznaczać, że tłumaczenie jest świetne, bo u Hugo są przecież i nędznicy w znaczeniu kanalii, i nędznicy w znaczeniu ubogich. Tytuł Nędzarze tej dwoistości by nie ukazał (o ile ona faktycznie tam jest i była świadomym zamysłem tłumacza).

Mój francuski z liceum sporo zardzewiał, ale może w ogóle dokładniejszym tłumaczeniem byłoby Nieszczęśnicy?

historyk - 16:44 27-01-2020
nosiwoda pisze:Mój francuski z liceum sporo zardzewiał, ale może w ogóle dokładniejszym tłumaczeniem byłoby Nieszczęśnicy?

Bo ja wiem, moim zdaniem Nędznicy - właśnie ze względu na te dwoistość, na którą zwróciłeś uwagę - to słowo najbardziej pasujące.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

asymon - 20:31 27-01-2020
Kurczę, a jednak R.U.R. był tłumaczony na polski, choć w czasach dla mnie prehistorycznych. Wydał to PIW oczywiście.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/305928/dramaty-r-u-r-biala-zaraza-matka

Chodzi pod 100zl na Allegro, to ja sobie raczej poczytam po angielsku. Fascynujące ile rzeczy można wyłapać w trakcie lektury, zarówno Asimov jak Dick (czy może Scott) mocno inspirowali się Čapkiem. Kolejny argument za wydaniem zbioru jego fantastyki.

historyk - 20:58 27-01-2020
Nie lubię czytać ebooków, ale tu widzę R.U.R. do pobrania za darmo:
https://www.legimi.pl/ebook-r-u-r-karel ... b4502.html

A tego wydania z lat 50. to nie wziąłbym nawet za darmo - mam coś tego wydawcy z tego okresu, rozlatuje się od samego patrzenia. Jakbym już bardzo chciał to mieć, to raczej bym sobie skserował i zbindował.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS