NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

Ukazały się

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)


 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Hufflepuff)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Ravenclaw)

Linki

2019-07-08 18:16:09 Nieoczekiwana zmiana miejsc

Choć "Hiob. Komedia sprawiedliwości" nie należy do najwybitniejszych powieści amerykańskiego autora, takich jak choćby "Luna to surowa pani" i trudno oczekiwać od niej poważniejszego dyskursu religijno-filozoficznego, jako literatura rozrywkowa sprawdza się zupełnie przyzwoicie.

Adam Skalski recenzuje powieść Roberta A. Heinleina pt. "Hiob. Komedia sprawiedliwości".

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

lufarudego - 02:56 09-07-2019
recenzja spoko ale zawiera spojlery. kto ma zamiar czytac ksiazke niech sobie odpusci...

Fidel-F2 - 08:37 09-07-2019
Czy zamiast słowa "recenzuje", nie powinno być "streszcza"? I, o mój borze, aż dwa razy protagonista. Ale, ale, faktycznie, powieść, eee... " recenzja" i grono docelowe chyba trzymają wspólny poziom.

Konsul - 09:41 09-07-2019
Ostatnimi dniami to mam wrażenie, że na tym forum trwa wyścig kto komu bardziej dowali.

Shadowmage - 09:50 09-07-2019
Ostatnimi? Nie, zawsze gdy Fidel i Historyk wpadną :P

Fidel-F2 - 10:25 09-07-2019
Ach no tak, wszak nie ma większej wartości niż kółko wzajemnego lizania się po fiutach.

Poza tym, bez jaj, nie jest to może najgorsza recenzja zaprezentowana w tym roku w internecie, ale co do trzeciej dziesiątki to już bym się zastanawiał.

Shadowmage - 10:34 09-07-2019
Masz dużo czasu na przeglądanie całego internetu :D

Konsul - 10:36 09-07-2019
Shadowmage nie chciałem już rzucać nickami ;p
Natomiast wartością byłoby zachowywanie jakiejś kultury wypowiedzi, zwłaszcza że podobno wszyscy tutaj czytają książki, więc na braki w zasobie słownictwa nie cierpią. Nie rozumiem podejścia "mam inne zdanie to go zgnoje". I mi przecież Hiob też się średnio podobał,co już wyraziłem.Co jednak nie oznacza, że mam za gorszych tych, którzy mieli inne wrażenia.

Shadowmage - 10:38 09-07-2019
Dlatego niektórzy dostają czasowe bany, co działa... na jakiś czas.

historyk - 10:43 09-07-2019
Shadowmage pisze:Ostatnimi? Nie, zawsze gdy Fidel i Historyk wpadną :P

To nie moja wina, że bierzecie do pisania recek takie orzły sokoły. Jak widzę, że reckę popełnił Skalski czy - o zgrozo! - Krukowski, to teraz już nie wchodzę, bo szkoda zdrowia na czytanie streszczeń, albo farmazonów napisanych po polskiemu.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Fidel-F2 - 10:53 09-07-2019
Konsul, domagasz się sensownej dyskusji, a sam, świadomie albo i bezwiednie, stosujesz sofizmaty wykluczające sensowną dyskusję. Bo trzeba te sofizmaty prostować opisowo, kawa na ławę, a nie chce mi się tego robić bo nie lubię i nie chce mi się. To raz.

Dwa. Jeśli fiuty dręczą twą kulturę to śpieszę donieść, że to parafraza klasyka. Rzecz, która niesie konotacje popkulturowe, dodając pewnych znaczeń i sensów. Nie moja wina, że nie wszyscy potrafią odczytać.

Hitoryk +3,14

Konsul - 11:00 09-07-2019
Dziecinada. Myślisz, że jak bez ładu i składu użyjesz kilku słownikowych słów to będziesz fajny? Bardzo fajnie kogoś o coś oskarżyć, ale konkretnie wskazać co i gdzie to już nie masz czasu. Dobrze, twój brak kultury jest widoczny gołym okiem, więc ja nic nie muszę wykładać na ławę.

Fidel-F2 - 11:03 09-07-2019
cbdu

Beatrycze - 11:56 09-07-2019
A ja jakkolwiek na samej Katedrze recenzje czytuję, tak komentarze mnie zniechęcają.

Bo najczęściej jest tak, że jeśli się jakieś pojawiają, to najczęściej o treści "ale to brzydkia okładka" "i tak tego nie kupię" "co za beznadziejna książka", "wszyscy autorzy z listy dzisiejszych premier są beznadziejni". Ileż można?

Ja nie mówię, od czasu do czasu wyrazić taką opinię, jeśli się coś bardzo nie spodobało. Ale ciągle? Czemu to ma służyć?
Z przeproszeniem, a co mnie obchodzi, że ktoś nie lubi jakiegoś motywu na okładce, albo że sobie nie kupi takiej a takiej książki. To sobie nie kupi, jego pieniądze, jego sprawa.

Ale nie, zaraz calutki świat musi wiedzieć.
I zamiast mieć wrażenie, że odwiedzam portal poświęcony literaturze, mam wrażenie, że odwiedzam forum frustratów.

Nie chodzi mi o tworzenie kółka wzajemnej adoracji, ale na mrocznych bogów z Kor-Yuban, to powinno być tak, że takie strony odwiedzają ludzie, którzy lubią literaturę, a nie jedynie własne widzimisię.

Konsul - 12:00 09-07-2019
+1

Shedao Shai - 13:05 09-07-2019
+1

Dla niektórych Katedra to takie miejsce upustu żółci, kiedy się już jej za dużo w życiu nazbiera. Frustracja i chęć jakiegoś wyjścia na fajnego, mądrego gościa, aż biją po oczach. Okładki kiepskie, książki kiepskie, wydawnictwa kiepskie, moderacja do bani, patronaty słabe, ludzie głupi (poza autorem danej wypowiedzi, bo on zawsze inteligentny, obeznany, z wysmakowanym gustem itd. itp.)

Ale dla równowagi, jest tu też dużo fajnych ludzi, których od lat przyjemnie się czyta. No i drugiego takiego miejsca konsekwentnie dostarczającego informacje o polskim rynku fantastyki ze świecą szukać. Szkoda, że atmosferę psują te wieczne wypusty żółciowe ilu, dwóch? trzech? osób (co łatwo byłoby rozwiązać permbanem, ale rozumiem też opory administracji przed takim działaniem). Takie uroki korzystania z Internetu, szczególnie w zakątkach około-fantastyczno-literackich, gdzie ludzi nieradzących sobie z kompleksami/ego jest nadprzyrodzenie dużo. Się chce udzielać, trzeba brać to na klatę (chociaż wiem, że łatwo tak gadać, a sam czasem nie wytrzymuję, biję się w pierś).

historyk - 13:37 09-07-2019
Beatrycze pisze:to powinno być tak, że takie strony odwiedzają ludzie, którzy lubią literaturę, a nie jedynie własne widzimisię.

Czyli szukasz ludzi, którzy lubią czytać, ale nie potrafią sobie wyrobić opinii o książce... To, droga Beatrycze, polecam Fahrenheita - tam lubią wszystko, wszystkim się zachwycają, nic nie będzie mącić Twojego spokoju. Zresztą u Was na Esensji też są takie recenzentki, które widzą tylko pełną połowę szklanki, a nie widzą pustej :D

Beatrycze pisze:Bo najczęściej jest tak, że jeśli się jakieś pojawiają, to najczęściej o treści "ale to brzydkia okładka" "i tak tego nie kupię" "co za beznadziejna książka", "wszyscy autorzy z listy dzisiejszych premier są beznadziejni". Ileż można?

Zacytuję klasyka: nie nazywajmy szamba perfumerią.

Shedao Shai
Jak miałem dwanaście lat, też byłem wszystkim zachwycony. A potem dojrzałem - Ty w końcu też (chyba...) dojrzejesz. A szukając ludzi niepasujących do Katedry i zatruwających atmosferę, na pierwszym miejscy wskazałbym ciebie i twoje dziecinne zachwyty.

Naprawdę uważacie, że mam streszczeniom czy takim bełkotom:
http://katedra.nast.pl/artykul/7672/Gai ... Anansiego/
klaskać? To sobie załóżcie stronę adoracja.pl
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

nosiwoda - 13:56 09-07-2019
... i wtedy wkracza Beatrycze, cała na biało.

asymon - 14:10 09-07-2019
historyk pisze:To nie moja wina, że bierzecie do pisania recek takie orzły sokoły. Jak widzę, że reckę popełnił Skalski czy - o zgrozo! - Krukowski, to teraz już nie wchodzę, bo szkoda zdrowia na czytanie streszczeń, albo farmazonów napisanych po polskiemu.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com


Nie zgodzę się, ja nie musiałem nawet czytać całości recenzji, wystarczyło mi pierwsze zdanie:

Choć "Hiob. Komedia sprawiedliwości" nie należy do najwybitniejszych powieści amerykańskiego autora,

...i już wiem co i jak. Ważną cechą dobrej recenzji jest skuteczność, tzn. czy zachęci, czy wręcz przeciwnie. To jedno znanie (plus parę wcześniejszych komentarzy na forum) i już wiem, że wręcz przeciwnie. :D

Fidel-F2 - 16:29 09-07-2019
Ale że mam lubić literaturę? Całą? Plipiuka też?

historyk - 17:00 09-07-2019
Zwłaszcza Pilipiuka, malkontencie, tetryku, krytykancie i psuju nastroju naszej drogiej Beatrycze :D Byś tak pochwalił Pilipiuka, korona by Ci z głowy spadła? A zaraz przyjemniej by się tu wchodziło :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS