Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 17:15 13-09-2006
Beznadziejnie... Nie dość, że przyjdzie czekać jeszcze jakiś czas, to w dodatku nici z pojedynku tytanów w rozdaniach nagród w przyszłym roku - Sapkowski zgarnie wszystko.
A objętość 1500 stron? Toż to na bank w dwóch częściach wyjdzie, jeśli nie więcej...
RaF - 19:02 13-09-2006
O, jednak jakieś słuchy chodzą o Dukaju
1500 stron?! Ja pier***... Pewnie ze 3-4 książki z tego wyjdą.
Żeby tylko jakość nie przeszła w ilość.
Żerań - 21:12 13-09-2006
NOŻ KUR*a! Dzisiaj wysłałem maila do Dukaja z prośbą o wywiad, który miał mieć miejsce tuż po premierze "Lodu"! Tak się, kur*a, NIE ROBI!
Przynajmniej lektura mam nadzieję będzie godna uwagi...A pojedynek tytanów w 2007 roku się jednak odbędzie, tylko zamiast Dukaj-Sapkowski, zobaczymy walkę Dukaj-Grzędowicz. IMO znacznie ciekawszą
Shadowmage - 12:55 14-09-2006
Jacek Dukaj napisał to wczoraj na syffie. Trochę rozjasnia sytuację
"Spokojnie, moi drodzy, wszystko idzie w zapowiedzianej kolejności - "Lód", potem "Król Bólu", potem nowelka do "Mitów" - tylko "Lód" mi się rozrósł, stąd obsuwa. Nowe opowiadania do "Króla" w połowie były już przed "Lodem" napisane, więc ta kniga szybciej pójdzie. Co się tyczy ewentualnego dzielenia "Lodu", to sam jestem przeciw: to jest jedna, zamknięta całość. Natomiast z przyczyn technicznych być może będzie koniecznym wydanie tego w paperbacku w dwóch tomach (ale oczywiście jako pakiet, bez dzielenia w czasie). Istnieje też możliwość równoległego wypuszczenia jednotomowego hardbacka (znowu: jeśli wykonalne technicznie), to by chyba zadowoliło wszystkich. Zobaczymy."
RaF - 13:45 14-09-2006
Hmm, Dukaj w twardej oprawie? I to gruby na 1500 stron? Takie coś mogłoby bardzo ciekawie wyglądać na półce
Hifidelic - 00:19 16-09-2006
...
ough
...
mmm
........ już dobrze.... o jak dobrze.
Koniec postu
ps.
dodam tylko ze juz jestem na stałe w Polsce i znowu trzeba sobie od ust odjąć, żeby książkę kupić... Oczywiście Dukaj to nr1, to oczywiste, ale jak do jasnej %$#*&(&)*$$#&)* ponumerować Huberatha? 1'? Nr zero? Zresztą nie jestem wcale przekonany, czy Huberath jest lepszy niż Dukaj. To jest pytanie z cyklu co wolisz: pić wodę, czy jeść chleb.
ps. II.
<zy Nowy Dukaj i Huberath nie mogli wyjść dwa miesiące wcześniej, kiedy było mnie na książki stać? Kupiłem wszystko Kresa... (I nie żałuję, ale jednak Północna granica najlepsza... )...