Parodie – nawet te poważne – narażają się często na zarzut przerysowania. Siłą „Rzeźni numer pięć” jest to, że jej najbardziej absurdalny, niewiarygodny i bezsensowny element, masowe bombardowanie Drezna na trzy miesiące przed końcem II wojny światowej w Europie, miał miejsce naprawdę.
Adam Skalski recenzuje powieść Kurta Vonneguta pt. "Rzeźnia numer pięć".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-