NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Ukazały się

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"


 Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

 Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

 Ferek, Michał - "Pakt milczenia"

 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

Linki

2019-02-15 13:57:21 Rebis rusza z serią klasyki SF

Pod koniec kwietnia, na Pyrkonie, swoją premierę będą miały "Kwiaty dla Algernona" Daniela Keyesa, pierwsza książka w serii klasyki SF wydawnictwa Rebis. Oto projekt okładki:

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Paul Atryda - 14:11 15-02-2019
A w dalszej kolejności (maj, czerwiec) mają pojawić się: Koniec dzieciństwa, Aleja potępienia i Hiob, komedia sprawiedliwości. Seria ma się nazywać: Wehikuł czasu

Obłęd - 14:54 15-02-2019
A szkoda, nic mnie z tego grona nie interesuje. Albo mam, albo już przeczytałem i wracać nie zamierzam. Kiedy ktoś w końcu wyda "Dhalgren" Delanego?

tomek_p - 15:15 15-02-2019
Wreszcie!
Książka genialna ("Kwiaty..."). Okładka odrzucająca (przynajmniej dla mnie). Kolejne tytuły do wzięcia. Seria powinna mieć jakieś wyróżniające ją logo i spójną koncepcję graficzną - na razie tego nie widzę. Trochę jednak trzeba się wysilić, żeby wykreować serię kultową i konkurencyjną dla UW i Artefaktów.

light pillar - 15:40 15-02-2019
zadam pytanie fundamentalne: będą numerki?:)

nosiwoda - 16:12 15-02-2019
Postaram się być twardy i nie kupować. Przecież to wszystko mam.

Rusłan - 18:14 15-02-2019
Okładka niestety paskudna. Zastanawiałem się nad wymianą starego wydania ale z przykrością odpuszczę.

emsi - 18:24 15-02-2019
Beznadziejna okładka. Brak nazwy serii. Brak wyróżniającego elementu. Pewnie miękka okładka. A tak czekałem na te serię odkładaną w nieskończoność. Szkoda. Artefakty nie mają żadnej konkurencji. W księgarni nawet bym na tę okładkę nie spojrzał. Czasem warto zainwestować w jakość i dobrego grafika. No ale niestety. Pewnie kupię, ale nie będzie szału na półce;)

Shadowmage - 18:28 15-02-2019
Okładka twarda. Co do wyróżnika - nie widać grzbietu, może tam? Poza tym wyróżniki mogą być być oszczędne, na poziomie czcionki i układu itp.

ertvon - 18:33 15-02-2019
A ja, jako nieposiadacz starszego wydania nie narzekam i z chęcią kupię zarówno to jak i następne książki z serii. Nawet jeśli nie będzie numerków...

emsi - 18:56 15-02-2019
Tak myślałem o grzbiecie. Miejmy nadzieję. Fajnie, że na twardo:)

toto - 21:08 15-02-2019
Będą ebooki?

Janusz S. - 21:37 15-02-2019
Jeśli rzeczywiście twarda okładka to chyba kupię. Chociaż okładka odpychająca.

asymon - 23:28 15-02-2019
Kurczę, nie rozumiem, odpalamy w wydawnictwie serię z najlepszymi klasykami, jest obsuwa, bo chcemy żeby było tip-top, twarda oprawa, cena premium, te sprawy. A na okładce jebniemy... no nie wiem, może szczura z odsłoniętym mózgiem?

Ech, a na angielskiej okładce dali takiego słodziaka.

Fidel-F2 - 01:18 16-02-2019
A co jest nie tak ze szczurem?

historyk - 03:15 16-02-2019
Kupiłbym, ale ten szczur z mózgiem na wierzchu wywołuje u mnie odruch wymiotny. Więc nie, sorry Rebisie.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

asymon - 08:06 16-02-2019
Fidel-F2 pisze:A co jest nie tak ze szczurem?


Okładka mnie nie zachęca do kupna, a taka powinna być jej rola. Nawet jak uprzemy się na tego szczura, to można to zrobić lepiej.

emsi - 08:59 16-02-2019
Lepiej lub zdecydowanie lepiej.

Fidel-F2 - 09:08 16-02-2019
Nie wiem czemu uważasz, że podane przez Ciebie przykłady są lepsze. IMHO rebisowska jest z tych trzech najlepsza. Najlepiej oddaje treść książki (choć żadna nie jest tu perfekcyjna (ta z testem Rorschacha najmniej sensowna), to pewna powierzchowność interpretacyjna, no może nie powierzchowność ale zwężenie, trudno jednak wymagać żeby okładka prezentowała wszelkie aspekty i niuanse), czyli nie jest bezmyślnym kadrem, nie jest też pseudo artystycznym bochomazem, jest graficznie czytelna, nieprzeładowana pierdołami. De gustibus... Świetna robota, świetna okładka.

PS. Po namyśle, dla jasności. Oczywiście nie twierdzę, że podane przykłady skupiają wszystkie negatywne cechy, które wymieniłem. Tak można by to interpretować, jak sądzę. Po prostu skupiłem się na okładce Rebisu.

PS.2 O właśnie, ta zaprezentowane przez emsi jest bezsensowny katalogiem bez głównego zamysłu graficznego. Artystycznie najsłabsza ze wszystkich prezentowanych. Pacykarstwo.

Rusłan - 09:48 16-02-2019
Brzydota rebisowskiej okładki nie wynika z pomysłu a z tandetnego wykonania. Całość wygląda jak dzieło początkującego grafika. Czcionka tytułu, obrazek ze szczurem i tło wyglądają jak zlepek przypadkowych elementów. Da się lepiej:

https://i0.wp.com/pozeracz.pl/wp-content/uploads/2018/07/9781474605731.jpg

Shadowmage - 10:23 16-02-2019
Janusz S. pisze:Jeśli rzeczywiście twarda okładka to chyba kupię. Chociaż okładka odpychająca.

Tak pisali n FB. Format 135 x 215mm

Fidel-F2 - 10:26 16-02-2019
Nie zgadzam się co do zarzutu tandetności. Zresztą nikt tego zarzutu wcześniej nie podnosił. A, że można lepiej? Jasne, że tak.

emsi - 10:30 16-02-2019
Fidel-F2 to były znalezione w 5 sekund przykłady, że można lepiej. Zgadzam się z Rusłanem. Dwie grafiki ze stocka połączone w paincie i tytuł napisany Tahomą. Jak pisał asymon wymagalismy trochę więcej. Tyle. Rebis i tak zrobi co chce, ale wg mnie to strzał w kolano, a nawet w oba kolana.

Fidel-F2 - 10:58 16-02-2019
No dobra, czyli nie pogadamy. Sayonara.

emsi - 11:28 16-02-2019
Dlaczego nie pogadamy? Obrazileś się? Okładka jest tandetna. Podniosłem.

asymon - 12:27 16-02-2019
@Fidel Podoba mi się, bo lubię proste, a nieoczywiste okładki, ale to oczywiście kwestia gustu. Niekoniecznie musi być szczur, grafik może się trochę wysilić.

Ta druga, to faktycznie zwykły szczur, ale nie taki "gore" Jak na okładce Rebisu, to mnie odrzuca. Grafika bardziej pasuje na książkę z wydawnictwa Dom Horroru czy Phantom Books. Jak ma leżeć na witrynach, czy promocji w empiku, to... nie, po prostu nie :-)

Może coś takiego? Widać, że nauka, ale nie ma tego efektu "gore".

Konsul - 15:01 16-02-2019
Okładka jest niestety paskudna, taka prawda. Książkę pewnie kupię i tak, bo nie mam, a chcę przeczytać, ale przykre że tyle czekania kończy się czymś takim.

Konsul - 15:02 16-02-2019
Polecam jeszcze poczytać komentarze na fb, jaki shit-storm się tam zrobił z powodu odpowiedzi wydawnictwa na nieprzychylne dla okładki komentarze. Doprawdy, czy w rebisie nie było ani jednej osoby z przeciętnym, powtarzam przeciętnym zmysłem estetycznym, która nie dopuściłaby do tej hucpy na sam początek nowej serii?

Fidel-F2 - 15:11 16-02-2019
Konsul pisze: Doprawdy, czy w rebisie nie było ani jednej osoby z przeciętnym, powtarzam przeciętnym zmysłem estetycznym, która nie dopuściłaby do tej hucpy na sam początek nowej serii?
ObrazekObrazekObrazek

imho jest, ze zmysłem przynajmniej odrobinę bardziej wyrafinowanym od przeciętnego zjadacza cukierkowatej pulpy

Fidel-F2 - 15:21 16-02-2019
emsi pisze:Dlaczego nie pogadamy? Obrazileś się? Okładka jest tandetna. Podniosłem.
Twoja odpowiedź była żenująca, nie miałem ochoty na dyskusję w takim stylu. Poza tym tutejsza admicja działa w ten sposób, że moje złośliwości wycina z miejsca, natomiast moim oponentom pozwala w zasadzie na wszystko. Niestety musiałbym Cię zmieszać z błotem co by mi oczywiście wycięli więc mi się nie chce ciągnąć takich potyczek. Widzę, że zmieniłeś ale i tak mi się nie chce. Używanie argumentu
Dwie grafiki ze stocka połączone w paincie i tytuł napisany Tahomą.
jako zarzut, w zasadzie dyskwalifikuje dyskutanta. Odpowiadając na pytanie, nie pogadamy bo nie ma z kim.

Fidel-F2 - 15:28 16-02-2019
asymon, serio "gore"?, bo szczur? :P no uśmiechnąłem się, pająków też się boisz? sorry ale to naprawdę zabawne

sto lat temu pracowałem w sklepie zoologicznym, nie ma sympatyczniejszych, bardzie przyjaznych futrzaków niż szczury, biją o kilka leveli debilne świnki m., głupie i wredne chomiki czy jeszcze głupsze króliki, szczur to partner z którym możesz pogadać

emsi - 15:21 17-02-2019
Fidel-F2 przemyślałem sprawę, przespałem się z tym. Masz rację - okładka daje radę. Może nawet kupię szczura i zostaniemy partnerami.

historyk - 15:30 17-02-2019
Fidel-F2 pisze:asymon, serio "gore"?, bo szczur?

Nie, bo prymitywna dosłowność, ze szczurem jak z atlasu zoologicznego, a do tego z mózgiem na wierzchu - mózgiem jakiegoś zombi, bo kolorystycznie sprawia wrażenie, jakby właśnie zaczynał gnić. Prostactwo, obrzydlistwo, brak wyobraźni. Przejrzałem na szybko różne okładki tej książki - rebisowska jest najgorsza.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Coacoochee - 16:33 17-02-2019
Ustawiacie książki na półkach tak by były widoczne okładki? Ja nie mam tyle miejsca.
Okładka bardzo ładna! :-] F2 ma rację - te wasze kontrpropozycje, prócz tej z labiryntem, tyłka nie urywają.

Konsul - 17:01 17-02-2019
Fidel-F2 pisze:
Konsul pisze: Doprawdy, czy w rebisie nie było ani jednej osoby z przeciętnym, powtarzam przeciętnym zmysłem estetycznym, która nie dopuściłaby do tej hucpy na sam początek nowej serii?
ObrazekObrazekObrazek

imho jest, ze zmysłem przynajmniej odrobinę bardziej wyrafinowanym od przeciętnego zjadacza cukierkowatej pulpy


Aha i w sensie to ja jestem przeciętnym zjadaczem cukierkowatej pulpy? Jedna prośba, skończ mnie w końcu ścigać po całym forum, przynajmniej dopóki nie wygrzebiesz się z tego prostackiego poziomu jaki prezentujesz.

asymon - 17:57 17-02-2019
Fidel-F2 serio, nie lubię takiego epatowania odsłoniętymi wnętrznościami, takie rzeczy według mnie są zarezerwowane dla dość konkretnej, niszowej tematyki. A na półce obok zbiorczych wydań Diuny czy Dicka... no ja bym nie postawił.

Wyobraź sobie centrum handlowe, Piotruś lat 5, po zabawie ze szczurkami przez szybę w sklepie zoologicznym przechodzi z mamą obok empiku, a tam na wystawie "Kwiaty dla Algernona". Atak histerii i kosztowna psychoterapia murowana :-(

Kojarzy mi się taka okładka ze starych, dobrych czasów: rysowana głowa małpy naczelnej z odsłoniętym mózgiem i wyszczerzonymi zębami, wszystko na jaskrawoczerwonym tle, kiczometr poza skalą, niestety nie pamiętam co to był za tytuł.

EDIT: Ale oczywiście jak już zacząłem szukać, to znalazłem znacznie gorsze okładki.

Hassin - 19:07 17-02-2019
Moi drodzy, ta okładka może sprawia wrażenie brzydkiej, ale mi przede wszystkim wydaje się bardzo intrygująca i przemyślana, ponieważ kryje bardzo ciekawy dysonans. Nie znam fabuły książki, ale sądząc po okładkach, które wstawiacie, to chodzi o jakieś zespolenie człowieka ze szczurem (czy odwrotnie, kolejność słów tworzy tu inne wyobrażenie ;)). Otóż mózg na tej okładce jest mózgiem ludzkim, mózg szczura jest znacznie mniej pofałdowany, jest niemal gładki. Dlatego dla mnie nie ma tu żadnego efektu gore, byłby, gdyby tam był przedstawiony mózg szczura (sprawdźcie jak wygląda jeśli was to nie obrzydzi ;)). Natomiast widok mózgu ludzkiego jest tak wszechobecny, że nie powinien robić aż tak negatywnego wrażenia. W każdym razie jak dla mnie to najlepsza okładka. Spójrzcie na nią raz jeszcze wiedząc, że to nie jest mózg szczura.

raistand - 19:55 17-02-2019
Nie. Nie chodzi o zespolenie człowieka ze szczurem. :)

tomek_p - 19:59 17-02-2019
A mnie się dosyć podoba coś takiego: http://www.isfdb.org/wiki/images/2/2f/DSFLRSPRLG2014.jpg
Daje też możliwość zbudowania motywu przewodniego serii.

Konsul - 20:26 17-02-2019
To też kwestia, że jak już szczur na okładce to czemu nie biały laboratoryjny tylko jakiś umorusany szarak z kanału. Nie wiem jak to się łączy z powieścią. No ale to już na marginesie paskudnego skomponowania elementów graficznych tej okładki, tak jak ktoś pisał wcześniej, wyglądającej jakby posklejano ad hoc przypadkowe elementy.

emsi - 21:20 17-02-2019
Nie no, Panie i Panowie. Pomijając już gust, bo ten może być różny. Trochę zębów na grafice zjadłem i to wycięcie szczura z poprzedniego tła jest tragiczne. Tragiczne. Spójrzcie między palcami łapy z lewej strony lub na pysk. Ta strasznie sztucznie wyglądająca konstrukcja metalowa na mózg, zagłębiajaca się i zanikająca w futrze nie wiadomo gdzie. Błagam. Te dorysowane, czarne wąsy. W oczach światło białe, w szybce przy mózgu niebieskie, a w tle zielone. Już nie wspomnę o braku cienia pod szczurem, który w Paincie też da radę zrobić. Mając elementy szczura i mózg myślę, że zajęło to 30-40min. I tyle.

Spriggana - 23:15 17-02-2019
Tak w ogóle to Alegrnon był a) biały b) myszą.

Fidel-F2 - 00:09 18-02-2019
Konsul, nie ściągam cię nigdzie, zwisasz mi i powiewasz. Zwyczajnie, jeśli trafię na głupoty, to czasem reaguję. Zwłaszcza na forach dyskusyjnych. A że ty jesteś ich autorem częściej niż inni, cóż... trudno winić o to mnie. Poza tym, nawet nie wiedziałem, że gdzieś z tobą dyskutowałem. Sprawdziłem po twojej uwadze. Nie implikuj proszę jakichś personalnych wycieczek. Dla mnie jesteś nn. Bez urazy.

Konsul - 06:38 18-02-2019
Fidel-F2 - W jaki sposób uzasadniłeś że napisałem głupotę? Tymi hieroglifami ze śmiejącą się emotką? W jaki sposób z tego, że nie podoba mi się okładka wynika, że jestem fanem cukierkowatej pulpy? Doprawdy. Jesteś zwykłym chamem i tyle. Nie umiesz zachować elementarnych zasad dyskusji tylko od razu naskakujesz na kogoś ad personam. Wypocin na temat tego jak ci niby zwisam nawet nie będę komentował. Nie wołałem ciebie w swoim pierwszym wpisie tutaj, ale oczywiście znowu postanowiłeś mi odpisać, znowu mnie obrażając. Rozumiem, że głupotą jest z automatu jak ktoś ma inne zdanie niż ty? No tak, czego oczekiwać od człowieka który pracował w zoologicznym jako dokarmiacz szczurów. Skoro jak pisałeś tak lubisz z nimi rozmawiać to może kup sobie od razu 10 i oszczędź nam czytania swoich postów.

Fidel-F2 - 08:01 18-02-2019
Wybiłeś mi z ręki wszystkie argumenty tą błyskotliwą i merytorycznie głęboką filipiką. Ten fragment o pracy w sklepie najlepszy. Jeździłem też traktorem z beczkowozem i rżnąłem drzewa piłą spalinową. Dotąd cię nie zauważałem. Teraz będę śledził. Dostarczasz niezapomnianych wrażeń.

Konsul - 08:16 18-02-2019
Teraz bawisz sie w kulture? Typie ogarnij, że twoje tlumaczenia robia z ciebie jeszcze wieksze posmiewisko. Czyli twoja normalna reakcja na zaprezentowanie przez kogos innego zdania jest napisanie ze jest glupi i czyta cukierkowa papke ? Czy moj wtret o twojej karierze zawodowej byl blyskotliwy nie wiem, byl po prostu na twoim poziomie, wszak w innym watku od razu zaczales cisnac mi na temat mojego wieku, co jest kompletnym absurdem.

Fidel-F2 - 08:19 18-02-2019
Tam od razu absurdem, masz styl i poziom typowy dla nastolatka. Uwaga nasunęła się sama mimowolnie.

No był błyskotliwy, był. Uwierz.

Konsul - 08:22 18-02-2019
No popatrz jak ladnie nam wszystko sie zazebia. Ty za to masz styl czlowieka ktory czesciej rozmawia ze szczurami niz z ludzmi.

asymon - 08:59 18-02-2019
Spriggana pisze:Tak w ogóle to Alegrnon był a) biały b) myszą.


A czy to nie Charlie mówił na niego "mysz", a tak naprawdę był szczurem?

Fidel-F2 - 09:03 18-02-2019
Ty za to masz styl czlowieka ktory czesciej rozmawia ze szczurami niz z ludzmi.


dzięki, cieszę się, że doceniasz, teraz tylko obserwuj i ucz się

Silvaren - 09:39 18-02-2019
Dark Crayon sprawił, że książki z wydawnictwa MAG zacząłem kupować w formie fizycznej i pojawił się problem z miejscem na półkach. To co przygotowuje Rebis, mimo iż klasyka, skłania raczej do pobrania na Kindle'a.

Ciekawe jak wyjdzie "Koniec dzieciństwa", pewnie z prymitywnym, pozbawionym szczegółow renderem diabła w 3D na okładce...

Konsul - 09:46 18-02-2019
Fidel-F2 pisze:
Ty za to masz styl czlowieka ktory czesciej rozmawia ze szczurami niz z ludzmi.


dzięki, cieszę się, że doceniasz, teraz tylko obserwuj i ucz się

Nie doceniam chamstwa. Dobrze natomiast, ze zdajesz sobie sprawe z tego ze tylko tyle jestes w stanie innym przekazac. Ganiasz mnie teraz we dwoch watkach, ale prosze dalej udowadniaj jak to jestem dla ciebie nn. Boze co za mentalny dzieciak :D

Spriggana - 10:01 18-02-2019
asymon pisze:
Spriggana pisze:Tak w ogóle to Alegrnon był a) biały b) myszą.

A czy to nie Charlie mówił na niego "mysz", a tak naprawdę był szczurem?

Musiałabym przejrzeć cały tekst żeby mieć pewność, ale na wiki w streszczeniach obu wersji piszą o myszy.

emsi - 10:07 18-02-2019
DarkCrayon to raczej niedościgniony wzór dla wielu grafików okładkowych. Czasami sprzedają się jego okładki, a nie zawartość.

Fidel-F2 - 10:11 18-02-2019
Konsul pisze: Ganiasz mnie teraz we dwoch watkach, ale prosze dalej udowadniaj jak to jestem dla ciebie nn. Boze co za mentalny dzieciak :D
3:0 dla ciebie

Shedao Shai - 11:38 18-02-2019
Okładka paskudna, solidne 1/10. Podobnie jak reakcje wydawnictwa na krytykę na Fejsie, co nasuwa na myśl, że może ta sama osoba odpowiada u nich za social media i za tę grafikę :D

Ale ogólnie Rebis to dobre wydawnictwo, potrafią zrozumieć problem i poprawić się, gdzie trzeba, więc nawet jeśli nie wycofają się z tej nieszczęsnej okładki (może już jest za późno?), to podejrzewam, że nad kolejnymi już bardziej się pochylą i zrobią coś, czego piękno doceni szersza grupa odbiorców niż nasz elitarny rodzynek i może 5 innych osób. Niemniej szkoda, że tak to się zaczyna, pewnie dzięki samej okładce stracą trochę klientów (nie dziwię się).

Serię oczywiście będę kupował, tym bardziej że w pierwszych planach mamy same interesujące mnie tytuły, będzie twarda okładka, a w przypadku Rebisu raczej nie ma obaw o jakość wydania.

Thuringwethil - 10:11 19-02-2019
Podzielam zdanie i nadzieję Shedao na poprawę, jeśli nie tej pozycji to następnych. Liczę jednak, że wydadzą też ebooka, bo rozważałam dorzucenie tej serii obo UW i Artefaktów jako "mus-mieć" w papierze, no ale jakoś gryzoń-mózgowiec do mnie nie przemawia (i tak wiem, że w labach takie widoki się zdarzają, no może poza szczurem z mózgiem człowieka)

asymon - 10:37 21-02-2019
OK, sprawdziłem i faktycznie Algernon jest myszą. Białą myszą. W angielskim wydaniu w całej książce określany jest "white mouse".

Niech ktoś może powiadomi grafika z Rebisu ;-)

Fidel-F2 - 10:57 21-02-2019
Ty, tak serio czy nie załapałem ironii?

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS