Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 13:16 27-01-2019
Opis wydawcy z Facebooka "W największym skrócie - będzie to rozprawa o współczesnej cywilizacji i o tym, jak ludzkość porzuca kulturę pisma i przechodzi ku nowej erze, czyli epoce bezpośredniego transferu przeżyć".
toto - 14:33 27-01-2019
A kiedy powieść?
Janusz S. - 15:24 27-01-2019
Dukaj pisze już głównie dla siebie, nie oglądając się specjalnie na innych czytelników. Nowe tłumaczenia, rozprawy i inne (przepraszam z góry za mowę nienawiści) pierdoły. Powieści i fantastykę najwyraźniej porzucił na rzecz teorii i eksperymentów. Szkoda. Tym bardziej, że dalej uważam go za najlepszego pisarza SF w ostatnich latach.
kpr - 17:07 27-01-2019
Dukaj wydawał się zafascynowany tematem, kiedy opowiadał o nim na zeszłorocznym Apostrofie. Jeżeli dobrze pamiętam uciekał od jasnej odpowiedzi na pytanie kiedy nowe powieści. Sugerował, że jest zainteresowany nową formą, i być podąży w taką właśnie stronę. Sam temat jest na pewno ciekawy, ale dla mnie nie aż tak ciekawy. Niemniej najpewniej zakupię i przeczytam.
asymon - 11:06 28-01-2019
CZekam. Przy okazji wydania "Aksolotla" w agorowym magazynie "Książki" 1/2015 był tekst o ebookach, który jak dla mnie był lepszy od samej powieści.
Janusz S. - 13:27 28-01-2019
Może i będzie to interesująca książka i coś nowego. Niestety, taka książka nie zaspokaja tych samych potrzeb co powieści JD. Wiem, że to głupota, ale po prostu żałuję, że największy talent naszej SF rozmienia się na drobne i zajmuje pierdołami (z mojego punktu widzenia) zamiast napisać coś na poziomie "Innych pieśni". I tak, pamiętam o tym, co kiedyś Gaiman powiedział o niezadowolonych fanach GRRMa.
drwalrabarbar - 14:11 28-01-2019
Trudno się zgodzić, że Dukaj zajmuje się pierdołami. Jest pomysł na powieść, jest pomysł na fraszkę. Widocznie Dukaj stwierdził, że woli pisać o ideach w stanie czystym, otrzepanych z fabularnej otuliny. Trzeba sobie zadać pytanie, czy ważniejsza jest idea, czy bijatyka, która tę ideę stara się przekazać?
nosiwoda - 14:41 28-01-2019
Z punktu widzenia czytelnika literatury - bijatyka.
Plejbek - 14:44 28-01-2019
@drwalrabarbar
o tym już pisał Lem, który w miarę upływu lat sarkał strasznie na to, że bez fabuły będzie mu ciężko dotrzeć do odbiorcy (na cholerę mi pisać o tej markizie, co wyszła z domu o piątej, kogo to obchodzi?). Pisał zatem recenzje nieistniejących książek i inne apokryfy, tłumacząc, że ma coraz mniej czasu na markizę.
Nie wiem co kieruje Dukajem - raczej nie to samo co Lemem, bo wiek nie ten. Pewnie, że fajnie byłoby przeczytać "Rekursję", ale jeśli miałaby zostać tylko dlatego, że powinna to nie - nie w przypadku Dukaja.
A odpowiadając na Twoje retoryczne chyba pytanie - potrzebne są idee w stanie czystym tak samo jak te ubrane w beletrystykę. Gdyby było inaczej, gdyby bijatyka miała przedstawić tylko bijatykę i nic więcej - śmiem twierdzić, ze oznaczałoby to śmierć literatury.
drwalrabarbar - 15:02 28-01-2019
Proszę uwierzyć, że z wiekiem gust się zmienia i mam dużo mniej ochotę czytać kolejny Tom cyklu. Być może dzieje się tak z powodu deficytu czasowego, może z infantylnej treści? Trudno powiedzieć. Może wynika to z faktu innych zainteresowań Dukaja (mówił w wywiadzie o romansie z filmem) i brak mu czasu na 1000 stron Lodu. Nie przeczę, że literatura jest ważna, jak mówił Dariusz Karłowicz:literatura to bardzo poważna sprawa. Ale czasem trzeba użyć innej formy i przekazać własne myśli w sposób skondensowany. A z rozmów z Dukajem widać, że przesuwa się z literatury do idei.
Janusz S. - 15:55 28-01-2019
drwalrabarbar pisze:Trudno się zgodzić, że Dukaj zajmuje się pierdołami. Jest pomysł na powieść, jest pomysł na fraszkę. Widocznie Dukaj stwierdził, że woli pisać o ideach w stanie czystym, otrzepanych z fabularnej otuliny. Trzeba sobie zadać pytanie, czy ważniejsza jest idea, czy bijatyka, która tę ideę stara się przekazać?
Spieramy się (o ile w ogóle) o semantykę. Nieopublikowanych pomysłów Dukaja było już całe mnóstwo. Fragmenty, strzępy, chronomastyki Baśni, pomysły na fraszkę (???)... W skrócie to właśnie synonim pierdół. A @Nosiwoda odpowiedział, chociaż nie jestem całkiem przekonany, że na poważnie, na Twoje pytanie.
Plejbek pisze:@drwalrabarbar
o tym już pisał Lem, który w miarę upływu lat sarkał strasznie na to, że bez fabuły będzie mu ciężko dotrzeć do odbiorcy (na cholerę mi pisać o tej markizie, co wyszła z domu o piątej, kogo to obchodzi?). Pisał zatem recenzje nieistniejących książek i inne apokryfy, tłumacząc, że ma coraz mniej czasu na markizę.
To nie jest do końca prawda. I kto jak kto, ale Ty doskonale o tym wiesz. Przynajmniej części z tych książek nikt nie zdołałaby nigdy napisać. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby Dukaj napisał swój odpowiednik "Doskonałej próżni" albo "Wielkości urojonej", chociaż żadna z tych dwóch książek nie budzi we mnie większego entuzjazmu i po lekturze w młodości nie mam ochoty do nich wracać.
Plejbek pisze:A odpowiadając na Twoje retoryczne chyba pytanie - potrzebne są idee w stanie czystym tak samo jak te ubrane w beletrystykę. Gdyby było inaczej, gdyby bijatyka miała przedstawić tylko bijatykę i nic więcej - śmiem twierdzić, ze oznaczałoby to śmierć literatury.
Zapewne znaleźliby się tacy, którzy w tym miejscu zaczęliby się z Tobą spierać. Ja nie. Dukaj jest jednym z autorów, który doskonale potrafi połączyć idee i bijatyką. Czytałem "Inne pieśni" już kilka razy i za każdym razem dochodzę do wniosku, że te dwa elementy łączą się w tej książce idealnie. I tego, że ideałów już chyba więcej nie znajdę w twórczości JD, mi żal. Same idee, jakkolwiek fascynujące, bez oprawy fabularnej są dla mnie nużące. A ja bardzo, ale to bardzo chciałbym przeczytać nową powieść Dukaja. Imperium chmur mi nie wystarcza.
nosiwoda - 16:46 28-01-2019
Janusz S. pisze:@Nosiwoda odpowiedział, chociaż nie jestem całkiem przekonany, że na poważnie, na Twoje pytanie.
Jak najbardziej na poważnie (choć jednocześnie ignorując niezasadne założenia tego zerojedynkowego wyboru).
Louri - 08:03 29-01-2019
Może w końcu coś zostanie wydane? Lista zapowiadanych (lata temu!!) książek Dukaja, które się nie doczekały napisania/wydania:
"Chrześcijanin kwantowy"
"Rekursja"
"Samotność podglądacza"
"Miasto śmierci: Gra" z Pawłem Majką
asymon - 11:17 29-01-2019
Louri pisze:Może w końcu coś zostanie wydane? Lista zapowiadanych (lata temu!!) książek Dukaja, które się nie doczekały napisania/wydania
Mam propozycję, Janusz S. już wspominał, poszukaj sobie i przeczytaj, co Gaiman napisał na swoim blogu w odpowiedzi na list niezadowolonego fana GRR Martina.
Shedao Shai - 16:38 29-01-2019
Janusz (i Lem) mają rację: Dukaj w formie odartej z "bijatyki" jest dla mnie mniej atrakcyjny; tzn. nie dociera do mnie. Chciałby coś przekazać w powieści - kupiłbym. Chce coś przekazać w artykule/rozprawie/itd. - mam to gdzieś i nie udaje mu się mi tego przekazać. Pewnie on ma to gdzieś, ale ja to ja i sobie narzekam, bo mogę.