Plastycznym, często wyrafinowanym opisom towarzyszą ciekawie kreślone postaci i oryginalnie prowadzona fabuła. Tylko miłośników dynamicznej akcji trzeba tym razem odesłać gdzieś indziej: powieści Hiszpana wyraźnie bliżej do Ziemiomorza niż do Westeros.
Adam Skalski recenzuje książkę Andrésa Ibáñeza pt. "Księżna jeleń".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-