Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Thuringwethil - 08:08 11-10-2018
hmm zastanwiam sie jaka jest popularność i sprzedaż tegoż, próbowałam przeczytać Dziewiatego maga czy jakoś tak i nie dałam rady.
Beatrycze - 13:37 11-10-2018
Zwłaszcza skoro serię Aleksandry Janusz skasowano z uwagi na niską sprzedaż - a to podobno jest gorsze (nie czytałam, ale spotkałam się z takimi opiniami).
Fidel-F2 - 22:15 11-10-2018
Może nie dałeś rady bo jesteś dorosły a to dla dzieciaków jest? Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia? Zamyślałem dla syna, ale jeśli to taka nędza to dam spokój.
Thuringwethil - 13:47 12-10-2018
Nie wiem, może i kwestia wieku, a może tylko gustu. Pottera dobrze mi sie czyta, Morze drzag też a to dla młodszych czytelników. Z literatury lekkiej, łatwej i przyjemnej sobie czasami jeszcze Mercedes Lackey sobie podczytuję i nie "cierpię"(też dla młodzieży i śmiem twierdzić, że raczej żeńskiego rodzaju), tak z panią Reystone mi nie po drodze (choć jak widac nie jest to kwestia tego że, czytam same poważne, dorosłe i niewiadomo jak mistrzowsko napisane pozycje)
Fidel-F2 - 14:30 12-10-2018
No ale co to znaczy? Co Ci się nie podoba? W czym tkwi problem?
Thuringwethil - 15:28 12-10-2018
Warsztat pisarski pani kuleje, brak jakiejs lekkości i dojrzałości, słownictwa nawet- ale ok,debiut chyba (i nie można zwalić tego na tłumacza
) Pomysł może ciekawy, choć nie nowatorski, sporo kalek (inny wymiar, zakazana miłość, bohater w typie:wy ćwiczycie 50 lat ja to zrobię od ręki), które oczywiście przewijają sie w literaturze i nie ma co ganić za sięganie po nie,tu jednak zawiodło wykonanie.
Dość dziwne i wewnętrznie sprzeczne w mojej opinii podejście do głównego problemu i smoków (z jednej strony prawie boskie czczone stworzenia, z drugiej - tresowane od malego do walki i dobijane gdy zostaną ranne..). Wiedza o nich zamknięta na 3 spusty i by je uleczyć trzeba ściągąć weterynarza z innego świata (gdzie jedyne smoki to te z Komodo).
Bohaterka to typowa Mary Sue, do tego jeśli dobrze pamiętam ma być tak 30+ lekarką weterynarii, ale ma mentalność 15 latki (chyba jest to wizja super idealnego alter ego autorki). Mam wrażenie że pani w sumie nie mogła sie zdecydwać czy ma być to fantasy "przygodowe" czy jednak romansidło (przechył nastąpił w druga stronę).
Syn może zgrzytać zębami, tak myślę.
Fidel-F2 - 17:26 12-10-2018
Kto go tam wie, ale szczerze mówiąc brzmi to jak dobra lektura dla czternastolatka.
ASX76 - 11:28 13-10-2018
A nie lepiej np. to --> https://kultura.onet.pl/fragmenty-ksiazek/artemis-fowl/zg7g1xe