Odsuwając jednak na bok szachowe metafory, „Wieża” stanowi ciekawą wariację klimatu urban fantasy. Mamy tu pewną dawkę fantastyki, jednak nie na niej zasadza się konstrukcja utworu.
Aleksander Krukowski recenzuje "Wieżę" Daniela O'Malleya.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-