Tytułowa posiadłość Blackwood to wspaniały dom, zbudowany na bagnach w pobliżu Nowego Orleanu. Zamieszkująca go rodzina opływa w dostatki i mogłoby się wydawać, że nic złego nie może im się przydarzyć. Nic bardziej błędnego – zarówno sama posiadłość jak i jej mieszkańcy skrywają w sobie wiele mrocznych sekretów, które na kartach powieści wychodzą na światło dzienne.
Na stronę trafiła recenzja "Posiadłości Blackwood" Anny Rice. Autorem tekstu jest Tymoteusz "Shadowmage" Wronka. Zapraszam do czytania!
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-