Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
kurp - 12:20 20-01-2018
Duży udział prozy polskiej ułatwia mi poradzenie sobie z żalem po zerwanej prenumeracie.
Ziuta - 12:50 20-01-2018
Akurat w tym numerze teksty polskie z zagranicznymi rozkładają się po równo. "Rewolwerowa śnieżka" Valente to mikropowieść (w USA poszła bodaj jako samodzielna książka) i zajmuje prawie jedną trzecią stron.
Kjarik - 16:13 20-01-2018
Ooo, jak Valente to biorę.
historyk - 19:57 20-01-2018
Dołożyli lupę? Bo jak nie to nie biorę, mimo Valente...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
malakh - 09:20 22-01-2018
Zawsze w "FWS" teksty polskie i zagraniczne mają po mniej więcej tyle samo. to tylko kwestia spasowania ilości znaków. tu Valente ma 150k znaków, a Wexler 100k, co daje połowę zawartości pisma.
ASX76 - 12:29 22-01-2018
Szkoda, że nie ma oddzielnych czasopism na texty: zagraniczne i polskie. A tak jak jest, to dziękuję, ale nn :P
kurp - 21:28 22-01-2018
malakh pisze:Zawsze w "FWS" teksty polskie i zagraniczne mają po mniej więcej tyle samo. to tylko kwestia spasowania ilości znaków. tu Valente ma 150k znaków, a Wexler 100k, co daje połowę zawartości pisma.
Zawsze? A ostatni numer 2013 roku?
Rusłan - 22:13 12-02-2018
Wexler to zmarnowane 100k znaków. Lepiej było zamieścić rozkład jazdy PKP. Fabuła i styl wyglądają jak jakiś fanfik pryszczatego gimnazjalisty - erotyczna wersja "Opowieści z Narnii". Mam nadzieję, że chociaż Valente nie zawiedzie.
Rusłan - 23:51 12-02-2018
Wrażenia po przeczytaniu Valente jak najbardziej pozytywne. Problem w tym, że korekta tekstu leży i kwiczy...
kurp - 15:37 13-02-2018
Mam parę jej książek, ale tak kiepsko wspominam z opowiadań, że nie wiem, czy kiedyś je przeczytam...