W swojej kategorii - powieści postapokaliptycznej kierowanej do nastoletniego czytelnika – „Młody świat” wypada dobrze. Nie jest jednak książką na tyle uniwersalną, by robić podobne wrażenie na dorosłym, bardziej wymagającym odbiorcy.
Aleksander Krukowski recenzuje książkę Chrisa Weitza pt. "Młody świat".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-