Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 11:25 11-10-2017
Skończyliby trylogię Wirusa w końcu, albo wydali tego ostatniego Hamiltona ("Night Without Stars"), zamiast powielać coś co zrobiło już Vesper, i to dużo lepiej. No ale to Zysk w końcu.
cana - 19:10 11-10-2017
vesper za wódu to ma minusa jak stąd do T'leth
Shedao Shai - 21:20 11-10-2017
Fenrir, i po co ironizować? Oczywiście, że przede wszystkim dba się o zysk, ale Zysk i S-ka mają taką tradycję lecenia w ch..a że omijam ich książki już szerokim łukiem (poza tym nieszczęsnym Hamiltonem, na którego się skusiłem, no i tak czekam na kontynuację, czekam...). Dla mnie najgorsze wydawnictwo na rynku, a to mówi wiele.
Fidel-F2 - 21:44 11-10-2017
Megalomania?
historyk - 22:15 11-10-2017
Może redakcja porówna zawartość tomów z Vesper i Zyska?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Beatrycze - 12:08 12-10-2017
Mnie wkurzyło zaprzestanie wydawania "Korony gwiazd" po pięciu tomach. Rozumiem, że chyba szalenie się to nie sprzedawało, ale jakiejś gruce ludzi się spodobało i może oni chcieliby się dowiedzieć, jak cykl się skończy (inna sprawa, że tłumaczenie i redakcję dwóch ostatnich tomów cyklu zaliczam do jednych z najgorszych, z jakimi dane było mi się zetknąć w ogóle, to jednak smutne, jak ktoś, kto nie zna dobrze ani angielskiego, ani polskiego zostaje tłumaczem).
Shadowmage - 17:55 12-10-2017
To nie do końca prawda. Zaprzestano po 3 tomach, potem po 10 latach wznowiono 3 i wydano kolejne dwa. Może w trzecim podejściu zaliczą komplet
Beatrycze - 21:11 12-10-2017
Prawda to. Cóż, zobaczymy. Wiem, narzekam, ale generalnie jesli już zaczynam jkaiś cykl i nie porzucam go po pierwszym tomie, to wypatruję kolejnych z niecierpliwością i nie lubię poczucia, że oto się "urwało".
A skoro o cyklach mowa, po trochu tracę nadzieję, że biedny Scott Lynch pociągnie Niecnych Dżentelmenów jakoś sensownie. Szczęśliwie (jeśli chodzi o kwestię czytelniczych frustracji) zarzuciłam czytanie Martina gdzieś na wysokości "Nawałnicy mieczy". I na szczęście też zupełnie nie wciągnęły mnie powieści Rothfussa o jego rudowłosym supermenie.
Poza tym nawet lubiłam cykl Mortki o Madsie Voortenie,choć dosyć go krytykowano i niestety został zarzucony. A, i czytałam jeszcze cykl o kamratach Hullicka (po angielsku jeszcze nie ukazał się trzeci tom, więc trudno powiedzieć), tak z tego, co mi się nasunęło - że już od dłuższego czasu nie było kolejnych części.
Fidel-F2 - 21:44 12-10-2017
Mi brakuje kontynuacji Rejsu Chathranda Redica. Trochę to YA ale czytało się przyjemnie.